Path: news-archive.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!news.man.poznan.pl!n
ewsfeed.tpinternet.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "casus" <c...@g...pl>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Zaswiadczenia niezgodne z pawem - byloRe: Wkurzający lekarz
Date: Sun, 5 Oct 2003 22:22:37 +0200
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 43
Message-ID: <blpv0k$s7a$1@inews.gazeta.pl>
References: <3...@n...onet.pl>
<blpn0s$pb8$1@sunflower.man.poznan.pl>
<P...@d...am.torun.pl>
NNTP-Posting-Host: 80.51.255.90
X-Trace: inews.gazeta.pl 1065385813 28906 80.51.255.90 (5 Oct 2003 20:30:13 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 5 Oct 2003 20:30:13 +0000 (UTC)
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1165
X-Priority: 3
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1158
X-User: chelsey
X-MSMail-Priority: Normal
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:121364
Ukryj nagłówki
> > Lekarz ma OBOWIĄZEK osobiście ZBADAĆ osobę, której ma wydać
zaświadczenie.
> > Jeśli robi inaczej łamie prawo. Badanie skada się z wywiadu i badania
>
> ale ja przyznam, ze ze w przypadku wydawania zaswiadczenia na studia
> (poza tymi, ktore wymagaja szczegolnego zdrowia nie badam).
> Mam karte z ktorej wynika na co delikwent choruje. Poza tym
> konstytucja RP zapewnia wszystkim mozliwosc nauki - takze ludziom
> chorym. Tak wiec ja nie czuje sie organem wlasciwym do decydowania.
> Innymi slowy wymaganie takich zaswiadczen uwazam za niezgodne
> z konsytucja i ktos z prawnikow powinien sie tym zajac
> Piotr Kasztelowicz
Piotrze , masz racje, prawo tutaj jest niedoskonale. Ale......mysle, ze nie
mozemy tak tylko pozostawic faktu zarzutu lekarzowi, ze chcial, aby
pacjentka zdjela biustonosz. Niezaleznie, czy mial wglad do historii jej
chorob od dziecka czy tez nie, niezaleznie czy to chodzi o uczelnie czy tez
nie - jezeli mial wystawic zaswiadczenie o stanie zdrowia na chwile obecna
to zgodnie z sumieniem chcial ja zbadac. Mozna sie domniemywac, ze zapewne
chcial ja osluchac ( jako czesc badania ) i widocznie biustonosz mu
przeszkadzal. Jest lekarzem, wiec mial prawo o to poprosic. Pacjent ma prawo
odmowic - i to jest jego prawo - wtedy pacjent rezygnuje z badania i
otrzymania zaswiadczenia. Wiec wszystko jest zgodne z zasadami nauki i
etyki. NIe rozumiem, dlaczego fakt rozebrania sie do badania tak szokuje i
dlaczego od razu autorka postu stawia zarzut lekarzowi. I nie ma tu podstaw
dyskusja, czy akuratnie inny lekarz wystawil od reki zaswiadczenie bez
badania, albo czy Ty tak robisz. Podstawa jest to, ze ktos szuka sensacji w
zupelnie normalnej rzeczy - obowiazku rozebrania sie do badania, jezeli
lekarz ma wystawic zaswiadczenie o aktualnym stanie zdrowia. I to mnie
szokuje. Bo za chwile ja badajac oko i siegajac palcem do powieki aby ja
lekko odsunac ( i pomoc sobie we wgladzie w struktury wewnetrzne oka )
zostane oskarzony o molestowanie seksualne, jezeli moja pacjentka bedzie
kobieta. I az sie boje o tym pomyslec.
Tak wiec mysle, ze nalezy autorce postu wyraznie powiedziec. Lekarz ma prawo
zbadac. A aby zbadac musi miec do tego dostep. I dlatego ma prawo do
rozebrania pacjenta.
casus
ps: mam nadzieje, ze post autorki nie znajdzie sie w "Na zywo" pt: "LEKARZ
ZDZIERAL ZE MNIE STANIK !!!"
|