W dniu 2018-01-13 o 20:28, i...@g...pl pisze:
> Zniknęłam PRZYPADKI SZCZEGÓLNE, dla których istnieją osobne kryteria.

Bredzisz. W praktyce nie istnieją. Religianci w tym kraju mają prawo w
dupie i dobrze o tym wiesz.
Religianccy lekarze i aptekarze, którzy odmawiają przepisywania i
sprzedawania środków antykoncepcyjny, o innych rzeczach nie wspominając
to nie są przypadki szczególne. W tym chorym kraju to normalność.
A edukacja seksualna w szkołach to farsa i kpina z rozumu.

> Zajmuję się NORMALNOŚCIĄ, czyli środkową częścią krzywej Gaussa, na której lokuje
się przynajmniej 90 % wszystkich przypadków.

LOL :)
Ty się nie zajmujesz normalnością. Ty się zajmujesz pierdzącymi Niemcami.

> Nie widzę uzasadnienia, aby skrajnie liberalizować prawo i normy moralne dla
WSZYSTKICH tylko z powodu istnienia 10 % przypadków szczególnych.

Nawet dla 1 przypadku warto. Człowiek to nie procent.
Pozostali mogą, ale nie muszą z tego korzystać.

Ale nie jesteś w stanie tego pojąć, bo twoja moralność, którą tak sobie
gębę wycierasz, leży poniżej dna.
Rasistka i faszystka jest ostatnią osobą, której wolno cokolwiek pisać o
moralności. A już szczególnie o moralności dla wszystkich.

> Twoja postawa (analogizując) to: pozwolić WSZYSTKIM pojazdom na bezkarne
nieprzestrzeganie dopuszczalnej prędkości na drogach tylko dlatego, że wsród nich
jakiś procent stanowią karetki ratunkowe, policyjne radiowozy i wozy strażackie :->

To jest chybiona analogia.
Szkoda mi czasu na tłumaczenie dorosłej osobie oczywistości, bo ty i tak
nie zrozumiesz, co wielokrotnie już pokazałaś.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr