Data: 2018-01-13 23:19:13
Temat: Re: Zatrzymaj aborcję
Od: "Jakub A. Krzewicki" <p...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu sobota, 13 stycznia 2018 20:30:05 UTC+1 użytkownik Kviat napisał:
> W dniu 2018-01-13 o 19:44, Jakub A. Krzewicki pisze:
> > W dniu sobota, 13 stycznia 2018 14:49:42 UTC+1 użytkownik Kviat napisał:
> >
> >> Żadna logika nie prowadzi do wniosku, że stosowanie antykoncepcji to
> >> gwałt na własnej płodności. To twoja ocena na podstawie jakichś
> >> przepływów wymyślonej przez ciebie energii czy innych bzdetów.
> >>
> >> To tak jak religiant pisze, że z logicznej analizy wynika, że istnieje
> >> piekło/niebo.
> >>
> >> To jest gwałt na logice, a nie logika.
> >
> > Akurat te tak zwane wymyślone energie są bardzo często podstawą różnych diet
> > zdrowotnych.
>
> Przekonałeś mnie. Te energie istnieją, bo ktoś je marchewkę.
> To niezbity dowód.
>
> > Wszystkie dawne medycyny typu humoralnego działają jako doskonałe
> > profilaktyki przeciw chorobom,
>
> Dlatego wkładajmy dzieci do pieca na trzy zdrowaśki. Energia pieca i
> dawnej medycyny je uzdrowi.
Nie chodzi o piec i trzy zdrowaśki tylko o jak najbardziej regularne schematy,
na których są ośrodki i kanały przepływów, które niekoniecznie mają odpowiedniki
bezpośrednie w zachodniej anatomii, bo jest to mapa, która opisuje, jak
podświadomy umysł widzi układy ustrojowe człowieka i je reguluje czyli
"mapa mapy" - odwzorowanie odwzorowania.
Twórcy medycyn humoralnych nie mieli do swojej dyspozycji dokładnych tablic
anatomicznych, natomiast wiązali korelacje odczuć pacjentów przez tysiące lat
(jeszcze od okresów przedpiśmiennych) metodą prób i błędów, tak że medycyna
hipokratyczna, ajurweda oraz tradycyjna medycyna chińska w zasadzie wyszły poza
ten okres będąc najbardziej efektywnymi systemami jeszcze około kilkadziesiąt
lat temu mimo znacznie mniejszych możliwości technicznych. Sam pamiętam
z dzieciństwa bańki, pochodzące z medycyny chińskiej - jako niezawodny i szybki
środek ratunku w ostrych stanach zapalnych górnych dróg oddechowych z gorączką,
który wielokrotnie zaoszczędził mi nieprzyjemnych i długich kuracji w rodzaju
brania serii pigułek antybiotykowych czy zastrzyków. Stymulacja organizmu
powodowała przyspieszenie wydalania drobnoustrojów chorobotwórczych i toksyn tak
gwałtowne, że następnego dnia większość objawów chorobowych ustępowała
i pozostawało najczęściej tylko lekkie ogólne osłabienie trwające trzy
do czterech dni, po których byłem w stanie wrócić do szkoły.
|