Data: 2002-02-16 20:14:26
Temat: Re: Zazdrość - inne oblicze
Od: Marynatka <m...@f...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Fri, 15 Feb 2002 16:02:41 +0100, podpisując się jako "Ula
Dynowska" <u...@a...net>, napisałeś (aś) :
>Po prostu nie rozumiem, czemu miał służyć przykład Twojej mamy - uważasz, że
>jest wart nasladowania? Jeśli kilkadziesiąt lat temu takie były szpitalne
>zwyczaje, to nie znaczy, że tak jest właśnie najlepiej dla małych dzieci.
>Powodem płaczu takiego maluszka może być to,że zamiast sobie bezpiecznie
>pływać w takt bicia serca mamy, musi leżeć zawinięte w szorstką pieluszkę
>wśród innych rozwrzeszczanych becików. I czego niby nauczy je brak
>zainteresowania?
>
Dresiarstwa ;))))
NMSP :)))))))))
Marzena
|