"syzyf" <s...@p...onet.pl>
news:hgnva3$mrl$2@inews.gazeta.pl...
> "Robakks" <R...@g...pl>
> news:hgnqpu$530$1@inews.gazeta.pl...

>>>>>> [...]
>>>>>> Nie ma takiej możliwości, by uzyskać komplet gości w zbiorze
>>>>>> nieprzeliczalnym LP.
>>>>>> [...]
>>>>
>>>>> Wróćmy właśnie do tematu zbioru, o którym miłośnik "mądrości"
>>>>> pisze poniżej:
>>>>>
>>>>>>> [...] Liczby porządkowe tworzą zbiór nieograniczony. To jedyny zbiór który
można nazwać
>>>>>>> "nieskończonym". [...]
>>>>>>> 1. Każda liczba w tym zbiorze ma swój następnik.
>>>>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>>>
>>>>> Powyżej miłośniku "mądrości" napisałeś, ze każdej liczbie w w/w
>>>>> zbiorze jest w sposób jednoznaczny przyporządkowany następnik.
>>>>> Istnieje więc odwzorowanie, które każdej liczbie ze zbioru
>>>>> {1; 2; 3; ...} przyporządkowuje liczbę z podzbioru {2; 3; 4; ...}
>>>>>
>>>>> Czy zamiast notorycznie zmieniać temat, możesz miłośniku mądrości potwierdzić
>>>>> tę oczywistość ?
>>>>>
>>>>> syzyf
>>>>
>>>> Edward Robak* z Nowej Huty napisał:
>>>> Ależ z przyjemnością potwierdzę co tylko będziesz chciał, gdy
>>>> pokażesz mi desygnat tego o czym piszesz abym wiedział czy
>>>> Twoje twierdzenie jest uzasadnione czy nie [...]
>>>
>>> Cała dyskuzja rozpoczęła się od wskazania desygnatu, dla przypomnienia:
>>>
>>>>>> [...]
>>>>>> Przymiotnik "nieskończony" nie zawiera treści dopóki nie wskaże się
>>>>>> desygnatu tego przymiotnika. Jest słowem bez treści, a więc nowomową.
>>>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>>>> ~>°<~
>>>>>> miłośnik mądrości i nie tylko :)
>>>>
>>>>> Już dawno ten desygnat był ksRobakowi wskazany:
>>>>> [...] Liczby porządkowe tworzą zbiór nieograniczony. To jedyny zbiór
>>>>> który można nazwać "nieskończonym". [...]
>>>>> pozdrawiam,
>>>>> Robakks
>>>>> <<[...]
>>>>> 1. Każda liczba w tym zbiorze ma swój następnik.
>>>>>
>>>>> Tak.
>>>>> Każda liczba w zbiorze liczb porządkowych LP ma swój następnik p+1
>>>>>
>>>>> 2. Nie ma liczby porządkowej największej.
>>>>>
>>>>> Tak.
>>>>> W zbiorze nieograniczonym LP nie ma liczby porządkowej największej.
>>>>>
>>>>> Edward Robak* z Nowej Huty
>>>>>
>>>>> Pzdr ;-)
>>>>>
>>>>> syzyf
>>>>
>>>> Wskazałeś desygnat słowa "nieskończony".
>>>> Co dalej?
>>>> Robakks
>>>
>>> Jak widać Robakks uznał zbiór liczb, w którym każda liczba ma następnik za
>>> desygnat nieskończoności. Ja wskazuję tylko na oczywiste właściwości jakie
>>> ten desygnat posiada...
>>>
>>> syzyf
>>>
>>>> - więc napisz mi z łaski swojej profesorze syzyf:
>>>> czy desygnatem zbioru o którym piszesz jest zbiór gości
>>>> hotelowych w hotelu Hilberta, który ma komplet gości, a więc
>>>> zawiera wszystkie możliwe nazwy i żadnej nie brakuje?
>>>> *°"˝'´¨˘`˙.^:;~>¤<×÷-.,˛¸
>>
>> Edward Robak* z Nowej Huty napisał:
>> Ilość gości może się zmieniać, ale ilość pokoi i ilość kluczy do pokoi
>> stanowiących pary z pokojami - jest constans. Tak?
>> Czy prawdą jest, że ilość pokoi w hotelu Hilberta nie dąży
>> do nieskończoności lecz JEST konkretna zanim nie dobuduje się
>> nowych pokoi na dachu?
>
> Hmm... Grałeś kiedyś Robakksie w jakąś "strzelankę" komputerową ?
> Często jest tam opcja "unlimitted-ammo" - czy po przy tej opcji
> gracz, który wystrzelił 100 razy ma mniejszą ilość amunicji ?!
>
> Skoro akceptujesz Robakksie istnienie zbioru, w którym każdy element
> ma następnik to nie rób założeń, na temat ilości jaką ten zbiór
> reprezentuje, tylko opieraj się na faktycznych własnościach tego zbioru.
>
> Taką własnością jest, że każdej liczbie z tego zbioru można jednoznacznie
> przyporządkować jej następnik, tworząc jednoznaczne parowanie
> pomiędzy zbiorem {1; 2; 3; ....} i podzbiorem {2; 3; 4; ....}
>
>> Więc dlaczego profesorze syzyf nie chcesz odpowiedzieć, czy zbiór
>> gości w hotelu Hilberta w którym każdy pokój jest zajęty
>> to zbiór w którym każda liczba ma następik i żadnej nie brakuje?
>
> Ależ wręcz przeciwnie, cały czas stwierdzam, że w hotelu Hilberta,
> każdy pokój ma następny - i jest tak niezależnie od tego, czy pokoje
> są zajęte, czy nie...
>
> syzyf


Edward Robak* z Nowej Huty napisał:
Czy mam z tego co napisałeś profesorze syzyf rozumieć, że obaj
piszemy o tym samym hotelu Hilberta o którym napisano, że
ma komplet gości i ani jednego pustego pokoju do którego
dałoby się wprowadzić następnik - bo procedura zapełniania
hotelu została zakończona i nie ma już kluczy do pustych pokoi
bo nie ma pustych pokoi?