Data: 2003-12-08 20:02:33
Temat: Re: Zdrada
Od: "TA" <a...@W...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
cbnet <c...@o...pl> napisał(a):
> TA:
> > Porcja zaserwowanej ironii wyklucza dalszą, w miarę rzeczową
> > korespondencję.
>
> Trudno bylo mi sie powstrzymac, jesli najpierw przedstawiasz 'alizm'
> jako 'cos tak nowoczesnego(?) ze sie az w ludzkiej pale nie misci',
> a nastepnie sprowadzasz go do _techniki_ 'satysfakcjonujacego'
> rozwiazywania konfliktow. :)
Alizm jest tak stary jak rozsądek i dobroć.
Podjęłam żartobliwą konwencję mówienia o nowej religii. Wszystko.
Alizm, w moim ujęciu, jest zarówno techniką prowadzenia negocjacji jak i
terminem opisu zawartej umowy. Coś jak kategoria rzeczowników
odczasownikowych.
> > Niemniej, pomijając niebotyczne uproszczenie, którego się dopuściłeś,
> > odpowiem, że chodziłoby właśnie o coś w tym odcieniu, zaledwie
> > w nikłym odcieniu.
>
> Rozumiem. ;)
> "Niebotycznie" uproscilas - jasne.
> Nawiasem mowiac cos tak podejrzewalem... niesmialo. :)
> Dzieki za wyjasnienia. :)
Ja też coś tak podejrzewam... nieśmiało.
TA
> Czarek
>
>
>
>
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|