Data: 2005-10-08 10:26:01
Temat: Re: Zdrada?
Od: Jesus <n...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Flyer napisał(a):
> Albo napiszę Ci inaczej niż poprzednio, bo chyba wiem, na czym polega
> "wewnętrzny obserwator". Masz dwie warstwy - emocjonalną [w tym
> intuicję, czyli pamięć zwierzęcą vel wewnętrzną/doświadczoną statystykę
> odbioru bodźców/emocji] i "racjonalną" [głównie racjonalizmy ;) - jeżeli
> oparte na prawdziwych przesłankach, to racjonalne, jak na wybiórczych,
> to nieracjonalne ;)] - wewnętrzny obserwator, to umiejętność godzenia
Ci co wymyślali To pojęcie "racjonalizacja" tłumaczyli zjawisko
nieumiejętnością poprawnych intencji swoich mechanizmów obronnych.
Tłumaczenie człowieka nigdy nie jest doskonałe i działa na zasadzie
wygrywa ten pogląd, który znajduje jakieś zastosowanie "np w nauce". Im
więcej faktów porównasz i dopasujesz do przewodniego kontekstu tak że
emocjonalnie odczujesz "zgodność" tym bardziej skuteczny może być to
pogląd. Człowiek racjonalizujący tłumaczy swój odbór zdarzeń
emocjonalnym kontekstem skojarzonym przez zupełnie inny bodziec niż
pochodzący z aktualnego zdarzenia.
|