Strona główna Grupy pl.soc.rodzina Zdrada w wersj light...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zdrada w wersj light...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 381


« poprzedni wątek następny wątek »

211. Data: 2006-08-22 06:02:33

Temat: Re: Zdrada w wersj light...
Od: "Jacek" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Agnieszka" <a...@z...net> napisał w wiadomości
news:44ea8ec8$0$22608$f69f905@mamut2.aster.pl...
> Użytkownik "Jacek" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:eccu1n$b2q$1@news.onet.pl...
>>
>> W takiej sytuacji zakładanie że ona chce go zdardzić na maks prowadzi do
>> wnioski że należy ten zwiazek jak najszybciej konczyć.
>
> A to już Twoje założenia i Twoje wnioski.

Ani moje, ani ich.
Raczej tych którzy radzą prowadzenie wojny podjazdowej z potencjalnymi
adoratorami żony, wbrew ustaleniom z nią.

Napisałem w jednym co ja bym zrobił gdybym był w takiej sytuacji.

Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


212. Data: 2006-08-22 06:05:20

Temat: Re: Zdrada w wersj light...
Od: "Jacek" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "niezbecki" <s...@l...po> napisał w wiadomości
news:ecc8dk$7ba$1@news.onet.pl...
> Jacek<s...@w...pl>
> news:ecc5tj$udc$1@news.onet.pl
>
> [...]
>> > Wierz mi, że gdybym ja dostał "ostrzeżenie" to bym trzymał ręce przy
>> > sobie.
>>
>> Dokladnie dzialal bym na odwrot.
>
>
> Czyli jesteś chamem i prostakiem?

Co to ma wspólnego z prostactwem.
Gdyby mi na niej zależało robiłbym wszytko aby żyć z nią.

Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


213. Data: 2006-08-22 06:38:45

Temat: Re: Zdrada w wersj light...
Od: Hanka Skwarczyńska <hanka@[asiowykrzyknik]truecolors.pyly> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eccp28$rn2$1@news.onet.pl...
> [...] problem polega na tym, iz uwazasz, ze kazdy na swiecie
> mysli tak jak Ty.

Ależ skąd. Ja nawet nie mam złudzeń, że każdy na świecie myśli.

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
KOTY. KOTY SĄ MIŁE.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


214. Data: 2006-08-22 06:49:46

Temat: Re: Zdrada w wersj light + męska duma
Od: Eulalka <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek napisał(a):

>> IMO to zwykłe skurwielstwo typu: "Juz mnie z nim nic nie łączy, SMSy i
>> spotkania to nic zdrożnego, a Ty to musisz zaakceptować".
>> Gówno musisz.
>> Chce uzdrowienia atmosfery? Niech sobie daruje frajera.
>
> To co piszesz nie daje zupelnie nic. I dobrze o tym wiesz. Sprawa nie jest
> taka prosta aby mozna bylo ja zalatwic zbiorem epitetów.
> Niestety w takim przypadku zadziała to odwrotnie do zamierzenia.

Niekoniecznie.
Da informację typu "nie godzę się na taki układ, bo jest dla mnie zbyt
bolesny". I teraz piłeczka jest po drugiej stronie.
Jeśli kocha męża, to chyba nie powinna go świadomie ranić, prawda?
A jeśli to robi... No cóż... Trzeba by się zastanowić czy on chce w tym
trwać i cierpieć, czy przyzwyczajać się do mysli, że w życiu żony są
inne ważne sprawy, ważniejsze od jego zranionych uczuć. Nieprosty wybór
- cierp i znoś w milczeniu lub zwijaj manatki. Zresztą długo cierpieć
się nie da.

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


215. Data: 2006-08-22 06:58:19

Temat: Re: Zdrada w wersj light...
Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid> szukaj wiadomości tego autora

Lia wrote:

> Ale to nei zależy od niego, to zależy od Twojej żony. Tylko i
> wyłacznie. Kobiety naprawde mają mózgi i wolna wolę.

Ale z drugiej strony niektóre kobiety ulegają emocjom lub
czarującym adonisom, zaś niektórzy faceci uważają, że w
ustach kobiety słowo "nie" bez podkreślenia jego wagi przez
kopniak w krocze tego faceta - tak naprawdę znaczy "być może".
Niewykluczone że mamy to do czynienia z połączeniem tych dwu
przypadków...

Pozdr,
--
ŁK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


216. Data: 2006-08-22 07:32:52

Temat: Re: Zdrada w wersj light + męska duma
Od: "Jacek" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Eulalka" <e...@o...pl> napisał w wiadomości
news:52aa7$44eaa8b2$540a3039$16011@news.chello.pl...
> Jacek napisał(a):
>
>>> IMO to zwykłe skurwielstwo typu: "Juz mnie z nim nic nie łączy, SMSy i
>>> spotkania to nic zdrożnego, a Ty to musisz zaakceptować".
>>> Gówno musisz.
>>> Chce uzdrowienia atmosfery? Niech sobie daruje frajera.
>>
>> To co piszesz nie daje zupelnie nic. I dobrze o tym wiesz. Sprawa nie
>> jest taka prosta aby mozna bylo ja zalatwic zbiorem epitetów.
>> Niestety w takim przypadku zadziała to odwrotnie do zamierzenia.
>
> Niekoniecznie.
> Da informację typu "nie godzę się na taki układ, bo jest dla mnie zbyt
> bolesny". I teraz piłeczka jest po drugiej stronie.

Z tym się zgadzam.

> Jeśli kocha męża, to chyba nie powinna go świadomie ranić, prawda?

Pewnie że nie.

> A jeśli to robi... No cóż... Trzeba by się zastanowić czy on chce w tym
> trwać i cierpieć, czy przyzwyczajać się do mysli, że w życiu żony są inne
> ważne sprawy, ważniejsze od jego zranionych uczuć. Nieprosty wybór - cierp
> i znoś w milczeniu lub zwijaj manatki. Zresztą długo cierpieć się nie da.

Znowu zgoda. Niestety dopiero bo żmudnym wczytywanie sie w Twój oryginalny
tekst oraz wyjaniasnienia.
Zadna z tych osob nie jest frajerem, frajerką, suka itp. Uzywajac takiego
jezyka nie daje zbyt wiele efektow.

Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


217. Data: 2006-08-22 07:44:38

Temat: Re: Zdrada w wersj light...
Od: "Jacek" <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Lukasz Kozicki" <R...@v...cy.invalid> napisał w
wiadomości news:44eaaa79$1@news.home.net.pl...
> Lia wrote:
>
>> Ale to nei zależy od niego, to zależy od Twojej żony. Tylko i
>> wyłacznie. Kobiety naprawde mają mózgi i wolna wolę.
>
> Ale z drugiej strony niektóre kobiety ulegają emocjom lub
> czarującym adonisom,

Po prostu przyjemniej jest przebywac z taka osoba niz z taka ktora tego nie
robi.
To że w obu przypadkach nie mozna na tej podstawie powiedziec co czlowiek
naprawde mysli i jaki jest to juz zupelnia inna sprawa.

Marzyciel- adroator może okazać się zwyklym oszustem.
Zamkniety w sobie introwertyk moze w duchu być nie nauczonym komunikacji
prawdziwym przyjacielem.

> zaś niektórzy faceci uważają, że w
> ustach kobiety słowo "nie" bez podkreślenia jego wagi przez
> kopniak w krocze tego faceta - tak naprawdę znaczy "być może".
> Niewykluczone że mamy to do czynienia z połączeniem tych dwu
> przypadków...

Ona nie powiedziała "nie", tylko tak. Fakt jest faktem.

Jacek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


218. Data: 2006-08-22 07:46:01

Temat: Re: Zdrada w wersj light...
Od: "niezbecki" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

Jacek<s...@w...pl>
news:ece6r9$2an$1@news.onet.pl

> > Jacek<s...@w...pl>
> > news:ecc5tj$udc$1@news.onet.pl
> >
> > [...]
> > > > Wierz mi, że gdybym ja dostał "ostrzeżenie" to bym trzymał ręce
> > > > przy sobie.
> > >
> > > Dokladnie dzialal bym na odwrot.
> >
> > Czyli jesteś chamem i prostakiem?
>
> Co to ma wspólnego z prostactwem.
> Gdyby mi na niej zależało robiłbym wszytko aby żyć z nią.

A gdyby babcia była dziadkiem, to by dziadkiem była.
Z czego wywnioskowałeś, że Całuśnemu tak zależy na żonie Pitera?
Z historii wynika obraz zgoła inny.
Rozmowy wyjaśniająco-ostrzegawcze są przeznaczone dla właśnie takich zbyt
wyluzowanych erotycznie po alkoholu albo i nie po alkoholu,
a nie dla zakochanych bez pamięci w cudzej żonie.

Paff


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


219. Data: 2006-08-22 09:14:59

Temat: Re: Zdrada w wersj light + męska duma
Od: Eulalka <e...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek napisał(a):
>
> Zadna z tych osob nie jest frajerem, frajerką, suka itp. Uzywajac takiego
> jezyka nie daje zbyt wiele efektow.
>

IMO wręcz przeciwnie.
Oczywiście, można utrzymywać swój własny poziom dyskusji i oczekiwać, że
kiedyś tam pan Henio czy pani Frania nas zrozumieją. Jednak z moich
własnych doświadczeń wynika, że gdy przyjmiesz styl rozmówcy zostaniesz
szybciej zrozumiany, a korona Ci z głowy nie spadnie, jak przez moment
zamienisz się w babę z magla.
Co do frajerów... wybacz ale dla mnie osoba, ktorej piszesz "Sory, było
minęło, wybrałem żonę i chcę ratowac małżeństwo" zamiast to uszanować,
bedzie Ci przysyłać przez 4 misiące SMSy typu: "Taka byłam z Tobą
szczęśliwa","Kocham Cię", "Ja sie rano przy kimś budzę, to nie to samo
co przy Tobie" a Twojej żonie w międzyczasie wysyła treści waszych
starych intymnych rozmów, JEST zwykłą suką.
Możesz się ze mną nie zgodzić, Twoja wola. Ja jednak pozostanę przy swoim.

Eulalka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


220. Data: 2006-08-22 09:16:16

Temat: Re: Zdrada w wersj light + męska duma
Od: Lukasz Kozicki <R...@v...cy.invalid> szukaj wiadomości tego autora

bazyli4 wrote:

> I dlatego mogę s calą stanowczością stwierdzić, że g* wiesz na temat
> uczucia w ogóle. Wrażenia możesz sobie mieć.

Nie przyszło Ci do głowy, że ktoś inny niż Ty sam może na temat
uczuć wiedzieć co innego niż Ty? Dlaczego cudza wiedza na temat
czuć ma być gorsza od Twojej?

> Miałem już kilka udanych
> związków, ostatni trzyma się już 13 rok

No to przeczysz sam sobie, bo z tego wynika, że udany (jak dotąd)
jest tylko ten ostatni związek.

No chyba, że dla Ciebie "udany" = "przyjemny". Wtedy to już bajka
dla językoznawców a nie rozmowa o związkach, IMHO.

Pozdr,
--
ŁK


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 10 ... 21 . [ 22 ] . 23 ... 30 ... 39


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Jak mówić do mężczyzny? ;)
Nowe forum i strona o ślubach, rodzinie, związkach
Zapraszamy na nowe forum - Dzieci24.pl
Wesele w Zajeździe pod Kasztanami - Wrocław?
organizacja zycia z dziecmi

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »