Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia Zeberka po Singapursku

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zeberka po Singapursku

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2004-03-23 13:25:39

Temat: Zeberka po Singapursku
Od: "Pikreto" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witajcie,

Kilka dni temu we Wrocławiu w restauracji "Kuchnia Marche"
(róg Świdnickiej i Piłsudzkiego) zjadłem żeberka noszące nazwę
"po Singapursku". Strasznie smakowały mi i mojej lubej, ktoś
ma pojęcie jak taką potrawe przygotować ?

Pozdrawiam



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2004-03-23 13:46:39

Temat: Re: Zeberka po Singapursku
Od: "waldek" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pikreto napisał(a):
>...Strasznie smakowały ...
====
Gdyby mi coś *strasznie*, upiornie, czy potwornie smakowało, w życiu bym
tego do ust już nie wziął. A ty jeszcze przepisu szukasz?! Dla teściowej ten
horror chcesz przyszykować?

waldek
====


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-23 14:04:01

Temat: Re: Zeberka po Singapursku
Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik waldek napisał:
> Pikreto napisał(a):
>
>>...Strasznie smakowały ...
>
> ====
> Gdyby mi coś *strasznie*, upiornie, czy potwornie smakowało, w życiu bym
> tego do ust już nie wziął. A ty jeszcze przepisu szukasz?! Dla teściowej ten
> horror chcesz przyszykować?

Strasznie, to też "bardzo", "nadzwyczaj", "niezmiernie" i w tym
znaczeniu pisał to Pikreto :)
http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=59074
--
pa, BasiaBjk, co niestety, nie zna tego przepisu


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-23 14:21:59

Temat: Re: Zeberka po Singapursku
Od: Kinga 'Słowotok' Macyszyn <k...@b...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Witajcie,
>
> Kilka dni temu we Wrocławiu w restauracji "Kuchnia Marche"
> (róg Świdnickiej i Piłsudzkiego) zjadłem żeberka noszące nazwę
> "po Singapursku". Strasznie smakowały mi i mojej lubej, ktoś
> ma pojęcie jak taką potrawe przygotować ?
>
Znalazłam żeberka po koreańsku, wprawdzie gdzie Rzym a gdzie Krym, ale może
skład był podobny? Podaj może, jakie były składniki, przyprawy (tak "na
oko"), to łatwiej będzie pomóc.
http://steki.pl/przepisy/p065.htm

A jedzenie w Marche jest naprawdę dobre :) I bardzo miła, nietypowa forma
obsługi, wnętrze i atmosfera :)

--

Pozdrawia KingAM

"Aleś ty mądra. Jak google" [Sylwia]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-23 15:00:03

Temat: Re: Zeberka po Singapursku
Od: Kinga 'Słowotok' Macyszyn <k...@b...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

Znalazłam, wprawdzie z żeberek baranich i w wersji anglojęzycznej, ale
wygrzebałam z googla:
http://www.cooksrecipes.com/lamb/singapore_lamb_ribl
ets_recipe.html

--

Pozdrawia KingAM

"Aleś ty mądra. Jak google" [Sylwia]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-23 16:28:41

Temat: Re: Zeberka po Singapursku
Od: "waldek" <x...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

BasiaBjk napisał(a):
> Użytkownik waldek napisał:
>> Pikreto napisał(a):
>>
>>> ...Strasznie smakowały ...
>>
>> ====
>> Gdyby mi coś *strasznie*, upiornie, czy potwornie smakowało, w życiu
>> bym tego do ust już nie wziął. A ty jeszcze przepisu szukasz?! Dla
>> teściowej ten horror chcesz przyszykować?
>
> Strasznie, to też "bardzo", "nadzwyczaj", "niezmiernie" i w tym
> znaczeniu pisał to Pikreto :)
> http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=59074
====
Strasznie dziękuję za wyjaśnienie. Okropnie mi pomogłaś. Potwornie się
cieszę. Strasznie straszna ta nowomowa.



waldek
====


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-23 16:29:59

Temat: Re: Zeberka po Singapursku
Od: "Pikreto" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "BasiaBjk" <b...@q...pl> wrote:
>> Gdyby mi coś *strasznie*, upiornie, czy potwornie smakowało, w życiu bym
>> tego do ust już nie wziął. A ty jeszcze przepisu szukasz?! Dla teściowej
ten
>> horror chcesz przyszykować?
>
> Strasznie, to też "bardzo", "nadzwyczaj", "niezmiernie" i w tym
> znaczeniu pisał to Pikreto :)
> http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=59074

dziękuję za wstawiennictwo :) , rzeczywiście użyłem "strasznie" w znaczeniu
niesamowicie, nadzwyczajnie.

> pa, BasiaBjk, co niestety, nie zna tego przepisu

szkoda

Pozdrawiam


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-23 16:40:09

Temat: Re: Zeberka po Singapursku
Od: "Pikreto" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Koleżanka "Kinga 'Słowotok' Macyszyn" napisała:
>
> Znalazłam żeberka po koreańsku, wprawdzie gdzie Rzym a gdzie Krym, ale
może
> skład był podobny? Podaj może, jakie były składniki, przyprawy (tak "na
> oko"), to łatwiej będzie pomóc.
> http://steki.pl/przepisy/p065.htm

żeberka po koreańsku wydają się również smakowite :) jednak to nie to

Co do składników to nie mam pojęcia ... żeberka były bardzo delikatne i
mięciutkie, raczej nie przysmarzane. W gęstym sosie, w którym znalazłem
kuleczki (?) o charakterystycznym smaku, niestety nie wiem co to było :)

> A jedzenie w Marche jest naprawdę dobre :) I bardzo miła, nietypowa forma
> obsługi, wnętrze i atmosfera :)

A ceny całkiem przyzwoite :)

Pozdrawiam
Pikreto


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-23 16:57:41

Temat: Re: Zeberka po Singapursku
Od: BasiaBjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik waldek napisał:

> Strasznie dziękuję za wyjaśnienie. Okropnie mi pomogłaś. Potwornie się
> cieszę. Strasznie straszna ta nowomowa.

Niesamowicie mi miło, że mogłam się na coś przydać :)
--
pa, BasiaBjk

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2004-03-23 19:42:40

Temat: Re: Zeberka po Singapursku
Od: Wladyslaw Los <w...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

In <c3poil$egb$1@inews.gazeta.pl> waldek wrote:
> BasiaBjk napisał(a):
>> Użytkownik waldek napisał:
>>> Pikreto napisał(a):
>>>
>>>> ...Strasznie smakowały ...
>>>
>>> ====
>>> Gdyby mi coś *strasznie*, upiornie, czy potwornie smakowało, w życiu
>>> bym tego do ust już nie wziął. A ty jeszcze przepisu szukasz?! Dla
>>> teściowej ten horror chcesz przyszykować?
>>
>> Strasznie, to też "bardzo", "nadzwyczaj", "niezmiernie" i w tym
>> znaczeniu pisał to Pikreto :)
>> http://sjp.pwn.pl/haslo.php?id=59074
> ====
> Strasznie dziękuję za wyjaśnienie. Okropnie mi pomogłaś. Potwornie się
> cieszę. Strasznie straszna ta nowomowa.

Jaka nowomowa. "Strasznie" używane jest w tym sensie m.in. przez
Żeromskiego, Gojawiczyńską, Dąbrowską, Korczaka, Witkiewicza,
Makuszyńskiego i pewnie wielu innych mistrzów naszego języka. Prawda,
że w kontekstach dosyć kolokwialnych, ale w każdym razie takie użycie
jest jak najbardzie zaakceptowane przez leksykografów. Podobne
zestawienia spotykane są w innych językach np. "terribly nice" itp. w
angielskim, "terriblement beau" we francuskim, "schreklich schön" po
niemiecku. Myślę, że podobne przykłady można znaleźć w wielu innych
językach i, że ten utarty idiom ma zapewne zdrowe korzenie w kulturze
klasycznej.
Nadto -- nowomowa to nie jest po prostu jakiś "współczesny żargon", to
słowo pochodzi z "1984" Orwella i oznaczy sztucznie stworzony język,
mający na celu ograniczenie przekazywania myśli innych, niż wyrażających
obowiązującą ideologię.

Władysław

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

jak to sie nazywa ?
Zapraszamy do niezależnego portalu konsumentów!!!
Konserwacja zmywarki?
oliwa z oliwek?!
zupa-krem z buraków

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Schabowe"
www.kingtrust.to Cloned Cards With Pin Shop Dumps Vaild Sell Good Cashapp Paypal Transfer Wu Money gram payonee
Jak zrobić lody, nie zamarzające na kamień w zamrażarce?
Olej rzepakowy
BEST DUMPS CLONING(www.kingtrust.to ) TRACK 1&2 SITE SEARCH 2023 Go to any ATM and make your cashout

zobacz wszyskie »