Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Zezowate szczęście

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zezowate szczęście

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 73


« poprzedni wątek następny wątek »

41. Data: 2017-06-10 17:02:05

Temat: Re: Zezowate szczęście
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-06-10 o 16:43, Kviat pisze:
> W dniu 2017-06-10 o 13:47, Ikselka pisze:
>> <Kviat> wrote:
>>> W dniu 2017-06-10 o 12:23, Ikselka pisze:
>>>
>>>> Ja jestem "Solaris" porażona. I Lemem jako twórcą czegoś tak
>>>> przekraczajacego wszelkie literackie i koncepcyjne schematy.
>>>> Czytałabym to
>>>> wciąż, ale muszę robić przerwy. Za jakiś czas znôw przeczytam i już
>>>> do tego
>>>> tęsknię.
>>>
>>> "Lem komentował arogancję wielu ludzi wierzących, którym się zdawało, że
>>> wszystko wiedzą - łącznie z tym, kto będzie w niebie, a kto w piekle.
>>> Jego odmowa uczestniczenia w tych rozliczeniach religijnych to wotum
>>> nieufności wobec religijności rozumianej buchalteryjnie. Mówił, że woli
>>> żyć na własny rachunek."
>>>
>>> http://wyborcza.pl/1,75410,5835377,Bog_potrzebowal_L
ema.html
>>>
>>> "Na szczęście Kaczyńscy przeminą, choć zdążą popsuć gospodarkę. Czeka
>>> nas zastój. Ale tylko przez cztery lata. Potem naród jak koń, któremu
>>> ktoś przystawił kaktus pod ogon, zacznie wierzgać i wszelki ślad po
>>> bliźniakach zaginie. Oni po prostu znikną w tym bezmiarze obietnic bez
>>> pokrycia."
>>>
>>> "Nie ma takich bredni, w które ludzie nie byliby w stanie uwierzyć."
>>>
>>> "Polska jest, za przeproszeniem, cywilizacyjnym zadupiem, które tak
>>> naprawdę nie liczy się w świecie."
>>>
>>> I mój ulubiony:
>>> "Zawsze, jak magnes opiłki żelaza, przyciągałem wariatów."
>>>
>>> https://pl.wikiquote.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Lem#Inn
e_2
>>>
>>> Powrotu do zdrowia życzę.
>>> Piotr
>>>
>>
>> Spierdalaj - ze swoimi politykiersko-antypolskimi wynurzeniami.
>
> Czyli dotarło :)
>
A to cię dobije :):

""W tym okresie - pisał Lem po latach w "Autobiografii" - w sposób
bardzo bezpośredni i +praktyczny+ dowiedziałem się, że nie jestem
+Aryjczykiem+. Moi przodkowie byli Żydami, choć ja nie miałem pojęcia
ani o judaizmie, ani, niestety, o kulturze żydowskiej. Właściwie dopiero
nazistowskiemu ustawodawstwu zawdzięczam świadomość, że w moich żyłach
płynie żydowska krew. Udało nam się jednak uniknąć uwięzienia w getcie -
dzięki fałszywym dokumentom zdołałem przetrwać ten czas wraz z rodzicami"."

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


42. Data: 2017-06-10 21:21:39

Temat: Re: Zezowate szczęście
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<Kviat> wrote:
> W dniu 2017-06-10 o 13:47, Ikselka pisze:
>> <Kviat> wrote:
>>> W dniu 2017-06-10 o 12:23, Ikselka pisze:
>>>
>>>> Ja jestem "Solaris" porażona. I Lemem jako twórcą czegoś tak
>>>> przekraczajacego wszelkie literackie i koncepcyjne schematy. Czytałabym to
>>>> wciąż, ale muszę robić przerwy. Za jakiś czas znôw przeczytam i już do tego
>>>> tęsknię.
>>>
>>> "Lem komentował arogancję wielu ludzi wierzących, którym się zdawało, że
>>> wszystko wiedzą - łącznie z tym, kto będzie w niebie, a kto w piekle.
>>> Jego odmowa uczestniczenia w tych rozliczeniach religijnych to wotum
>>> nieufności wobec religijności rozumianej buchalteryjnie. Mówił, że woli
>>> żyć na własny rachunek."
>>>
>>> http://wyborcza.pl/1,75410,5835377,Bog_potrzebowal_L
ema.html
>>>
>>> "Na szczęście Kaczyńscy przeminą, choć zdążą popsuć gospodarkę. Czeka
>>> nas zastój. Ale tylko przez cztery lata. Potem naród jak koń, któremu
>>> ktoś przystawił kaktus pod ogon, zacznie wierzgać i wszelki ślad po
>>> bliźniakach zaginie. Oni po prostu znikną w tym bezmiarze obietnic bez
>>> pokrycia."
>>>
>>> "Nie ma takich bredni, w które ludzie nie byliby w stanie uwierzyć."
>>>
>>> "Polska jest, za przeproszeniem, cywilizacyjnym zadupiem, które tak
>>> naprawdę nie liczy się w świecie."
>>>
>>> I mój ulubiony:
>>> "Zawsze, jak magnes opiłki żelaza, przyciągałem wariatów."
>>>
>>> https://pl.wikiquote.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Lem#Inn
e_2
>>>
>>> Powrotu do zdrowia życzę.
>>> Piotr
>>>
>>
>> Spierdalaj - ze swoimi politykiersko-antypolskimi wynurzeniami.
>
> Czyli dotarło :)
>

Ba.
http://tdc-smakowitosci.blogspot.com/2007/11/geniusz
-te-moe-si-pomyli.html?m=1

I spierdalaj. //tyle ode mnie osobiście
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


43. Data: 2017-06-10 21:53:54

Temat: Re: Zezowate szczęście
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-06-10 o 21:21, Ikselka pisze:
> <Kviat> wrote:
>> W dniu 2017-06-10 o 13:47, Ikselka pisze:
>>> <Kviat> wrote:
>>>> W dniu 2017-06-10 o 12:23, Ikselka pisze:
>>>>
>>>>> Ja jestem "Solaris" porażona. I Lemem jako twórcą czegoś tak
>>>>> przekraczajacego wszelkie literackie i koncepcyjne schematy. Czytałabym to
>>>>> wciąż, ale muszę robić przerwy. Za jakiś czas znôw przeczytam i już do tego
>>>>> tęsknię.
>>>>
>>>> "Lem komentował arogancję wielu ludzi wierzących, którym się zdawało, że
>>>> wszystko wiedzą - łącznie z tym, kto będzie w niebie, a kto w piekle.
>>>> Jego odmowa uczestniczenia w tych rozliczeniach religijnych to wotum
>>>> nieufności wobec religijności rozumianej buchalteryjnie. Mówił, że woli
>>>> żyć na własny rachunek."
>>>>
>>>> http://wyborcza.pl/1,75410,5835377,Bog_potrzebowal_L
ema.html
>>>>
>>>> "Na szczęście Kaczyńscy przeminą, choć zdążą popsuć gospodarkę. Czeka
>>>> nas zastój. Ale tylko przez cztery lata. Potem naród jak koń, któremu
>>>> ktoś przystawił kaktus pod ogon, zacznie wierzgać i wszelki ślad po
>>>> bliźniakach zaginie. Oni po prostu znikną w tym bezmiarze obietnic bez
>>>> pokrycia."
>>>>
>>>> "Nie ma takich bredni, w które ludzie nie byliby w stanie uwierzyć."
>>>>
>>>> "Polska jest, za przeproszeniem, cywilizacyjnym zadupiem, które tak
>>>> naprawdę nie liczy się w świecie."
>>>>
>>>> I mój ulubiony:
>>>> "Zawsze, jak magnes opiłki żelaza, przyciągałem wariatów."
>>>>
>>>> https://pl.wikiquote.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Lem#Inn
e_2
>>>>
>>>> Powrotu do zdrowia życzę.
>>>> Piotr
>>>>
>>>
>>> Spierdalaj - ze swoimi politykiersko-antypolskimi wynurzeniami.
>>
>> Czyli dotarło :)
>>
>
> Ba.
> http://tdc-smakowitosci.blogspot.com/2007/11/geniusz
-te-moe-si-pomyli.html?m=1

I czego ma dowodzić jakiś wpis na jakimś podrzędnym blogu? Że Kaczyński
nie rozpierdziela Polski? Że jeszcze nie rozpierdzielił gospodarki? Bo
na blogu tak napisali? LOL :)

Jest w trakcie, tyle że (jeszcze) gospodarka się broni jak potrafi.
Misiewicze nie śpią, a popsuli już tak dużo, że naprawa potrwa lata.
Stadniny, TV... teraz biorą się za PZU.
Po drugie, Kaczyński jeszcze z Polską nie skończył...

Od pisania, że jesteś patriotką, nie staniesz się patriotką.
(To taka analogia jakbyś nie zrozumiała.)

> I spierdalaj. //tyle ode mnie osobiście

Powrotu do zdrowia życzę. Ode mnie osobiście.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


44. Data: 2017-06-10 22:24:28

Temat: Re: Zezowate szczęście
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<Kviat> wrote:
> W dniu 2017-06-10 o 21:21, Ikselka pisze:
>> <Kviat> wrote:
>>> W dniu 2017-06-10 o 13:47, Ikselka pisze:
>>>> <Kviat> wrote:
>>>>> W dniu 2017-06-10 o 12:23, Ikselka pisze:
>>>>>
>>>>>> Ja jestem "Solaris" porażona. I Lemem jako twórcą czegoś tak
>>>>>> przekraczajacego wszelkie literackie i koncepcyjne schematy. Czytałabym to
>>>>>> wciąż, ale muszę robić przerwy. Za jakiś czas znôw przeczytam i już do tego
>>>>>> tęsknię.
>>>>>
>>>>> "Lem komentował arogancję wielu ludzi wierzących, którym się zdawało, że
>>>>> wszystko wiedzą - łącznie z tym, kto będzie w niebie, a kto w piekle.
>>>>> Jego odmowa uczestniczenia w tych rozliczeniach religijnych to wotum
>>>>> nieufności wobec religijności rozumianej buchalteryjnie. Mówił, że woli
>>>>> żyć na własny rachunek."
>>>>>
>>>>> http://wyborcza.pl/1,75410,5835377,Bog_potrzebowal_L
ema.html
>>>>>
>>>>> "Na szczęście Kaczyńscy przeminą, choć zdążą popsuć gospodarkę. Czeka
>>>>> nas zastój. Ale tylko przez cztery lata. Potem naród jak koń, któremu
>>>>> ktoś przystawił kaktus pod ogon, zacznie wierzgać i wszelki ślad po
>>>>> bliźniakach zaginie. Oni po prostu znikną w tym bezmiarze obietnic bez
>>>>> pokrycia."
>>>>>
>>>>> "Nie ma takich bredni, w które ludzie nie byliby w stanie uwierzyć."
>>>>>
>>>>> "Polska jest, za przeproszeniem, cywilizacyjnym zadupiem, które tak
>>>>> naprawdę nie liczy się w świecie."
>>>>>
>>>>> I mój ulubiony:
>>>>> "Zawsze, jak magnes opiłki żelaza, przyciągałem wariatów."
>>>>>
>>>>> https://pl.wikiquote.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Lem#Inn
e_2
>>>>>
>>>>> Powrotu do zdrowia życzę.
>>>>> Piotr
>>>>>
>>>>
>>>> Spierdalaj - ze swoimi politykiersko-antypolskimi wynurzeniami.
>>>
>>> Czyli dotarło :)
>>>
>>
>> Ba.
>> http://tdc-smakowitosci.blogspot.com/2007/11/geniusz
-te-moe-si-pomyli.html?m=1
>
> I czego ma dowodzić jakiś wpis na jakimś podrzędnym blogu?

Niczego, cwietia, niczego.
Po prostu czyjś gotowy tekst wyrażający także moje poglądy wykorzystałam
dla wygody - zamiast wstukiwać specjalnie.

Tradycyjnie - spierdalaj.

--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


45. Data: 2017-06-11 01:55:56

Temat: Re: Zezowate szczęście
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

pinokio <p...@n...adres.pl> wrote:
> W dniu 08.06.2017 o 22:11, Ikselka pisze:
>> No a co myślałeś, że Ci polecę mroczną opowieść, która Cię skutecznie
>> dobije?
>> Tytuł tej książki jest dosyć przewrotny. A seks - cóż, życie. I czemu "za
>> dużo"? Przecież to dopiero na końcu. Jeden opis. O ile dobrze pamietam.
>> :-)
>
> A czytałaś dla odmiany Lema - Golem XIV?
>
>
>

Jeśli chciałbyś się NAPRAWDĘ zadziwić, porzuć na chwilę niczego Ci
niewyjaśniającą fantastykę, a przeczytaj "Homo electronicus" i "Na początku
było jednak światło" oraz "Bioelektronika - środowisko - człowiek" - W.
Sedlaka.
To jest dopiero coś! - Bóg-Stwórca jako Wielki Fotoelektryk, Wielki
Fotoelektronik.
Lem by tego nie wymyślił. Takie naukowe koncepcje może podyktować
człowiekowi tylko Bóg, a Lem tutaj odpada w przedbiegach.
Bóg jest Nauką.
Warto!

PS. Myślę, że dobrym wstępem byłoby dowiedzenie się czegoś o autorze - a
możesz być bardzo zaskoczony:
http://www.sm.fki.pl/Sedlak/x_sedlak.php?nr=1



:-)



--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


46. Data: 2017-06-11 01:59:35

Temat: Re: Zezowate szczęście
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> pinokio <p...@n...adres.pl> wrote:
>> W dniu 08.06.2017 o 22:11, Ikselka pisze:
>>> No a co myślałeś, że Ci polecę mroczną opowieść, która Cię skutecznie
>>> dobije?
>>> Tytuł tej książki jest dosyć przewrotny. A seks - cóż, życie. I czemu "za
>>> dużo"? Przecież to dopiero na końcu. Jeden opis. O ile dobrze pamietam.
>>> :-)
>>
>> A czytałaś dla odmiany Lema - Golem XIV?
>>
>>
>>
>
> Jeśli chciałbyś się NAPRAWDĘ zadziwić, porzuć na chwilę niczego Ci
> niewyjaśniającą fantastykę, a przeczytaj "Homo electronicus" i "Na początku
> było jednak światło" oraz "Bioelektronika - środowisko - człowiek" - W.
> Sedlaka.
> To jest dopiero coś! - Bóg-Stwórca jako Wielki Fotoelektryk, Wielki
> Fotoelektronik.
> Lem by tego nie wymyślił. Takie naukowe koncepcje może podyktować
> człowiekowi tylko Bóg, a Lem tutaj odpada w przedbiegach.
> Bóg jest Nauką.
> Warto!
>
> PS. Myślę, że dobrym wstępem byłoby dowiedzenie się czegoś o autorze - a
> możesz być bardzo zaskoczony:
> http://www.sm.fki.pl/Sedlak/x_sedlak.php?nr=1
>
>
>
> :-)
>
>
>

"Dziękuję Ci, żeś mnie rzucił w stronę, gdzie nikt nie chodzi - na podbój
życia. To światło. Żywe światło. Żeś to ostawił przy rozpalaniu dnia
biosfery. Jakie to jest cudowne... Nie ma okrzyków. Jakie to bajeczne...
Życie elektromagnetyczne. To samo, co światło biosfery promieniujące
wiecznie. Co najwyżej, ulega przemianie energii. I o to tutaj chodzi,
energia nie ginie przecież. Energia wszelka jest wiecznie żywa."

W. Sedlak

--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


47. Data: 2017-06-11 10:38:25

Temat: Re: Zezowate szczęście
Od: "Ghost" <n...@d...pl> szukaj wiadomości tego autora



Użytkownik "Ikselka" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5932ad41$0$659$6...@n...neostrada.
pl...

pinokio <p...@n...adres.pl> wrote:
>> Mój nieodłączny pech opuścił mnie dopiero wtedy gdy zachorowałem na
>> schizofrenię paranoidalną. Błogosławiona schizofrenia!
>
>Może po prostu WRÓCIŁEŚ do normalności...

Sporo wyjaśnia. Już wiemy co dla ikseli to norma i czemu pisze to co pisze.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


48. Data: 2017-06-11 11:03:02

Temat: Re: Zezowate szczęście
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-06-10 o 22:24, Ikselka pisze:
> <Kviat> wrote:
>> W dniu 2017-06-10 o 21:21, Ikselka pisze:
>>> <Kviat> wrote:
>>>> W dniu 2017-06-10 o 13:47, Ikselka pisze:
>>>>> <Kviat> wrote:
>>>>>> W dniu 2017-06-10 o 12:23, Ikselka pisze:
>>>>>>
>>>>>>> Ja jestem "Solaris" porażona. I Lemem jako twórcą czegoś tak
>>>>>>> przekraczajacego wszelkie literackie i koncepcyjne schematy. Czytałabym to
>>>>>>> wciąż, ale muszę robić przerwy. Za jakiś czas znôw przeczytam i już do tego
>>>>>>> tęsknię.
>>>>>>
>>>>>> "Lem komentował arogancję wielu ludzi wierzących, którym się zdawało, że
>>>>>> wszystko wiedzą - łącznie z tym, kto będzie w niebie, a kto w piekle.
>>>>>> Jego odmowa uczestniczenia w tych rozliczeniach religijnych to wotum
>>>>>> nieufności wobec religijności rozumianej buchalteryjnie. Mówił, że woli
>>>>>> żyć na własny rachunek."
>>>>>>
>>>>>> http://wyborcza.pl/1,75410,5835377,Bog_potrzebowal_L
ema.html
>>>>>>
>>>>>> "Na szczęście Kaczyńscy przeminą, choć zdążą popsuć gospodarkę. Czeka
>>>>>> nas zastój. Ale tylko przez cztery lata. Potem naród jak koń, któremu
>>>>>> ktoś przystawił kaktus pod ogon, zacznie wierzgać i wszelki ślad po
>>>>>> bliźniakach zaginie. Oni po prostu znikną w tym bezmiarze obietnic bez
>>>>>> pokrycia."
>>>>>>
>>>>>> "Nie ma takich bredni, w które ludzie nie byliby w stanie uwierzyć."
>>>>>>
>>>>>> "Polska jest, za przeproszeniem, cywilizacyjnym zadupiem, które tak
>>>>>> naprawdę nie liczy się w świecie."
>>>>>>
>>>>>> I mój ulubiony:
>>>>>> "Zawsze, jak magnes opiłki żelaza, przyciągałem wariatów."
>>>>>>
>>>>>> https://pl.wikiquote.org/wiki/Stanis%C5%82aw_Lem#Inn
e_2
>>>>>>
>>>>>> Powrotu do zdrowia życzę.
>>>>>> Piotr
>>>>>>
>>>>>
>>>>> Spierdalaj - ze swoimi politykiersko-antypolskimi wynurzeniami.
>>>>
>>>> Czyli dotarło :)
>>>>
>>>
>>> Ba.
>>> http://tdc-smakowitosci.blogspot.com/2007/11/geniusz
-te-moe-si-pomyli.html?m=1
>>
>> I czego ma dowodzić jakiś wpis na jakimś podrzędnym blogu?
>
> Niczego, cwietia, niczego.

To po cholerę dajesz linka do niczego?

> Po prostu czyjś gotowy tekst wyrażający także moje poglądy

Poglądy zgodne z niczym :)

> wykorzystałam
> dla wygody - zamiast wstukiwać specjalnie.

Bo samodzielne myślenie jest ci obce. Nic nowego.

> Tradycyjnie - spierdalaj.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


49. Data: 2017-06-11 11:14:38

Temat: Re: Zezowate szczęście
Od: Kviat szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2017-06-11 o 01:55, Ikselka pisze:

>
> Jeśli chciałbyś się NAPRAWDĘ zadziwić, porzuć na chwilę niczego Ci
> niewyjaśniającą fantastykę,

Czyli w ogóle nie zrozumiałaś o czym Lem pisze...

a przeczytaj "Homo electronicus" i "Na początku
> było jednak światło" oraz "Bioelektronika - środowisko - człowiek" - W.
> Sedlaka.
> To jest dopiero coś! - Bóg-Stwórca jako Wielki Fotoelektryk, Wielki
> Fotoelektronik.
> Lem by tego nie wymyślił.

Nagła zmiana kursu :) Dowiedziałaś się kim był Lem i przejrzałaś na oczy
co? :)

Ale masz rację, Lem by tego nie wymyślił :)

> Takie naukowe koncepcje może podyktować
> człowiekowi tylko Bóg,

Oj tam, bóg nie takie koncepcje dyktował. Naukowe... Palenie na stosie
ludzi i książek...
Całe szczęście, że Lemowi żaden bóg niczego nie dyktował

> a Lem tutaj odpada w przedbiegach.

Teraz nie wiem, czy porównujesz Sedlaka do Lema czy boga do Lema.
Skoro to bóg dyktował Sedlakowi...

> Bóg jest Nauką.

Dobre :)

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


50. Data: 2017-06-11 11:36:36

Temat: Re: Zezowate szczęście
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

<Kviat> wrote:
> W dniu 2017-06-11 o 01:55, Ikselka pisze:
>
>>
>> Jeśli chciałbyś się NAPRAWDĘ zadziwić, porzuć na chwilę niczego Ci
>> niewyjaśniającą fantastykę,
>
> Czyli w ogóle nie zrozumiałaś o czym Lem pisze...
>
> a przeczytaj "Homo electronicus" i "Na początku
>> było jednak światło" oraz "Bioelektronika - środowisko - człowiek" - W.
>> Sedlaka.
>> To jest dopiero coś! - Bóg-Stwórca jako Wielki Fotoelektryk, Wielki
>> Fotoelektronik.
>> Lem by tego nie wymyślił.
>
> Nagła zmiana kursu :)

Bo podziwiam naukowca zamiast pisarza?

> Dowiedziałaś się kim był Lem i przejrzałaś na oczy
> co? :)

Że niby od ciebie nabyłam Wiedzę Tajemną?
LOL

>
> Ale masz rację, Lem by tego nie wymyślił :)

No nie. Nie był naukowcem, tylko fantastą.

>
>> Takie naukowe koncepcje może podyktować
>> człowiekowi tylko Bóg,
>
> Oj tam, bóg nie takie koncepcje dyktował. Naukowe... Palenie na stosie
> ludzi i książek...
> Całe szczęście, że Lemowi żaden bóg niczego nie dyktował

Ani chybi zwierzył ci się w tajemnicy.
Lem albo Bóg. Może nawet obaj. LOL
>
>> a Lem tutaj odpada w przedbiegach.
>
> Teraz nie wiem, czy porównujesz Sedlaka do Lema czy boga do Lema.

TY czegoś nie wiesz?
Przeżyjesz.

> Skoro to bóg dyktował Sedlakowi...
>
>> Bóg jest Nauką.
>
> Dobre :)
>


"Pierwszy łyk ze szklanki nauk przyrodniczych zmieni ciebie w ateistę, zaś
na dnie szklanki czeka na ciebie Bóg"

Werner Heisenberg, laureat Nagrody Nobla w dziedzinie fizyki, jeden z
twórców fizyki kwantowej




--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 4 . [ 5 ] . 6 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wiara najbliższa
Humusy i brody.
Syndrom Amelii
Tatuaże
Misiewicze

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »