Strona główna Grupy pl.rec.dom Zgrabione liscie - jezeli nie wywozic, palic, skladowac to co???

Grupy

Szukaj w grupach

 

Zgrabione liscie - jezeli nie wywozic, palic, skladowac to co???

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 25


« poprzedni wątek następny wątek »

11. Data: 2009-04-12 19:27:08

Temat: Re: Zgrabione liscie - jezeli nie wywozic, palic, skladowac to co???
Od: p...@a...pl szukaj wiadomości tego autora

Witam,
On 12 Kwi, 11:44, "Marex" <m...@g...pl> wrote:
> Panslavista <p...@w...pl> napisał(a):
>
> > Uzytkownik <p...@a...pl> napisal w wiadomosci
> >news:f4441a44-5f0f-4287-af31-d905b91f02de@f25g2000v
bf.googlegroups.com...
>
> > > Kompost?
>
> > Dokladnie.
>
>    Raczej niedokładnie , przeciez są tam liscie dębowe, które sie na kompost
> n i e  n a d a j ą !  
Tak misie wlasnie wydawalo, ze debowe nie nadaja sie na kompost.
Poczytam sobie troche wiecej o lisciach debowych i komposcie - moze
mozna dodac czegos co je uzdatni.

Kompost zreszta jest - zrzucamy tam skoszona trawe.

pozdr
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


12. Data: 2009-04-12 19:29:48

Temat: Re: Zgrabione liscie - jezeli nie wywozic, palic, skladowac to co???
Od: p...@a...pl szukaj wiadomości tego autora

On 12 Kwi, 12:16, "Panslavista" <p...@w...pl> wrote:

>     Nadają się, pozostawione zaś staną się hodowlą robactwa i ślimaków.
> Kompost to mieszanina wszystkiego, nie tylko liści dębowych. W jesieni weź
> kosiarkę z koszem i "koś" nią liście okaże się, że nie ma ich zbyt wiele.
Probowalem - bez sensu. Chyba, zeby uzyc jakiejs innej kosiarki - my
mamy w miare prosta elektryczna. Nie zbiera lisci.

> Od czasu do czasu posypać wapnem nawozowym kompost w niewielkich ilościach, aby
> neutralizować kwaśny odczyn, jak przy trocinach.
O to jest mysl - poczytam o debinie i wapnie.

>     Od czasu do czasu trzeba taki kompost przerobić - najlepszy byłby
> "młynek" czyli stacjonarna gleboryzarka, jaką szklarniarze przygotowują
> podłoże do szklarni lub grzybiarze do pieczarkarni. Młynek rozdrabia i
> miesza wszystko, a w trakcie można dodawać jeszcze inne składniki w tym
> wymienione wapno czy inne nawozy.
Dzieki

pozdr
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


13. Data: 2009-04-12 19:33:02

Temat: Re: Zgrabione liscie - jezeli nie wywozic, palic, skladowac to co???
Od: p...@a...pl szukaj wiadomości tego autora

On 12 Kwi, 15:07, "Kajetana Kinga" <k...@g...pl> wrote:

>
> A w ogóle to gdzie Ty mieszkasz? Ja tez pod Warszawa, worki sa porzadne i
> kosztuja 3zl.
Podkowa Lesna. Kiedys tam byl las, teraz tylko jest duzo drzew na
prywatnych dzialkach ;( Duze obszary lesne mozna znalezc po drugiej
stronie torow WKD.

> Moge Ci kupic u siebie worki, zgrabisz i przywieziesz pod mój dom - odbiór w
> 1 i 3 poniedzialek miesiaca.
:) Dzieki. Nie bede robil klopotu. Chyba, ze to ta sama firma i te
same worki ;)

> To tak na rozruch sezonu (ew. zakonczenie) - a potem? Sasiadka druga w
> taczce swoje liscie pali, to nie ognisko w swietle prawa.
> Jakich masz sasiadów podkabluja jesli puscisz te liscie z dymem?
Raczej nie, mam nadzieje.
pzodr
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


14. Data: 2009-04-12 19:33:43

Temat: Re: Zgrabione liscie - jezeli nie wywozic, palic, skladowac to co???
Od: p...@a...pl szukaj wiadomości tego autora

On 12 Kwi, 15:55, "Jacek" <m...@w...pl> wrote:
> Palic w beczce, która ma porobione otwory w dolnej czesci.

:) :) :)
Swietny pomysl. Dzieki.

pozdr
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


15. Data: 2009-04-12 19:36:41

Temat: Re: Zgrabione liscie - jezeli nie wywozic, palic, skladowac to co???
Od: p...@a...pl szukaj wiadomości tego autora

On 12 Kwi, 20:15, Ikselka <i...@g...pl> wrote:

> Wykop gdzieś w zapadłym kącie działki dół i wsypuj tam liście.
30 workow rocznie - to bardzo duzo. Chyba ze po rozdrobnieniu? Liscie
debowe chyba za bardzo sie do tego nie nadaja.
Wlasnie sobie przypomnialem, ze eks-sasiad nigdy nie palil ani nie
wywozil lisci. Przez lata stworzyl z nich metrowej wysokosci nasypy
przez cala dzialke. Ciekawe, jak bardzo sie rozlozyly.
pozdr
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


16. Data: 2009-04-12 19:38:42

Temat: Re: Zgrabione liscie - jezeli nie wywozic, palic, skladowac to co???
Od: p...@a...pl szukaj wiadomości tego autora

On 12 Kwi, 21:10, "Jacek" <m...@w...pl> wrote:
> Zasadnicze pytanie:  ile tego jest?
30 workow rocznie - nierozdrobnionych. Pewnie ok. 20 jezeli przepuscic
przez rozdrabniarke? Nie wiem, jak liscie sie rozpadaja w takim
urzadzeniu.
Chyba beczka wygrywa ;)

pozdr
Piotr

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


17. Data: 2009-04-12 19:45:25

Temat: Re: Zgrabione liscie - jezeli nie wywozic, palic, skladowac to co???
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <p...@a...pl> napisał w wiadomości
news:531283ca-0112-4db7-aecd-362fb4386c78@o11g2000yq
l.googlegroups.com...
On 12 Kwi, 20:15, Ikselka <i...@g...pl> wrote:

> Wykop gdzieś w zapadłym kącie działki dół i wsypuj tam liście.
30 workow rocznie - to bardzo duzo. Chyba ze po rozdrobnieniu? Liscie
debowe chyba za bardzo sie do tego nie nadaja.
Wlasnie sobie przypomnialem, ze eks-sasiad nigdy nie palil ani nie
wywozil lisci. Przez lata stworzyl z nich metrowej wysokosci nasypy
przez cala dzialke. Ciekawe, jak bardzo sie rozlozyly.
pozdr
Piotr

My zbieramy wszystkie - Maruda rozkładała na chaszczach, bo trudno to
nazwać trawą, wiekszość tego wyginęła pod warstwą liści a w nasypaną na nie
ziemię siała i sadziła - jak na tak marnej ziemi z zendrą poniżej kopa
szpadlem osiągnęła niezłe rezultaty.


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


18. Data: 2009-04-12 20:23:39

Temat: Re: Zgrabione liscie - jezeli nie wywozic, palic, skladowac to co???
Od: "gasper" <n...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora

a po co grabic liscie? widziales kiedys w lesie, zeby ktos to robil?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


19. Data: 2009-04-12 20:36:20

Temat: Re: Zgrabione liscie - jezeli nie wywozic, palic, skladowac to co???
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 12 Apr 2009 12:36:41 -0700 (PDT), p...@a...pl napisał(a):

> On 12 Kwi, 20:15, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>
>> Wykop gdzieś w zapadłym kącie działki dół i wsypuj tam liście.
> 30 workow rocznie - to bardzo duzo.

To nie jest dużo. Mam więcej - z dębów i topoli w sąsiedztwie leci na nas
każej jesieni cała lawina liści. Co roku musimy to wygrabić, kompostujemy.
Zostaje z tego bardzo mało, bo bardzo traci na obętości - dodatkowo mąż
stosuje preparaty do kompostowania. Mam pod warzywa ekologiczny nawóz. same
korzyści.


> Chyba ze po rozdrobnieniu? Liscie
> debowe chyba za bardzo sie do tego nie nadaja.
> Wlasnie sobie przypomnialem, ze eks-sasiad nigdy nie palil ani nie
> wywozil lisci. Przez lata stworzyl z nich metrowej wysokosci nasypy
> przez cala dzialke. Ciekawe, jak bardzo sie rozlozyly.
> pozdr
> Piotr

Liście się nie rozłożą, jeśli nie są fachowo kompostowane w pryzmie. Zrobić
nasyp to za mało. Zasady budowy i utrzymania pryzmy kompostowej warto sobie
wyguglać. A jeśli nie zależy nikomu na kompoście, to warto wrzucać do dołu
i już, nawet ubijać nie warto, po zimach i deszczach same "klapną" pod
własnym ciężarem i skompostują się naturalnie.
--
"Miłuj swoich wrogów. To doprowadzi ich do szału".
;-PPP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


20. Data: 2009-04-12 20:40:08

Temat: Re: Zgrabione liscie - jezeli nie wywozic, palic, skladowac to co???
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sun, 12 Apr 2009 22:36:20 +0200, Ikselka napisał(a):

> (...)A jeśli nie zależy nikomu na kompoście, to warto wrzucać do dołu
> i już, nawet ubijać nie warto, po zimach i deszczach same "klapną" pod
> własnym ciężarem i skompostują się naturalnie.

My zasypaliśmy liśćmi przez lata duży dół u nas na działce. Teraz rośnie w
tym miejscu piękna młoda lipa i sobie chwali, pszczółki też :-)


--
"Miłuj swoich wrogów. To doprowadzi ich do szału".
;-PPP

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 . [ 2 ] . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Ciekawe pomysły na własny ogród
Klej do płytek, jaki?
SLOMA...
Wkładki Master Key
gdzie ubezpieczyć dom

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »