« poprzedni wątek | następny wątek » |
181. Data: 2007-02-11 15:11:11
Temat: Re: Zielona szkoła i komórkiwaruga napisał(a):
Te młode
> laski przychodzące obecnie do pracy, jakieś strasznie bojowe są, bo ja
> po tylu latach pracy nie odważyłabym się traktować tak rodziców,
Ta laska pewnie jeszcze nie trafiła na rodzica z serii Xena, siwa,
Eulalka, Nixe albo krys;-) . Z moich obserwacji wynika, że większość
rodziców pozwala sobie na takie traktowanie.
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
182. Data: 2007-02-11 15:15:39
Temat: Re: zielona szkoła i komórkiSzerr napisał(a):
> Dnia Sun, 11 Feb 2007 08:33:49 +0100, krys w wiadomości
> <news:eqmgfq$sf5$1@inews.gazeta.pl> napisał(a):
>
>> To nawet o w obozach koncentracyjnych był czas na spanie.
>
> Nie będę dyskutować na demagogicznym poziomie.
A co z odparciem argumentów?
I chętnie się dowiem, jak ten czas pracy się rozlicza, może sterroryzuję
pracowników?
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
183. Data: 2007-02-11 15:16:25
Temat: Re: zielona szkoła i komórkiSzerr napisał(a):
> Ty wychowujesz w domu, nauczyciel w szkole. Tak jest napisane w
> ustawie.
Czarno na białym poproszę.
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
184. Data: 2007-02-11 15:19:17
Temat: Re: zielona szkoła i komórki
"Szerr" <s...@g...peel> wrote in message
news:14q54qgkz5xad.18veo13w3ysdh$.dlg@40tude.net...
> Zakaz posiadania dla wszystkich eliminuje
> zbędne dyskusje, a pewne potencjalne problemy z góry eliminuje z kręgu
> naszej koniecznej uwagi, pozwalając skupić się na głównym zadaniu.
I nikogo niczego nie uczy, a przede wszystkim nie uczy poszanowania zasad,
czyli korzystania z komórki w określonym miejscu i czasie, czyli
odpowiedzialności za własne postępowanie.
Z uporem maniaka potwierdzasz moją tezę, że szkoła NIE CHCE wychowywać.
Działa wyłącznie na zasadzie nakazów i zakazów.
Anka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
185. Data: 2007-02-11 15:25:37
Temat: Re: Zielona szkoła i komórki
Użytkownik "krys" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:eqncc9$ntd$1@inews.gazeta.pl...
> do*ska napisał(a):
>
>> Powinnam sie juz bac czy to tylko odosobniona opinia?
>
I wcale nie
> trzeba sie ustawiac na pozycji "ja ci pokaże, kto tu rządzi", wystarczy
> pogadać jak człowiek z człowiekiem.
OOO wlasnie o to mi chodzilo. Uffff :)
--
Pozdrawiam,
Dorota, mama Joasi (1.04.2001) i Pawelka (4.07.2003)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
186. Data: 2007-02-11 15:29:48
Temat: Re: Zielona szkoła i komórkido*ska napisał(a):
> Powinnam sie juz bac czy to tylko odosobniona opinia?
Nie bój się, Szerr jest jeden na milion. Zdecydowana wiekszość
nauczycieli ma normalne podejście do komórek,a nawet biorą pod uwagę
zdanie rodziców w kwestii jak postepować z dzieckiem. I wcale nie
trzeba sie ustawiac na pozycji "ja ci pokaże, kto tu rządzi", wystarczy
pogadać jak człowiek z człowiekiem.
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
187. Data: 2007-02-11 15:44:19
Temat: Re: Zielona szkoła i komórki
"Szerr" <s...@g...peel> wrote in message
news:1io96e7pnuibf$.1n6l6oh235mhp.dlg@40tude.net...
>
> > Bo skoro nie potrafi rodziców przekonać, to znaczy, że SĄ bzdurne.
>
> Niekoniecznie.
>
W odczuciu rodziców SĄ bzdurne i takie pozostaną, dopóki ktoś nie przedstawi
argumentów, które ich przekonają.
Anka.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
188. Data: 2007-02-11 15:45:42
Temat: Re: Zielona szkoła i komórkiDnia Sun, 11 Feb 2007 16:29:48 +0100, krys w wiadomości
<news:eqncc9$ntd$1@inews.gazeta.pl> napisał(a):
> Nie bój się, Szerr jest jeden na milion. Zdecydowana wiekszość
> nauczycieli ma normalne podejście do komórek
A z czego wnioskujesz, że ja mam nienormalne? Pisałem już, że osobiście
zakazów nie wprowadzam.
> I wcale nie trzeba sie ustawiac na pozycji "ja ci pokaże, kto tu rządzi",
> wystarczy pogadać jak człowiek z człowiekiem.
Otóż to. Wielu rodziców powinno wziąć sobie to do serca przed rozmową z
nauczycielem.
--
Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
189. Data: 2007-02-11 15:51:20
Temat: Re: zielona szkoła i komórkiDnia Sun, 11 Feb 2007 16:19:17 +0100, miranka w wiadomości
<news:eqnc5m$n78$1@inews.gazeta.pl> napisał(a):
>> Zakaz posiadania dla wszystkich eliminuje
>> zbędne dyskusje, a pewne potencjalne problemy z góry eliminuje z kręgu
>> naszej koniecznej uwagi, pozwalając skupić się na głównym zadaniu.
> I nikogo niczego nie uczy, a przede wszystkim nie uczy poszanowania zasad,
> czyli korzystania z komórki w określonym miejscu i czasie, czyli
> odpowiedzialności za własne postępowanie.
Zgodzisz się, że celem wycieczki może NIE BYĆ nauka umiejętności
korzystania z telefonu komórkowego, a nauka odpowiedzialności może odbywać
się również przy innych okazjach?
--
Sz.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
190. Data: 2007-02-11 15:51:42
Temat: Re: zielona szkoła i komórkiDnia Sun, 11 Feb 2007 16:15:39 +0100, krys napisał(a):
> I chętnie się dowiem, jak ten czas pracy się rozlicza, może sterroryzuję
> pracowników?
Zależy od tego kto płaci. U nas normalnie etat + za każdy tydzień dolicza
się dodatkowo 10 godzin.
--
Elżbieta
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |