Data: 2003-02-26 09:55:59
Temat: Re: Zle Oprogramowany Matrix
Od: "tycztom" <t...@N...pw.edu.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
patrycja. wrote:
[ciach]
> prawda. ale czy 'zajmowanie się czyms pożytecznym' nie jest jednoznaczne z
> walką ze "złem" ;)
To jest najprawdziwsza prawda (pisz w kominie :)
Ale to są dwie różne rzeczy:
1. Zajmowanie się czymś pożytecznym, to walka ze "złem"
2. Na pewne dogmaty nie ma wpływu, np. Ziemia kręci sie wokół słońca, doba
ma 24h itd., inwigilacja jest na "top'ie" - 'bigbrader' też
No to skąd mój mail? Wszystko staje "na głowie" i tak jak na pewne dogmaty
(pkt. 2) nie mam wpływu tak dalej nie będę miał tylko inaczej: Ziemia
niedługo "przestanie istnieć" itd. W mojej głowie jest jeszcze cała masa
dogmatów które stają "na głowie" (nawet bardziej przyziemnych): kościół to
nie kościół tylko business, noc jest od tego żeby się martwić o pracę,
najlepszy pracownik, to pracoholik porzucający rodzinę dla kasy, najlepszy
juror, to skończony cham, w życiu liczy się tylko kasa, najlepszy manager,
to ten inwigilujący pracowników itd. itd. itd. Być może udałoby się to
wszystko podciągnąć pod pkt. 1, ale coś mi się wydaję, że to walka z
wiatrakami (walka z czymś na co nie mamy wpływu - historia lubi się
powtarzać, moda lubi się powtarzać itd. - a teraz zbliża się jakiś
'zdegenerowany' trend ).
Nie wiem, może to ja jestem upośledzony i nie nadążam za nowoczesnością :)
>> A z tym całkowicie się zgadzam.
>> (zapisz w kominie :)
>
> wow- nie wierzę ;p
No co Ty? Nie znasz mnie - wiesz jaki jestem wyrozumiaaaaały :))
>> Hihihihihi - oj chyba nie...
>> Podkreślam, że 'postka' pisałem z dużym dystansem - pisałem również jako
>> niezależny obserwator...
>> (a w tym momencie, czyli 'miłość', tak naprawdę miałem przed oczami
>> Twoje: "NIE WIERZĘ W MOŁOŚĆ!!!!!, NIE WIERZĘ W MIŁOŚĆ!!!! NIE WIERZĘ W
>> MIŁOŚĆ!!!!! :))
>
> nie prawda, ja powiedziałam to w całkiem subtelny i delikatny sposób
> ;p;p;p
OK, niech będzie - w bardziej subtelny ale miałaś na myśli "NIE WIERZĘ..."
:)
>> Runie, runie - albo zmieni kierunek...
>
> zakład? ;p
Zakład - runie zanim Patrycja uwierzy w miłość :)
Może być?
--
Pozdrawiam Serdecznie
Tomek Tyczyński
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
|