Data: 2003-02-26 13:07:29
Temat: Re: Zle Oprogramowany Matrix
Od: "patrycja." <p...@K...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
tycztom wykombinował:
> > prawda. ale czy 'zajmowanie się czyms pożytecznym' nie jest jednoznaczne
z
> > walką ze "złem" ;)
> To jest najprawdziwsza prawda (pisz w kominie :)
> Ale to są dwie różne rzeczy:
tia.. najpierw przytakuje żeby potem zanegować-> MANIPULATOR ;D
> W mojej głowie jest jeszcze cała masa
> dogmatów
oj, musisz mieć duuużą głowę ;)
>które stają "na głowie" ; kościół to
> nie kościół tylko business,
bo widzisz.. Kościół jest powiedzmy 'tworem' doskonałym, wszystko jest
przewidziane, zaplanowane, na wszystko jest gotowa odpowiedź /tylko nie
zawsze ją widać/.. swoją drogą to też taki matrix tylko w jaśniejszym.. dużo
jaśniejszym świetle (tak się zastanawiam ile w tym filmie jest jasnych
/dosłownie/ scen.. dawno oglądałam ale chyba ze 3:)
natomiast kościół.. jest tworem całkowicie ludzkim.. to człowiek stoi na
ambonie.. i przed nią.. to człowiek zbiera kasę i człowiek ją daje.. a jeśli
coś jest _ludzkie_ to z założenia nie może być _idealne_ /swoją drogą nie
krytykujmy tak bardzo zbierania pieniędzy przez Kościół.. parafia też musi
się z czegoś utrzymywać itd. no ale oczywiście coraz więcej jest przypadków
że ksiądz jeździ lepszą furą niż burmistrz miasta.. no ale przecież "zwykły
duchowny" nie ślubuje ubóstwa... ;D
> noc jest od tego żeby się martwić ...
co dzień zasypiam tak koło 3... tyle że ja to lubię :]]] gorzej ze
wstawaniem rano ;)
> najlepszy pracownik, to pracoholik porzucający rodzinę dla kasy, najlepszy
> juror, to skończony cham, w życiu liczy się tylko kasa, najlepszy manager,
> to ten inwigilujący pracowników itd. itd. itd. Być może udałoby się to
> wszystko podciągnąć pod pkt. 1, ale coś mi się wydaję, że to walka z
> wiatrakami
zanim zaczniesz sprzątać Świat.. posprzątaj własne podwórko. nie zmienisz
inwigilatorów łapówkarzy i 'śmieci' w diamenty, nie rób więc tego.. ale sam
bądź diamentem, czasem jeden.. maleńki.. wystarczy żeby rozświetlić całą
kolię..
> Nie wiem, może to ja jestem upośledzony i nie nadążam za nowoczesnością :)
hmmm... ;D
> >> A z tym całkowicie się zgadzam.
> >> (zapisz w kominie :)
> > wow- nie wierzę ;p
> No co Ty? Nie znasz mnie - wiesz jaki jestem wyrozumiaaaaały :))
.... chyba dla muchomora że jest trujący ;D
> >> Runie, runie - albo zmieni kierunek...
> > zakład? ;p
> Zakład - runie zanim Patrycja uwierzy w miłość :) Może być?
mam nadzieję że siedzisz na krześle bo właśnie mówię Ci : spadaj ;))))))
bardzo ozięble
Patrycja.
:)))))))))))))))))))))))
|