Data: 2001-02-25 08:53:04
Temat: Re: Zło i dobro w sektach codzienności
Od: "bary" <b...@k...net.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik Leszek Rybicki <l...@p...wp.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:976orr$k97$...@n...tpi.pl...
> Monitor wyslietla obraz przez siatke, czego nie widzisz.. Co jakis czas
Nie widzisz siatki?
> rozblyskuje i gasnie, czego tez nie mozesz zobaczyc bez odpowiednich
Oczami podążaj za plamką ;)
> narzedzi. Umysl podlaczony do swiata przez mysly latwo oszukac, omamic lub
> cos przed nim ukryc. Nie mozna wiec prawdy definiowac przez doznania
> zmyslowe.
Czyli definicja prawdy zła jak każa inna ;)
Prawda to przeciwieństwo fałszu, czyli czegoś co nie jest zgodne z
rzeczywistoscią...
Rzeczywistości nie da się poznać... Nie możemy się niczego
dowiedzieć, prócz opisu tego gdzie jesteśmy i jak to się zachowuje
a i tego w pełni nie uchwycimy... Taka jest prawda...
Ale nasza prawda jest prawdą jeśli nasze wyobrażenia odwzorowują
poprawnie relacje elementów z światem... Czyli elementy naszego
abstraktu w opisie rzeczywistości _poprawnie_ będą odnosić się
do obserwacji (z zakłóceniami) rzeczywistości. Poprawność ta do
której dążymy jest prawdą... być może obiektywną, uniwersalną.
lecz nie dającą się uchwycić i łapaną wciąż od nowa...
Odnajdywanie Prawdy znaczy więc odkrywanie rzeczywistości...
zmysłami...
> Sa srodki (hipnoza, narkotyki itp), dzieki ktorym moglbys byc swiecie
> przekonany, ze "patrzysz na maonitor". Czy to bylaby prawda?
To że jesteś święcie przekonany? Tak... Zgodnie z tym co mówiłeś...
> Stwierdzisz pewnie, ze nie bo byles pod wplywem tych srodkow, ale bedac pod
> ich wplywem tego nie wiedziales, wiec skad teraz wiesz, ze widzisz monitor?
> Moze cos wplywa na ciebie w sposob, o ktorym nie wiesz?
Tak czasem wpływają na mnie kobiety ;)
j...
|