Data: 2005-04-14 21:06:03
Temat: Re: Zły sąsiad
Od: "Tomaszjan" <tomaszjan(WYTNIJ -TO)@neostrada.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "mirzan" <l...@o...pl> napisał w wiadomości
news:7e41.000001ce.425eb7fa@newsgate.onet.pl...
>
>> Będąc młodym chemikiem załatwiłem sobie ksero z książki o trunkach.
>
> Czy nadal jesteś chemikiem? Potrzebna mi konsultacja z chemikiem,
> który jest również ogrodnikiem.
> Konkretnie-jak zredukować fosforan wapnia do fosforku w warunkach
> polowych i nie nasłuchać się że to może wybuchnie albo brzydko
> pachnie.
> Pozdrawiam.Mirzan
Nie, zajmowałem się chemią tworzyw sztucznych i ich przetwórstwem, ale to i
tak nie ma nic do rzeczy, bo powinieneś szukać wśród: wojskowych, obrony
cywilnej i gości z Płocka (jednostka straży od skażeń chemicznych)
speców od gazów bojowych trucicieli lub piromanów. Człowiek stateczny
powinien się wystrzegać reszt kwasowych związków fosforu, azotu itp., Z
tego co pamiętam Cap stosowany był w amunicji, a jego pokojowe zastosowanie
to chyba do trucia szczurów czy kretów w świecach w postaci fosforanu wapnia
właśnie. Po przejściu w fosforek w kontakcie z wilgocią wydziela się
fosforek wodoru, który Cię otruje, poparzy, albo rozerwie.
Ręki do tego nie przyłożę
Tomaszjan
|