pawelWN napisał(a):
> Czlowieku kup sobie Boscha, bo za chwile bedziesz pisal, ze to i tamto
> jest nie tak.
>
Mam Boscha (SGS 53A52) od 4 lat (wówczas 2200 PLN w sklepie
internetowym). Dziś po raz pierwszy przyszedł mechanik do naprawy. Nic
poważnego, na przewodzie doporwadzającym wodę osiadł kamień i gdzieś tam
w zmywarce. W sumie nic wielkiego, zmywarka miała prolemy zpoborem wody.
80 PLN i działa dalej, a pracuje codziennie. Z tego co mówił z mywarkach
pan mechanik:

1. Dzis Bosch/Siemens to nie to samo co dawniej.Niestety.
2. Ten mój Bosch popracuje jeszcze pare lat (max. do 10) i szlag go
trafi na amen.
3. Zmywarki są do siebie bardzo podobne pod względem poziomu
technicznego i jakości wykonania.
4. Psują sie najczęście pompy i programatory.
5. Uwagi powyższe (pkt 3-4)dotyczą prawie całego sprzętu, od 1 tys.do
3-4 tys.
6. Miele też już nie to co dawniej, ale jak kogoś stać to niech bierze,
bo przy prawidłowej eksploatacji jest szansa na minimum 10 lat bez
awarii i napraw.
7. Co do zmywarek SMEG nie wypowiadał się, bo są rzadkie na polskim rynku.


Gdybym dzis kupował zmywarkę to bym kupil jakąkolwiek z tanich, moze z
wyjątkiem chińskiej Haier, za 1300 (i po 8 latach wymienił na inną) lub
Miele - widziałem taką kilka dni temu w Saturnie (Warszawa), najtańszy
model za (tylko) 2600 zł. W środku - cymes, rozplanowanie koszy i wąska
pólka na samej górze na sztućce (a nie zajmujący miejsce w dolnym koszu
pojemnik!) robi wrażenie. No i górny kosz z wygodną regulacja wysokości.
Mam coś takiego (dźwignie rakmatic) w swoim Boschu i wiem, że to się
przydaje.