Data: 2019-02-14 21:58:45
Temat: Re: Znów liderom nerwy puszczają!
Od: gazebo <g...@j...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 14/02/2019 o 20:10, Silvio Balconetti pisze:
>
>>>
>>> Po prostu nie sprawdzila goscia, a poniewaz jego poglad jej odpowiadal,
>>> wiec go zacytowala. Czyli nauczka na przyszlosc. :-)
>>>
>>> A Tusk mial racje, choc ujal sprawe krotko. Mogl powiedziec wiecej, ze
>>> paru cwaniakow za namowa wschodniego sponsora (niedawno przyznal jego
>>> doradca Surkow) podgrzalo nastroje w kraju, wykorzystujac frustracje
>>> ludzi, niechec do obcych (glownie z Europy Wschodniej) i doprowadzilo do
>>> decyzji o brexicie. Funt traci na wartosci, gospodarka slabnie, rosna
>>> obawy przed dniem wyjscia z Unii, bo rzad nie potrafi zrobic sensownego
>>> planu i przygotowuje sie na chaos oraz zamieszki. Bo co bedzie z setkami
>>> tysiecy Brytyjczykow na kontynencie, paru milionami obywateli Unii w UK,
>>> granica z Irlandia, firmami i pracownikami po obu stronach stronach
>>> Kanalu La Manche... Dla rodziny krolewskiej opracowali podobno plan
>>> ewakuacyjny, na granicy z Gibraltarem Hiszpanie zaczna znowu kontrole i
>>> blokady... Sa wiec plusy i minusy bycia wyspa i bylym imperium
>>> kolonialnym.
>>>
>> czasami ma znaczenie, ze mozesz znowu zapalic w knajpie, chociaz
>> watpie zeby to sie wrocilo, moze odpuszcza alkohol za kierownica, ale
>> nonszalacji i libelarizmu, ktorego Europa nigdy nie zrozumie Anglicy
>> nigdy nie odpuszcza
>>
>
> To jest dobry pomysl! Moze ktos podrzuci Adrianowi, ze jak bedzie sie
> skarzyl na Unie, to niech powie o tym zamordyzmie: oszczedne zarowki,
> zakaz palenia w knajpach, pracy i mieszkaniach (u nas sa czujniki),
> granice promili dla kierowcow oraz pasy! ;-)
to sie w Anglii nie zdarzy, po prostu nie takiej mozliwosci, problem z
paleniem jest taki, ze likwiduje sie popielniczke, takiej ilosci
legalnego wyrzucania petow z samochodu czy pod nogi to nigdzie nie
widzialem, byla popielniczka przy przy butlach z gazem, ok, popielniczki
nie ma i wszystko jest ok, rzuca sie pod butle, a czujniki sie pstryka i
przestaja dzwieczec, zyc nie nie umierac, to samo z samochodami, bez
swiatel? ok, bardzo rzadko mandat zarobisz, lyse opony? ok, jednakze jak
juz dojdzie do zdarzenia to znajda wszystko, kroczek po kroczku z
angielska flegma, a wtedy dowiesz sie ile to kosztuje, jak dla mnie, zyc
nie umierac
--
gazebo
|