Data: 2002-05-07 10:47:25
Temat: Re: Znów o kwiatkach niestety
Od: Darek Pakosz <d...@t...uhc.lublin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Tue, 7 May 2002, Janusz Czapski wrote:
> Dziewiećsiła widywałem w górach, piękny on i chroniony.
> Tymczasem natrafiłem na nasiona w torebce. Aż mi się nie chcialo wierzyć.
> Wysiałem i nie wschodzi.:-(((( No ale ja partacz kwiatkowy jestem.
> Ma ktos dzięwięćsiła z nasion z torebki??? Czegoś specjalnego on
> potrzebuje???
> Pozdrawiam :-)
> Janusz
Ja mam.
Trzy lata temu wysialem do skrzynki. Jesienia sporawe sadzonki poszly do
gruntu. Zgodnie z biologia w zeszlym roku powinny zakwitnac. Niestety
kwiatow nie ujrzalem. Juz myslalem ze po nich, ale od kilku tygodni rosna
geste skupiska lisci i teraz licze na to ze skoro nie zdechly (bo to chyba
nie jest bylina tylko roslina dwuletnia) to powinny zakwitnac.
Generalnie nasiona slabo kielkuja. Z torebki wyroslo 8 siewek.
Wysiewa sie w dugiej polowie lata.
Z moich obserwacji w ogrodzie botanicznym wyglada ze dziewiecsily lubia
sie z czyms tam krzyzowac i z nowych nasion wyrastaja roslinki polmetrowej
wysokosci.
Pozdr.
D.P.
|