Data: 2003-08-03 09:45:54
Temat: Re: Znów paranoja! Tym razem "nieznalska"... było: Re: "Artystów" karzą...
Od: "zielsko" <4zielsko@WYTNIJ_TOhoga.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 03-08-03 ... z Gormenghast napisał(a)
> Dlaczego nieczyste? Przecież występujesz tu jako adept psychologii,
Nieczyste... to byl taki zarcick....
> podajesz namiary na swoje CV (byłem tam ale już dawno, i szczegóły mi
> się zacierają). Jest to więc jak sądzę, materiał pomocniczy dla
> odpowiedzi, dlaczego profesjonaliści się tu nie ujawniają... - jako
> myśliciele. Co najwyżej opowiadają o receptach i metodach...
> Materiał potrzebny.
Mile. Powiem to tak. Kwestia odpowiedzialnosci za slowa :)
> Psycholog - człowiek - niech się denerwuje!! Byleby nie uciekał od
> problemu który się nazywa człowiek!!
> Uciekał w __brak motywacji__ na przykład..:(((.
Ja nie uciekam siedze sobie i czytam :) moze mi sie motywacja pojawi bo
niedosyt pozostal :)
> > > Uważasz, że wkurzanie się sprzyja poprawnej percepcji i reakcjom?
>
> > Co to jest poprawna percepcja? Taka calkiem bez emocji? A moze
> > reakcja emocjonalna na cos jest zawsze poprawna, w sensie
> > subiektywnie poprawna? Pytanie co sie dzieje ze dany bodziec ja
> > wywoluje? Itd. W pracy wkurzenie mnie przez slowa pacjenta jest
> > czyms waznym, sugeruje pytanie czemu mnie to wkurzylo....
> A jaką wywołuje odpowiedź? I dalsze reakcje?
Bo mi w jakas strunke walnelo. Jaka?
> Wg mnie odpowiedź jest jedna - wkurza Cię, bo doznajesz dynamicznego
> konfliktu między wzorcami jakimi dysponujesz, a "zachowaniem"
> pacjenta. Wkurza Cię tak długo, jak długo nie odkryjesz plasterka na
> ból wkurzenia, a więc jakiejś łatki zaślepiającej powstałą dziurkę
> (cholera - jak ten klej kiepsko trzyma!!:)), lub też ... i chyba to
> jest poprawne, _źródła_ dziurki w kontekście "zachowań" pacjenta. Do
> źródeł zawsze należy podchodzić z szacunkiem i pokorą...
Wiesz co mnie wkurza odpowiadanie na swoje pytania :(((
> > W przypadku Twoich slow wkurzyla mnie hipokryzja moja i Twoja :) w
> > sprawie pokory.
>
> Inaczej to rozumiemy w takim razie. Mnie tu nic nie wkurzyło i mam
> czyste sumienie.
Jak chcesz to sie chowaj O.K. Bo ja mam nieczyste sumienie w kwestii
pokory :)
> > /.../ poszperalem sobie za Postami JeTa zreszta
> > czytales pewnie.... i udezylo mnie jak bardzo on sie zmienil...
> > Z milego czlowieka, rzeczowego, konkretnego stal sie facetem
> > walacym po lbach nieprawomyslnych, lamiacym netykiete wszystkich
> > grup, na ktorych pisze, niezmiernie czesto plonkowanym
> > uzytkownikiem. All jak uwazasz czy bicie dzieci jest dobra metoda
> > wychowawcza?
>
> A skąd założenie, ze motywem jest jakaś misja wychowawcza? Czujesz się
> wychowywany postami JeTa?
A skad zalozenie ze zalozenie o misji wychowawczej ?
> Czy może tylko pobudzany do myślenia
> jako całkiem dorosły człowiek?
Nie pobudzany, zmuszany :)
(...)
> A gdzie widzisz łamanie netykiety? W długości postów? Poważnie mówisz?
> Jeśli ktoś ma cos do powiedzenia i nie może tego zrobić inaczej jak w
> jednym poście - to ma trzy wyjscia. Albo zamilknie, albo nauczy się
> precyzyjnie dozować informacje nie rozmywając tym własnego celu (co
> jest chyba nie do osiągnięcia, gdyż krótkie formy generują krótkie
> formy, a wiec zubożoną refleksję) - albo robić swoje tak, jak to umie
> robić najlepiej. JeT czyni to ostatnie i co ciekawe - jest czytany i
> dyskutowany, a więc gdzie problem? Gdzie to łamanie netykiety, która
> i tak na tej grupie jest w pewnych częściach anachronizmem?
Dobry jestes. All mam Ci netykiete gupy cytowac? A pamietasz jak
poparles Slawka gdy straszyl Jacka B. abuse?
Wtedy oczyszczanie sie grupy bylo O.K.
Wiesz takie zachowanie jest demoralizujace. :)
(...)
> > Bo widzisz All mnie nie idzie o to co JeT chce przekazac bo z
> > czescia jego pogladow sie zgadzam. Idzie o to jak? Ty tlumaczysz ze
> > to nie ma znaczenia, ze wazniejsze jest to ze te posty zmuszaja do
> > myslenia. Ze dzialaja. Ale one ZMUSZAJA, a nie prowadza w mysleniu.
> > Post bez slow tez daje do myslenia All. Wyrazenie sie w sposob
> > spolecznie akceptowalnyc nie jest wyrazem nizszego poziomu
> > intelektualnego. ]
>
> No więc powiedz sobie, dla własnego użytku, że JeT jest na nizszym
> poziomie intelektualnym i do tego jest typem aspołecznym. Jaki będzie
> Twój następny krok?
Zaden. Bo tak nie powiem. Bo tak nie jest :) a jezeli nawet to takie
stwierdzenie byloby nieuprawnione :)
(...)
> :))). Dzięki.
>
> No to masz dowód na to, że JeT jest inny od Einsteina !!:)))
Ja tego dowodu nie potrzebuje :)
(...)
> Absolutnie nie!! Ale cieszę się, że mówisz o swojej "skorupce". Moim
> zdaniem to wcale nie jest takie złe - dla myślącego człowieka. Chodzi
> o to, ze skorupka powstaje pod określonym wpływem, coś w sobie
> zamyka, jest reakcją organizmu na określone bodźce. A młody umysł nie
> przestaje pracować!!! Jestem pewien, że nie pozostawi tej skorupki ot
> tak sobie, aby drewniała zapomniana.
Dziwi mnie ta twoja pewnosc? To zastanow sie co sie stalo ze JeT ma ta
zgorzkniala skorupke co?
Zernij do postu Kaski :)
>Rzeczy w mózgu dzieją się
> stale, dzień i w nocy. Kiedyś prawdopodobnie wstaniesz rano ze
> świadomością, że nie ma już żadnej skorupy i że z całego tego
> bałaganu została Ci sama jasność. Że nagle lepiej widzisz wszystkich
> ludzi, a szczególnie tych, z którymi przyszło Ci pracować.
Taa. Jasne. Kaplan jetyzmu czy cos?
(...)
> :))). Można więc inaczej. Są również inni i oni zajmują się tą niszą.
> Bardziej pasują Ci ich reakcje - OK. Nikt nikogo do niczego nie
> zmusza... A jeśli obawiasz się o równowagę psychiczną takiej osóbki
> i czujesz się w mocy pomagać - wal natychmiast do niej na priva. Tak
> tez chyba można.
Nie czuje sie na silach. Kwestia odpowiedzialnosci za slowa.
> > Oklasky. Kurtyna, swiatla.
> > To jak All podoba Ci sie wizja?
>
> Nie podoba o tyle, że chciałbym widzieć jej dalszy ciąg, a nie
> kurtynę. Ale w sumie mi się podoba.
Twoja sprawa ze Ci sie podoba. A ze zapada kutyna :) bo tak sie
niestety dzieje czesto no moze po dwoch postach.
(...)
> > Ja w przeciwienstwie do mani uwazam ze da sie go zatluc, ale po co?
> > Chce by JeT pisal ale zebys Ty wymagal od niego pokory:)
> > Zeby to sie odbywalo w sposob akceptowalny spolecznie.
>
> Pawle - gdyby tak miało być, "zabilibyśmy JeTa".
Dzieki za argument za pisaniem wbrew netykiecie, za nieuzywaniem
polskich znakow itd.
Za moja niepokora.
Pozdrawiam Cię serdecznie :)
--
Paweł Zioło
http://fotozielsko.prv.pl
"-Prowdy nima!"
"-Hej, dziywce, nie zawse sukoj prowdy. Sukoj przjociela!"
Wanda Czubernatowa, ks. Jozef Tischner
|