Data: 2006-01-18 09:22:14
Temat: Re: Znow to uslyszalem...
Od: wirgo <k...@s...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Norbert napisał(a):
>> a ci "oni" nie tylko pobierają tą krew, ale ją też sprzedają (jak nie
>
>
> To tez przechodzimy kiedys z kolega pod jednym takim centrum
> krwiodawstwa i mowi spojrz na parking, a ja patrze i mysle, jeszcze
> troszke by wygladal jak ten od szpitala ginekologiczno-polozniczego :)
> I rzeczywiscie koszt po jakim sprzedaja szpitalowi nie uzasadnia kosztow
> badan (nie przesadzajmy za duzo ich nie ma i robi sie hurtem) ani tez
> samego przechowywania w lodowce. Dlatego szkoda ze ten co daje najwiecej
> najmniej z tego ma i w sumie dobrze ze nie chce nic miec :) Ach ci
> urzednicy...
>
Fakt, koszty badan i przechowywania krwi sa tutaj minimalne. Ale niestety
producenci opakowan sterylnych do krwi i preparatow krwiopochodnych nie
dzialaja niestety charytatywnie.. stad wysoki koszt leku jakim jest krew.
Niestety.
pozdrawiam
ps. sama jestem HDK i pracuje w sluzbie zdrowia - w tym przez kilka ladnych
lat w punkcie krwiodawstwa :)
--
Wirgo
(Mam gugla i nie zawaham się go użyć.)
|