Data: 2002-06-06 05:39:27
Temat: Re: Żonki
Od: "tweety" <t...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Mrowka" <m...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:adl3vn$rkf$1@news.onet.pl...
(...)
A co jesli obie strony pracują i przychodza jednoczesnie do domu? Mnie sie
wydaje, ze to zelazy duzo od charakteru bo u mnie w domu moze byc bałagan
np. jak nam sie nie chce posprzatac to swiat sie nie zawali a jak mój maż
mówi, ale dywan brudny to mówię: to weź i odkurz bo mnie sie nie chce.
Poza tym sa ludzie, którzy lubią skakac koło drugich i są ludzie, którzy
lubia zeby koło nich skakać a sa jeszcze inni którzy lubia byc samodzielni.
Jesli razem mieszkamy to razem dbamy o dom bezwzględu na to kto pracuje
zawodowo a kto siedzi w domu. Kazda praca sie liczy i tez mozna byc
zmęczonym pracując w domu. Moze tym męzom sie wydaje, ze ich zony to mają
luz? to ja bym proponowała zostawic ich na dwa dni samych z dziecmi w domu i
wtedy zobaczą, ze dom to tez praca. A na urlop sie jedzie zeby pobyc z
rodzina, zeby razem byc chyba ze sie mylę.
--
Pozdrawiam
Magdalena
GG 3122518
http://tweety2000.w.interia.pl
http://strony.wp.pl/wp/mwota
|