Dnia Sun, 24 Oct 2010 19:11:00 +0200, Paweł napisał(a):

> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:xo19n7kukxlc.l1yweafm7eug.dlg@40tude.net
>> Dnia Sun, 24 Oct 2010 18:43:39 +0200, medea napisał(a):
>>
>>> W dniu 2010-10-24 18:25, Ikselka pisze:
>>>> Dnia Sun, 24 Oct 2010 17:44:50 +0200, medea napisał(a):
>>>>
>>>>> W dniu 2010-10-24 11:01, Paweł pisze:
>>>>>
>>>>>> Mnie nurtuje wieka Drucha.
>>>>>> Upierdliwość, schematyczność myślenia, gadka z pozycji starszego,
>>>>>> wiedzącego, wskazywałyby na co najmniej pod pięćdziesiątkę.
>>>>>
>>>>> Księży zazwyczaj ciężko ocenić pod względem wieku. Są właśnie tacy
>>>>> - pozycja starszego, mądrzejszego, a doświadczenie życiowe zerowe.
>>>>>
>>>>> Ewa
>>>>
>>>> Zerowe (czy wiesz to na pewno aby?) doświadczenie SEKSUALNE księdza
>>>> nie oznacza zerowego życiowego. Chciałabym tylko skromnie zauważyć.
>>>
>>> A czy ja gdzieś pisałam o doświadczeniu seksualnym?
>>>
>>> Ewa
>>
>> To może wyjaśnisz, dlaczego uważasz ksieży za niedoswiadczonych
>> zyciowo?
>
> Chociażby dlatego, że (pomijając sam seks):
>
> - mają łatwą, pewną i stale taką samą pracę

Nie.

> - mają zapewnione mieszkanie, byt, emeryturę

Nie.

> - nie mają dzieci

Gorzej - mają całe parafie dużych dzieci - jak choćby widzę po wAS...

> - z racji samego statusu mają zapewnione minimum szacunku otoczenia
>

Snisz czy o drogę pytasz?


Vide mój post do medei sprzed chwili.

Wasze "argumenty" przypominają mi odpowiedzi dzieci z 5 klasy...