Re: Zupa czosnkowa

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

« poprzedni wątek

następny wątek »

1. Data: 2002-11-08 08:36:19

Temat: Re: Zupa czosnkowa
Od: "Gocha" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zrobiłam wczoraj palce lizać. Polecam gorąco.

Gosia z Bielska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2002-11-08 09:05:38

Temat: Re: Zupa czosnkowa
Od: "Wojciech Czaplinski" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Gocha" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:aqft08$m87$1@news.tpi.pl...
> Zrobiłam wczoraj palce lizać. Polecam gorąco.

Przepis!

Tarantoga

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-08 12:02:33

Temat: Re: Zupa czosnkowa
Od: "Gocha" <m...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Wojciech Czaplinski" <m...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:aqfu8h$1fc$1@news.tpi.pl...
> Użytkownik "Gocha" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:aqft08$m87$1@news.tpi.pl...
> > Zrobiłam wczoraj palce lizać. Polecam gorąco.
>
> Przepis!
>
> Tarantoga

Zupa czosnkowa

2.5 litra wody

2 kostki rosolowe

10 zabkow czosnku

mala cebulka

chleb

liscie laurowe

ziele angielskie

jajko

Kostki rosolowe rozpuscic we wrzacej wodzie. Dodac piec zabkow czosnku
pokrojonych w plasterki, cztery wycisniete przez praske i jeden caly; pol
drobno pokrojonej cebulki, lisc laurowy i dwie kuleczki ziela angielskiego.
Gotowac na malym ogniu 15 minut.

Na patelni sciac lekko jajko i ulozyc na dnie talerza. Zalac goraca zupa
(jajko się cudownie zetnie). Wierzch posypac suchym/opieczonym chlebem
polamanym na male kawaleczki.

Prosze bardzo
Gosia z Bielska

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2002-11-08 13:35:27

Temat: Re: Zupa czosnkowa
Od: "Peter" <n...@m...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

zupa cz.hiszpanska zreszta juz kiedys tu podawalem przepis:

5-6 zabkow czosnku obranych przysmazamy na oliwie z oliwek do stanu zwanego
zarumienieniem, po czym zrzucamy je na deske i miazdzymy,
na ta sama patelnie z reszta oliwy wrzucamy ok lyzeczki (plaskiej) papryki
(miesznina lagodnej i ostrej do smaku) po kilkunastu sekundach zdejmyjemy
( drobiny papryki nie powinny sie spalic tzn przybrac czarnrej barw)
i wdzucamy do garnka z bulionem lub rozrtworem kostki rosolowej np knor
tymiankowy albo majerankowy, i dorzucamy zmiazdzony czosnek

no i prawie gotowe
bo jeszcze grzanki
najlepsze zwloskiego chlebka ew z ciabatki
pokroic w plastry posmarowac obustronnie oliwa i napatelnie po przybraniu
brazowo-zlocistej barwy zdjac i nasmarowac swierzym czosnkiem

przygotowac salaterke, do ktorej wrzucic gotowa granke, zalac zupa ,poprosic
o dokladke

acha te 5-6 zabkow to mniej wiecej na 1, 5 l wody

Pozdrawiam i smacznego

Peter

--
Wytnij : no_spam z adresu