Data: 2001-02-14 13:13:52
Temat: Re: Zwiazek doskonaly
Od: Joanna <r...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
in article 96duj3$3i2$...@n...tpi.pl, Duch at a...@p...onet.pl wrote on
2/14/01 13:47:
> Dzieki za ta "przypowiesc".
>
> To mnie troche natchnelo zeby napisac doc jeszcze...
> Pomyslicie ze widze babe naprawde, czyli prawdziwa i gorsza niz
/ciach/
> Kto boi sie tej utraty okularow za bardzo, kto nie ufa zmianie,
> ten bedzie sie rozwodzil, bedzie zawsze szukal potwierdzenia,
> ze okulary rozowe dzialaja,
> bedzie owinial innych, babe,
> bo przeciez jest gorsza niz obraz z rozowych okularow,
> a kto zaufa (bolesnej!) zmianie,
> orzuci okulary, bardzo bolesnie bo okulary sa juz mocno przyrosniete od
> skory,
> i zaufa nowej rzeczywistoci ten moze zaznac spokoju (potem).
itd.
Nie wiem, czy to chodzilo o moja "przypowiesc" - tego Diderota. A jezeli
tak, to nie wiem, czy dyskutujesz ze mna? Jezeli mowie, ze wszystko jest
niestale, to nie jestem cynikiem - mowie tylko, ze trzeby z miejsca zrzucic
te rozowe okulary. Nastawic sie na trwanie w zmianie.
Osobiscie sie zgadzam z tym co napisales powyzej.
Pozdrawiam,
Joanna
|