Zwolnienie - chory może chodzić

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 13

1. Data: 2006-03-03 21:22:23

Temat: Zwolnienie - chory może chodzić
Od: "R" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Nie znalazłem innej grupy pasującej do pytania, więc może tu uzyskam pomoc.
Chodzi mi o to, jak rozumieć wpis na zwolnieniu lekarskim: chory może
chodzić.
Oczywiście nie można podejmować żadnej pracy zarobkowej, ale czy dopuszczone
jest np. wyjście do sklepu, na spacer?
R.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-03-03 21:37:15

Temat: Re: Zwolnienie - chory może chodzić
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

R [###n...@p...onet.pl.###] napisał:
> Witam
> Nie znalazłem innej grupy pasującej do pytania, więc może tu uzyskam
> pomoc. Chodzi mi o to, jak rozumieć wpis na zwolnieniu lekarskim:
chory
> może chodzić.
> Oczywiście nie można podejmować żadnej pracy zarobkowej, ale czy
> dopuszczone jest np. wyjście do sklepu, na spacer?

Skoro może chodzić, to może. Jest wiele schorzeń dyskwalifikujących
pacjenta od pracy, ale przy których spacer może być nawet potraktowany
jako forma terapii.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-03-04 11:17:28

Temat: Re: Zwolnienie - chory może chodzić
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "R" <n...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:duac5c$6s8$1@nemesis.news.tpi.pl...

> Oczywiście nie można podejmować żadnej pracy zarobkowej, ale czy
> dopuszczone
> jest np. wyjście do sklepu, na spacer?

mysle, ze tak - po prostu jakby zus przyszedl do ciebie na kontrole i ciebie
by nie bylo w domu, to nic by sie nie stalo, tak przypuszczam... gdybys
musial lezec (zgodnie z l-4) i by cie zus nie zastal, to by ci cofnal
zasilek do czasu wyjasnienia, gdzie byles. i tylko kontrola u lekarza by cie
uratowala.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-03-04 16:42:06

Temat: Re: Zwolnienie - chory może chodzić
Od: "Jotte" <t...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:44097409$0$1470$f69f905@mamut2.aster.pl siliana
<t...@o...pl> pisze:

>> Oczywiście nie można podejmować żadnej pracy zarobkowej, ale czy
>> dopuszczone
>> jest np. wyjście do sklepu, na spacer?
> mysle, ze tak - po prostu jakby zus przyszedl do ciebie na kontrole i
> ciebie by nie bylo w domu, to nic by sie nie stalo, tak przypuszczam...
> gdybys musial lezec (zgodnie z l-4) i by cie zus nie zastal, to by ci
> cofnal zasilek do czasu wyjasnienia, gdzie byles. i tylko kontrola u
> lekarza by cie uratowala.
Na zwolnieniu jest podana kodem informacja, że chory może chodzić albo musi
leżeć. Nie ma tam informacji gdzie musi leżeć. Nie znam także przepisu
nakazującego leżeć w miejscu zameldowania.

--
Pozdrawiam
Jotte

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-03-04 21:28:34

Temat: Re: Zwolnienie - chory może chodzić
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
news:ducfub$ulc$1@news.dialog.net.pl...

> Na zwolnieniu jest podana kodem informacja, że chory może chodzić albo
> musi
> leżeć. Nie ma tam informacji gdzie musi leżeć.

to jest, czy nie ma, bo twoje jedno zdanie zaprzeczylo drugiemu.

> Nie znam także przepisu
> nakazującego leżeć w miejscu zameldowania.

oczywiscie, ze nie, tylko jesli lapanka zusu trafi na ciebie i zus cie w
domu nie zastanie, wstrzymuje pieniadze, a ty musisz do nich isc i
udowodnic, ze ci sie pieniadze naleza, ze twoja nieobecnosc byla
usprawiedliwiona, czy masz akt najmu. niestety:( gdyby to bylo takie proste,
to nie nekaliby kobiet w ciazy...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-03-04 23:02:51

Temat: Re: Zwolnienie - chory może chodzić
Od: "Jotte" <t...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:440a0340$0$1452$f69f905@mamut2.aster.pl siliana
<t...@o...pl> pisze:

>> Na zwolnieniu jest podana kodem informacja, że chory może chodzić albo
>> musi
>> leżeć. Nie ma tam informacji gdzie musi leżeć.
> to jest, czy nie ma, bo twoje jedno zdanie zaprzeczylo drugiemu.
Nie zrozumiałaś, więc napiszę trochę bardziej łopatologicznie - nie ma
informacji o miejscu realizacji leżenia.

>> Nie znam także przepisu
>> nakazującego leżeć w miejscu zameldowania.
> oczywiscie, ze nie, tylko jesli lapanka zusu trafi na ciebie i zus cie w
> domu nie zastanie, wstrzymuje pieniadze, a ty musisz do nich isc i
> udowodnic, ze ci sie pieniadze naleza, ze twoja nieobecnosc byla
> usprawiedliwiona, czy masz akt najmu. niestety
Eee tam. Choruję sobie u mojej pani (konkubiny), przerabiane było.

--
Pozdrawiam
Jotte

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-03-04 23:29:57

Temat: Re: Zwolnienie - chory może chodzić
Od: "siliana" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jotte" <t...@W...pl> napisał w wiadomości
news:dud68e$njf$1@news.dialog.net.pl...

> Nie zrozumiałaś, więc napiszę trochę bardziej łopatologicznie - nie ma
> informacji o miejscu realizacji leżenia.

a zrozumialam i odszczekuje:)

> Eee tam. Choruję sobie u mojej pani (konkubiny), przerabiane było.

a miales kontrole, ktora cie nie zastala? jak wybrnales?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-03-05 15:19:11

Temat: Re: Zwolnienie - chory może chodzić
Od: "Jotte" <t...@W...pl> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości news:440a1fb2$0$1454$f69f905@mamut2.aster.pl siliana
<t...@o...pl> pisze:

>> Eee tam. Choruję sobie u mojej pani (konkubiny), przerabiane było.
> a miales kontrole, ktora cie nie zastala? jak wybrnales?
Osobiście nie, ale znam taki przypadek z mojego otoczenia a z opowieści
jeszcze ze dwa.
Były ponoć groźby, że właśnie wstrzymają wypłatę chorobowego. Ale nic im z
tego nie wyszło bo wyjaśniono, że realizacja zwolnienia była w miejscu do
tego odpowiedniejszym, z bliższym dostępem do odpowiedniej infrastruktury,
poinformowano o posiadaniu świadków i możliwości skierowania sprawy do sądu.
To chyba nawet nie na papierze było tylko na "twarz", nie pamiętam dokładnie
bo to ze 4 lata temu było.
A dla przykładu i trochę dla jaj - obecnie jestem zameldowany jako jedyny
lokator w likalu który jest moją własnością. Ale bywam w nim rzadko i de
facto mieszkam gdzie indziej. Jakby do mnie wpadli na kontrolę zwolnienia to
na 90% by mnie nie zastali. Ale to nic - ja tam przecież mieszkam sam i
muszę leżeć - to jak mam podejść do domofonu? Przecież muszę leżeć. ;)))
To martwy przepis, jak ktoś jest kumaty to z łatwością obejdzie.

--
Pozdrawiam
Jotte

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-03-06 09:12:56

Temat: Re: Zwolnienie - chory może chodzić
Od: "Krzysztof (Suzuki Kokushu)" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> To martwy przepis, jak ktoś jest kumaty to z łatwością obejdzie.
A potem się dziwimy, że 40% budżetu idzie na socjal ;-)

--
Krzysiek, EBP
Niektórzy mańkuci, co zostało stwierdzone naocznie, śpią w ubraniach jak
zwierzęta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-03-07 14:25:31

Temat: Re: Zwolnienie - chory może chodzić
Od: "Paweł W." <a...@s...pl> szukaj wiadomości tego autora

Jotte napisał(a):

> A dla przykładu i trochę dla jaj - obecnie jestem zameldowany jako jedyny
> lokator w likalu który jest moją własnością. Ale bywam w nim rzadko i de
> facto mieszkam gdzie indziej. Jakby do mnie wpadli na kontrolę zwolnienia to
> na 90% by mnie nie zastali. Ale to nic - ja tam przecież mieszkam sam i
> muszę leżeć - to jak mam podejść do domofonu? Przecież muszę leżeć. ;)))
> To martwy przepis, jak ktoś jest kumaty to z łatwością obejdzie.
>
Na zwolnieniu ZUS-ZLA, jeśli pacjent musi leżeć, a miejsce, gdzie
zamierza chorować jest inne niż miejsce zameldowania, to należy podać
oprócz miejsca zameldowania, także miejsce przebywania podczas choroby.
Takie są wymagania ZUS i nikt ci nie będzie robił problemu, że
zachorowałeś 200 km od domu, a że była to bliska rodzina, to
zdecydowałeś się tam dojść do siebie, albo, że mieszkasz w innym miejscu
niż jesteś zameldowany. To ZUS nic nie obchodzi.

--
_ _ _ _
|_| |_| \ / |_ | \ / | |
| | | \/\/ |_ |_ \/\/ |_| @ klub.chip.pl