« poprzedni wątek | następny wątek » |
21. Data: 2017-07-24 21:35:53
Temat: Re: ŻycieW dniu 2017-07-24 o 20:10, XL pisze:
> Pszemol <P...@P...com> wrote:
>> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
>> news:597515f9$0$15201$65785112@news.neostrada.pl...
>>> W dniu 23.07.2017 o 21:49, Pszemol pisze:
>>>>
>>>> Ja tylko sugeruję, że to kłamliwa, wyrachowana obietnica bez pokrycia.
>>>
>>> A wiesz to skąd?
>>
>> Wiem to stąd, że nie podano żadnych dowodów że to prawda.
>>
>>>> I apeluję do łatwowiernych,
>>>
>>> By łatwo Ci uwierzyli? A co dasz im w zamian?
>>
>> Nie, by domagali się jakichś dowodów zanim uwierzą w banialuki.
>>
>>
>
> Pszemolom a Kviatkom - zanim (co dla mnie pewne) uwierzą
Nie przejmuj się. To tylko typowa dla religiantów arogancja. Fanatycy z
ISIS też są pewni swego.
> w to, czemu
> jeszcze tak gorliwie zaprzeczają:
Nie. To ty gorliwie twierdzisz, że duchy istnieją.
To zasadnicza różnica, której nie jesteś w stanie pojąć.
Fanatycy z ISIS twierdzą, że ty gorliwie (jeszcze :)) przeczysz ich
wierzeniom i (co dla nich jest pewne) w końcu uwierzysz...
Tak więc sama widzisz, macie ze sobą wiele wspólnego i w zasadzie niczym
się nie różnicie. Sporo się od was nauczyli.
Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
22. Data: 2017-07-24 23:41:35
Temat: Re: Życie<Kviat> wrote:
> W dniu 2017-07-24 o 20:10, XL pisze:
>> Pszemol <P...@P...com> wrote:
>>> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
>>> news:597515f9$0$15201$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> W dniu 23.07.2017 o 21:49, Pszemol pisze:
>>>>>
>>>>> Ja tylko sugeruję, że to kłamliwa, wyrachowana obietnica bez pokrycia.
>>>>
>>>> A wiesz to skąd?
>>>
>>> Wiem to stąd, że nie podano żadnych dowodów że to prawda.
>>>
>>>>> I apeluję do łatwowiernych,
>>>>
>>>> By łatwo Ci uwierzyli? A co dasz im w zamian?
>>>
>>> Nie, by domagali się jakichś dowodów zanim uwierzą w banialuki.
>>>
>>>
>>
>> Pszemolom a Kviatkom - zanim (co dla mnie pewne) uwierzą
>
>
> Nie przejmuj się. To tylko typowa dla religiantów arogancja. Fanatycy z
> ISIS też są pewni swego.
>
>> w to, czemu
>> jeszcze tak gorliwie zaprzeczają:
>
> Nie. To ty gorliwie twierdzisz, że duchy istnieją.
Niczego takiego nie twierdzę, 12-latku.
Świętych obcowanie to nie ta twoja śmieszna bajka o duchach.
Uuuu-uuuuu-uuuuuu!
LOL
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
23. Data: 2017-07-24 23:50:46
Temat: Re: Życie"Kviat" wrote in message news:59764c19$0$646$65785112@news.neostrada.pl...
> W dniu 2017-07-24 o 20:10, XL pisze:
>> Pszemol <P...@P...com> wrote:
>>> "FEniks" <x...@p...fm> wrote in message
>>> news:597515f9$0$15201$65785112@news.neostrada.pl...
>>>> W dniu 23.07.2017 o 21:49, Pszemol pisze:
>>>>>
>>>>> Ja tylko sugeruję, że to kłamliwa, wyrachowana obietnica bez pokrycia.
>>>>
>>>> A wiesz to skąd?
>>>
>>> Wiem to stąd, że nie podano żadnych dowodów że to prawda.
>>>
>>>>> I apeluję do łatwowiernych,
>>>>
>>>> By łatwo Ci uwierzyli? A co dasz im w zamian?
>>>
>>> Nie, by domagali się jakichś dowodów zanim uwierzą w banialuki.
>>>
>>>
>>
>> Pszemolom a Kviatkom - zanim (co dla mnie pewne) uwierzą
>
>
> Nie przejmuj się. To tylko typowa dla religiantów arogancja. Fanatycy z
> ISIS też są pewni swego.
>
>> w to, czemu
>> jeszcze tak gorliwie zaprzeczają:
>
> Nie. To ty gorliwie twierdzisz, że duchy istnieją.
> To zasadnicza różnica, której nie jesteś w stanie pojąć.
>
> Fanatycy z ISIS twierdzą, że ty gorliwie (jeszcze :)) przeczysz ich
> wierzeniom i (co dla nich jest pewne) w końcu uwierzysz...
>
> Tak więc sama widzisz, macie ze sobą wiele wspólnego
> i w zasadzie niczym się nie różnicie. Sporo się od was nauczyli.
Zastanawiam się co by było gdyby dziś, gdzieś na Rynku Głównym
w Krakowie, stanął jakiś facet z tubą i zaczął głosić że jest z innej
planety, że jest wysłannikiem (mesjaszem?) zaawansowanej
cywilizacji której normalne możliwości techniczne, z naszego
punktu widzenia, równają się czarom, a jego władcy zapewnią
wieczne życie w zdrowiu wszystkim którzy uwierzą, porzucą
doczesne życie na Ziemii i polecą na orbitę gdzieś jakiegoś
Oriona czy innej gwiazdy gdzie będą żyć w nieskończoność
w pełnym zdrowiu, młodzi i szczęśliwi...
Zrobiłby kilka magicznych sztuczek dla swego "uwiarygodnienia",
przyprowadził 12 swoich kolegów którzy za niego "poświadczyliby"
i potem misternie zniknąłby, prawdopodobnie odwieziony
do Kobierzyna lub Tworków...
Ile osób z tych, które usłyszałoby takie obietnice uwierzyłoby bez
zadawaia pytań, bez sprawdzania, bez testowania we wszystko co
powiedział?
Pewnie niewielu...
Może z wyjątkiem Pinokia, ten poleciałby pierwszy.
Ilu ludzi widząc tych, co uwierzyli "na słowo" uznaliby to za cechę
godną naśladowania, a ilu uznałoby za frajerstwo pierwszej klasy?
Myślę że nawet Chiron i XLka wyśmiałaby takich frajerów...
Czemu więc podobna sytuacja sprzed ponad 2000 lat wywołuje
u ludzi takie duże, ślepe zaufanie? Skąd ten owczy pęd?
Przecież to nieracjonalne i niepoważne !
Tylko dlatego że inni wierzą bez zadawania pytań nie znaczy że i Ty
powinnaś! Nie bądź naiwna, Ewa... Biegasz za dzwoneczkiem barana
przewodnika jak owieczka i bierzesz obietnicę bez pokrycia!
To grupowa halucynacja, grupowa mistyfikacja - rodzice zarażają
nią swoje dzieci, potem dzieci swoje dzieci, i tak się to wariactwo
toczy od pokoleń. Wirus się mnoży, ewoluuje - opętuje innych ludzi...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
24. Data: 2017-07-25 09:40:06
Temat: Re: ŻyciePszemol <P...@P...com> wrote:
>
> Czemu więc podobna
> sytuacja sprzed ponad 2000 lat wywołuje
> u ludzi takie duże, ślepe zaufanie? Skąd ten owczy pęd?
No, właśnie! Ciekawe, nie? Ludzie wtedy wcale nie byli głupsi niż dziś.
Gdybyś wiedział, czemu (...) zaufanie, mógłbyś naśladować! A tu dupa - za
tobą, "proroku", jakoś nikt nie podąża, choć masz o wiele więcej możliwości
przekazu oraz pomagierów świadczących za tobą więcej niż On.
Myśl, myśl - jesteś na dobrej drodze do... Wiary 333-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
25. Data: 2017-07-27 02:27:05
Temat: Re: ŻycieW dniu niedziela, 23 lipca 2017 09:46:43 UTC+2 użytkownik pinokio napisał:
> Prawdziwe życie jest dopiero po śmierci. Obecnie to jest raczej
> wegetacja. Owszem - bywają piękne chwile, nawet nie tylko chwile, dobry
> okres może trwać do roku, jednak co to jest w porównaniu z całym życiem?
> Tylko problem, bo po śmierci może być również piekło, w takim razie
> lepiej było by się nie narodzić.
> Grunt by się załapać chociaż do czyśćca.
przestań, Pinokio.
wiadomo, ze najlepiej w Niebie.
którymkolwiek które istnieją.
ale porządniej i uczciwiej tam, gdzie ciebie najbardziej potrzebują.
takie tam zwykłe prawdy.
zwykłego człowieka.
pozdrawiam,
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
26. Data: 2017-07-27 02:38:22
Temat: Re: ŻycieW dniu niedziela, 23 lipca 2017 15:45:47 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> pinokio <p...@n...adres.pl> wrote:
> > Prawdziwe życie jest dopiero po śmierci. Obecnie to jest raczej
> > wegetacja. Owszem - bywają piękne chwile, nawet nie tylko chwile, dobry
> > okres może trwać do roku, jednak co to jest w porównaniu z całym życiem?
> > Tylko problem, bo po śmierci może być również piekło, w takim razie
> > lepiej było by się nie narodzić.
> > Grunt by się załapać chociaż do czyśćca.
> >
>
> Przestań marudzić. Życie to nie bajka, nikt nie ma w życiu samych słodyczy.
> Nawet ci, którzy z pozoru mają wszelkie warunki do bycia najszczęśliwszymi
> na świecie, nie potrafią być szczęśliwi - im więcej mają powodów do
> radości, tym są bardziej sfrustrowani - przykłady klasyczne to Michael
> Jackson
dzekson to facet, który urodził sie czarny, a chciał być białym.
zmieniał wiec skore, czułek swoich nie podawał byle komu
bo bal się zarazić. tak bardzo dbał o swoje życie doczesne,
ze az umarł przedwcześnie.
, Amy Winehouse, Marilyn Monroe i setki im podobnych.
> W książce, którą Ci poleciłam, jest super myśl, w stylu: ludzie zawsze są
> tym bardziej nieszczęśliwi, im bardziej mogą być szczęśliwi. Czy jakoś tak.
> Czyli - szczęście to stan umysłu i mentalności, a nie same dobre zdarzenia
> w życiu.
prawdziwe szczęście jest tylko wówczas, gdy Bóg do ciebie przemówi.
serdecznie,
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
27. Data: 2017-07-27 02:40:15
Temat: Re: ŻycieW dniu niedziela, 23 lipca 2017 14:54:19 UTC+2 użytkownik Pszemol napisał:
> pinokio <p...@n...adres.pl> wrote:
> > Prawdziwe życie jest dopiero po śmierci. Obecnie to jest raczej
> > wegetacja. Owszem - bywają piękne chwile, nawet nie tylko chwile, dobry
> > okres może trwać do roku, jednak co to jest w porównaniu z całym życiem?
> > Tylko problem, bo po śmierci może być również piekło, w takim razie
> > lepiej było by się nie narodzić.
> > Grunt by się załapać chociaż do czyśćca.
> >
>
> Życie po śmierci jest fałszywą obietnicą. Bujdą na resorach!
pożyjemy, zobaczymy:)
pozdrawiam,
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
28. Data: 2017-07-27 02:43:46
Temat: Re: ŻycieW dniu niedziela, 23 lipca 2017 15:49:11 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> XL <i...@g...pl> wrote:
> > pinokio <p...@n...adres.pl> wrote:
> >> Prawdziwe życie jest dopiero po śmierci. Obecnie to jest raczej
> >> wegetacja. Owszem - bywają piękne chwile, nawet nie tylko chwile, dobry
> >> okres może trwać do roku, jednak co to jest w porównaniu z całym życiem?
> >> Tylko problem, bo po śmierci może być również piekło, w takim razie
> >> lepiej było by się nie narodzić.
> >> Grunt by się załapać chociaż do czyśćca.
> >>
> >
> > Przestań marudzić. Życie to nie bajka, nikt nie ma w życiu samych słodyczy.
> > Nawet ci, którzy z pozoru mają wszelkie warunki do bycia najszczęśliwszymi
> > na świecie, nie potrafią być szczęśliwi - im więcej mają powodów do
> > radości, tym są bardziej sfrustrowani - przykłady klasyczne to Michael
> > Jackson, Amy Winehouse, Marilyn Monroe i setki im podobnych.
> > W książce, którą Ci poleciłam, jest super myśl, w stylu: ludzie zawsze są
> > tym bardziej nieszczęśliwi, im bardziej mogą być szczęśliwi. Czy jakoś tak.
> > Czyli - szczęście to stan umysłu i mentalności, a nie same dobre zdarzenia
> > w życiu.
> >
> > Piosenka Dżem'u dla Ciebie:
> >
> > https://m.youtube.com/watch?v=9a_t5O6SBpg
> >
> > "Kiedy byłem mały,
> > zawsze chciałem dojść na koniec świata,
> > kiedy byłem mały,
> > pytałem gdzie i czy w ogóle kończy się ten świat...
> >
> > W życiu piękne są tylko chwile,
> > w życiu piękne są tylko chwile
> >
> > Kiedy byłem mały,
> > pytałem co to życie,
> > co to życie mamo,
> > widzisz życie to ja i Ty,
> > ten ptak, to drzewo i kwiat,
> > odpowiadała mi...
> >
> > W życiu piękne są tylko chwile,
> > w życiu piękne są tylko chwile
> >
> > Teraz jestem duży i wiem,
> > że w życiu piękne są tylko chwile,
> > dlatego czasem warto żyć,
> > dlatego czasem warto żyć...
> >
> > W życiu piękne są tylko chwile,
> > w życiu piękne są tylko chwile,
> > w życiu piękne są tylko chwile,
> > w życiu piękne są tylko chwile,
> > tylko chwile
> >
> > Kiedyś byłem mały...
> >
> >
> >
>
> I druga - Grechuta, "Dni, których nie znamy":
> https://m.youtube.com/watch?v=oG6pEolAKm8
piękna piosenka.
nawet, gdy nie było się nigdy na dnie.
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
29. Data: 2017-07-27 03:06:06
Temat: Re: ŻycieW dniu niedziela, 23 lipca 2017 18:20:49 UTC+2 użytkownik XL napisał:
> <Kviat> wrote:
> > W dniu 2017-07-23 o 15:46, XL pisze:
> >> Pszemol <P...@P...com> wrote:
> >>> pinokio <p...@n...adres.pl> wrote:
> >>>> Prawdziwe życie jest dopiero po śmierci. Obecnie to jest raczej
> >>>> wegetacja. Owszem - bywają piękne chwile, nawet nie tylko chwile, dobry
> >>>> okres może trwać do roku, jednak co to jest w porównaniu z całym życiem?
> >>>> Tylko problem, bo po śmierci może być również piekło, w takim razie
> >>>> lepiej było by się nie narodzić.
> >>>> Grunt by się załapać chociaż do czyśćca.
> >>>>
> >>>
> >>> Życie po śmierci jest fałszywą obietnicą. Bujdą na resorach!
> >>
> >> Udowodnij.
> >
> > Udowodnij, że nie jest bujdą.
> >
>
> Ja opieram się na wierze, więc MNIE dowody nie są potrzebne (choć owszem,
> niezbite świadectwa istnienia życia po śmierci posiadam - na własny użytek
> i wąskiej grupy osób w nich osobiście wraz ze mną uczestniczących).
> I to nie ja mam cokolwiek udowadniać, bo niczego tu nie twierdzę - w
> odróżnieniu od Pszemola, dla którego naukowy pogląd na świat jest jedynym
> słusznym.
naukowy pogląd na świat jest niesprzeczny z Bogiem.
i naukowcy i Bóg są istotami bardzo logicznie myślącymi.
tylko ze tuzy nauki są o prawie cala wieczność
opóźnieni w stosunku do Boga.
zresztą z nami jest podobnie. tez prawie zawsze:)
pozdrawiam,
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
30. Data: 2017-07-27 03:29:47
Temat: Re: ŻycieW dniu niedziela, 23 lipca 2017 18:47:07 UTC+2 użytkownik pinokio napisał:
> W dniu 23.07.2017 o 18:44, Kviat pisze:
> > Przecież on nie ma problemu.
> > To ty twierdzisz, że życie po śmierci istnieje, a nie on.
>
> Nie, to trzeba udowodnić ponad wszelką wątpliwość że życie po śmierci
> NIE istnieje! W przeciwnym razie przez całe życie trzeba postępować tak,
> jakby życie po śmierci istniało NA WSZELKI WYPADEK.
Pinokio, przepraszam bardzo, ale nie masz racji.
bierzesz ich logikę, a ona krzyczy, ze Bóg nie istnieje.
dobrze postępować trzeba się starać albo i nie starać,
bo najczęściej tez tak jest, bez względu, czy Bóg istnieje.
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |