Data: 2018-04-07 08:35:17
Temat: Re: Życie jako proces samodoskonalenia Boga.
Od: LeoTar Gnostyk <l...@l...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 07.04.2018 o 07:22, j...@o...pl pisze:
> W dniu wtorek, 27 marca 2018 11:09:09 UTC+2 użytkownik XL napisał:
>> <z...@g...com> wrote:
>>> Z jednej strony wierzę w Boga, z drugiej wiem że go nie ma. Ot,
>>> taki paradoks choć da się wyjaśnić.
> po prostu ani do konca wierzysz, ani do konca jestes pewien, ze Go
> nie ma.
>
> to wiara pprzeciw wierze.
>
> wyjasnie moze. powiem prosto: na pewnym poziomie rozwoju Bog czyni
> cuda, na innym czyni to przez nawet inne wymiary naukowe, ktore byc
> moze nawet nigdy nie beda mogly przez nas byc dokladnie poznane.
>
> a jak do tego sie ma cala nauka, wiara i magia, to juz sam
> wykonceptuj.
>
> wiara i magia to tez jakby dwa koncepty; koncert nauki to to, co
> mozemy odkryc.
Nie odkryć tylko wymyślić. Bo rzekome odkrywanie to nic innego jak
tworzenie nowych idei a potem żmudne ich materializowanie, czyli
zamienianie w rzeczywistość. A że celem naukowego odkrywania jest
budowanie sobie ołtarzyka podziwu, by w ten prosty acz sprytny sposób
dowartościować siebie samego, to już insza inszość, inna forma
pośrednictwa między nieświadomym i pozbawionym poczucia własnej wartości
człowiekiem a rzekomo nieosiągalnym (lub dostępnym tylko wybrańcom)
(S)Twórcą. :)
> jesli, podreslam jesli, juz bylbym Bogiem, to nigdy nie pozwolilbym
> odryc wszystkich tajemnic istnienia.
Jednym słowem marzy ci się władza absolutna, którą chcesz zatrzymać
wyłącznie dla siebie tworząc tajemnice i zachowując je dla siebie.
Tajemnica jest sposobem na sprawowanie władzy nad innymi, którzy tej -
nawet rzekomej - tajemnicy nie posiedli i ulegają jej magii.
> i zrobilbym wszystko, doslownie wszystko, aby zachowac wszelkie
> checi istnienia istnienia.
Albo kłamiesz teraz albo kłamałeś gdy pisałeś, że jako Bóg chciałbyś
zachować tajemnie dla siebie.
Możliwe też jest trzecie wyjście: pleciesz trzy po trzy co ci ślina na
język przyniesie. :)
> oczywiscie wszysko, procz nie mowienia prawdy. to oczywiste.
I znowu. Czy jako Bóg zachowałbyś pewne tajemnice dla siebie, czy też
powiedziałbyś całą prawdę? Zachowujesz się jacku jak pełna sprzeczności
kobieta a nie jak facet co ma jaja. :)
--
Pozdrawiam
LeoTar Gnostyk
Świat według LeoTar'a - http://leotar.net/year_2018
Pomoc wzajemna jako czynnik rozwoju - Piotr Kropotkin
|