Data: 2002-09-05 13:09:27
Temat: Re: Zycie rodzinne bez telewizorka
Od: "Ania K." <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Oasy" <u...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:al7kiu$j92$1@news.onet.pl...
>
> Mam wrażenie że wszyscy zapomnieli o sporcie który z żoną wspólnie chętnie
i
> w miarę możliwości często oglądamy. Z pewnością uprawianie jest lepsze
lecz
> po pierwsze mozliwości nam brak, a po drugie to nawet gdyby były to i tak
na
> kimś się trzeba wzorować, a na mecz ligi polskiej z dziećmi z pewnością
nie
> pójdę, a o wyjeździe do Brazyli na MŚ w siatkówce też nie mieliśmy co
> marzyć.
> Sport to tylko przykład, a ogólnie stawiam na telewizję w ramach granic
> przyzwoitości, a na radio bez względu na te granice. Tyle że smutno sie
> "ogląda" Małysza w radiu ;))))))))
>
A ja nie lubię sportu i TŻ też nie ogląda (gdzie On się uchował ;) ).
Jedynie Małysza zaczęliśmy oglądać, ale to i tak dopiero od Jego występów w
Zakopanym (no może TŻ wcześniej, ale nie regularnie).
Także jak dla mnie to "pudło" Andrzeju ;)))
A radio i płytki w każdych ilościach i mogą cały dzień ;))
--
Pozdrawiam serdeczniasto
Ania >:-)<-<
GG 1355764
|