Data: 2009-11-28 19:16:52
Temat: Re: Życie różne pisze scenariusze...
Od: darr_d1 <d...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 28 Lis, 12:10, XL <i...@g...pl> wrote:
> A wcześniej biedy nie było? Kiedy polowano na mamuta, jedni umieli to
> zrobić, inni nie, jednym dostawały się lepsze ochłapy, innym tylko kości do
> ogryzienia. Potem - jedni żyli na ternach rolniczo bogatych, mieli dobrą
> ziemię, innym pozostały piachy i pustynie...
>
I to jest chyba właśnie "TO"... Kwestia umiejętności, obrotności i
przedsiębiorczości. A dla ich potomków - cóż. Są oni jakby odnogą
głównej gałęzi. Tyle że gałąź jest albo zdrowa i mocna, albo słaba i
krucha. I taką też odnogę wypuści. Reszta jest kwestią szczęścia i,
ewentualnie, dobrej woli czy samozaparcia owej "odnogi".
To tak w pewnym uproszczeniu, jak ja to na ten moment rozumiem.
Pozdrawiam,
darr_d1
|