Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Cukrzyca Re: Zywienie Optymalne ( bylo Cukrzyca )

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Zywienie Optymalne ( bylo Cukrzyca )

« poprzedni post następny post »
Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.man.poznan.pl!newsfeed.tpinternet.pl!news.internetia.pl!isdnet!sn-xit-02!su
pernews.com!postnews1.google.com!not-for-mail
From: b...@o...com.au (George Zieba)
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: Zywienie Optymalne ( bylo Cukrzyca )
Date: 3 Nov 2001 19:22:19 -0800
Organization: http://groups.google.com/
Lines: 248
Message-ID: <c...@p...google.com>
References: <9r6nh0$meu$1@news.tpi.pl> <9rlfu9$g2k$1@galaxy.uci.agh.edu.pl>
<c...@p...google.com>
<9ro6s3$5u2$1@galaxy.uci.agh.edu.pl>
<M...@n...tpi.pl>
<c...@p...google.com>
<M...@n...tpi.pl>
<c...@p...google.com>
<M...@n...tpi.pl>
<c...@p...google.com>
<M...@n...tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 203.164.2.75
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-1
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: posting.google.com 1004844139 502 127.0.0.1 (4 Nov 2001 03:22:19 GMT)
X-Complaints-To: g...@g...com
NNTP-Posting-Date: 4 Nov 2001 03:22:19 GMT
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:56756
Ukryj nagłówki

jacek <j...@w...pl> wrote in message news:<MPG.164dc10cb71c424c98972a@news.tpi.pl>...

> 1. Ja tez znam innych od DK - jakos nie znam za to ani internistow ani
> diabetologow ktorzy to stosuja. Za to chirurgow, radiologow, ortopedow -
> czyli tych ktrzy z racji wykonywanej specjalizacji najmniej sie na
> temacie znaja.

Zdradze ci tajemnice ... zdecydowanie znaja sie na tym lepiej niz ty.
To znaczy, ze tylko diabetolog czy internista sa zdolni to pojecia
wiedzy ? Chirurg ... o nie ... tego na to nie satc. Hmmm ciekawe
podejscie do kolegow. Jestes moze internista ?

> 2. A dlaczego oni CZEKAJA? A dlaczego te "masy" lekarzy po prostu nie
> zorganizuja tych badan? Jaka trudnosc? Jak nie wiedza jak to zrobic -
> gdzie zlozyc i jakie papiery - prosze, niech napisza - udziele informacji
> sobiscie lub jakikolwiek student im to powie.

Usilowano zorganizowac takie badania i to dosc niedawno... na jednej z
akademii medycznych. Odpowiedz : ... temat zbyt kontrowersyjny !

> Nie bede zgadywal - nie moja dzialka - wiedziec sie dzieje na kazdym
> zjezdzie medycznym byloby chyba przesada.

No to nie zgaduj, ani sie nie domyslaj. Dla ciebie to prosta sprawa ..
wystarczy podniesc sluchawke telefonu, a najlepiej ... pojechac
np. do Jastrzebiej Gory, umowic sie z kolega po fachu na rozmowe,
zobaczyc, sprawdzic, porozmawiac z pacjentami itd ... itd ...
Duzo moglbys zrobic, ale ... czy tobie naprawde o to chodzi, zeby
podejsc do tego konstruktywnie ? Czy wolisz raczej wylewac swoje
"gorzkie zale" tutaj na grupie nie robiac NIC !!!

> Obawiam sie ze jest jeszcze 3 grupa ktora pominolaes - loosers/lamers.
> Ona oczywiscie nie wystepuje a ankietach, za to kazdy ktos sie troche
> obraca w srodowisku wie o kim ona mowi.

Oni sami sie eliminuja, a ... w Jastrzebiej Gorze tlok.

> Taki ich obowiazek wynikajacy z przysiegi Hipka.

A ty takiego obowiazku nie masz ??????
Co ty robisz, zeby SPRAWDZIC ta metode ?? Siedzisz przy komputerze
i wypisujesz swoje "nie wierze" itp ... Wez sie do roboty, jak
prawdziwy
lekarz, moze bedziesz mogl komus pomoc wiecej niz ci sie wydaje...
To tez jest zgodne z przysiega ktora byc moze skladales ...
Nie boj sie czegos nowego, czegos czego jeszcze nie znasz, poznaj to,
pomysl, zastosuj, obserwuj ... to tez jest wlasnie praktykowanie
medycyny.
Podchodz krytycznie, ale nie glupio uparcie zaprzeczac czemus
czego sie jeszcze nawet nie doswiadczylo.
Co zlego z tym, zeby szukac nowych drog, ale madrze, z sensem,
byc moze uporem ... Chce ci sie ? Nie.
Gdybys byl lekarzem z krwi i kosci, to bys nie wysluchiwal innych i
przekomarzal sie z nimi. Sprawdzilbys to SAM !

> Klopot w tym ze musza
> jeszcze miec naukowy sceptycyzm co wyklucza "nawiedzenstwo" jakie
> prezentuja chlopcy i dziewczeta od DK.

Poki co "chlopcy i dziewczeta" od DK lecza tych, ktorych ty
juz wyleczyc nie potrafisz ...

> A nie zastanawia cie dlaczego DK jest tak dlugo na rynku i dotychczas
> zadych badan nie przeprowadzono?

Oczywiscie, ze mnie NIE zastanawia... znam ten swiatek dosc dobrze...

> Doswiadczonemu lekrzaowi to mowi az nadto.

Nikomu to nic nie mowi, To sa tylko domniemania bardzo czesto
na zasadzie "jedna pani drugiej pani..."
Doswiadczony lekarz patrzy na to inaczej... bo wie, ze nie
wszystko wie. On sie nad tym zastanowi,a przede wszystkim sprawdzi
naocznie. Lekarz niedoswiadczny czesto mysli, ze wie wszystko.
I pozostanie przy swojej krytyce czegos czego sam jeszcze nie poznal.

> > Czy mozna innymi srodkami to samo osiagnac ? Oczywiscie, ze tak !!
> > Zgadzam sie z toba ! W obozach koncentracyjnych nie bylo nadwagi, ani
> > cukrzycy :-(
>
> Wiesz, stosujesz chyba chwytu ponizej pasa.

Nie. To jest fakt. Zadanie dowodow w tym przypadku mogloby byc chwytem
ponizej pasa i dobrze, ze tego nie zrobiles :-)

> Porownywanie metod powiedzmy "gleboko alternatywnych" lub "naukowych
> inaczej" do KL to duzo ponizej sredniej etycznej.

Dla absolutnej jasnosci : co okreslasz KL ?
Problem w tym ,ze nie ma co jeszcze porownywac. Chcialbym doczekac
tego, zeby przeprowadzono badania porownawcze, ale uczciwe i to
jest najtrudniejsze do osiagniecia.

> To wykazuje praktyczna. Po prostu. Podreczniki teorii sa ok, ale jak na
> 50 pacjentow dziennie z nadcisnieniem, wiencowa i cukrzyca 40 zere jak w

"""""""""""""
> DK i to tylko ich stan pogarsza to chyba cos znaczy.
""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"

O co ci tu chodzi ? Chyba zrobiles blad w pisaniu ..

> Zawsze mozna sie czepaic drobiazgow - ale to tylko slaba obrona przed
> codzeinnym obrazem zdrowia ludzi.

Zawsze mozna sie czepiac tego na czym sie nie znamy. To wlasnie
robisz,
a po co ?. Poznaj, a potem sie czepiaj.

> > > I jakos nie znam nikogo z ludzi zajmujacych sie diabetologia ktorzy
> > > utrzymuja ze cukrzycy (szczegolnie IItypu) nie da sie wyleczyc.
> >
> > No to na co czekaja ??? Niech lecza ? Swiat na to czeka !!

> Kazdy lekarz to wie i stosuje.

Taaaak ? napisz z jakimi efektami ? Ile ludzi doroslych i dzieci
wyleczyli
z cukrzycy ??? Na jak dlugo ? Konkretnie.

> A pacjenci robia co chca. I tu jest miejsce na DK - jesli oni
> jej uwierza to zaczna przynajmniej zwracac uwage na ta nowa religie.

Przestan mowic jak nawiedzony ... pacjenci wychodza z chorob,
ktore medycyna uwaza za nieuleczalne. To nie zaden cud, tylko wiedza
tych ktorzy lecza. Ty tej wiedzy nie masz ( jeszcze :-)) ), nawet
nie
wiesz na czym ona DOKLADNIE polega , a wiec troche pokory ... Oooops..
tego
na medycynie nie ucza :-((

> > A na czym to "leczenie", ktorego nie stosuja polega ??? Na glodowce ?
>
> Znowu wracasz do KL?

Nie. Zadalem KONKRETNE pytanie. Czekam na odpowiedz. To wszystko.
Ja jestem autentycznie zainteresowany WSZYSTKIMI metodami, ktore
moga pomoc czlowiekowi.


> > Taki jak to piszesz "poziom wiedzy" jakos wybaczaja mnie jak i juz
> > sporej liczbie lekarzy w Polsce ( nie tylko w Jastrzebiej Gorze ) ci ,
> > ktorzy
> > juz nie cierpia na cukrzyce, astme, choroby stawow, nietrzymanie
> > moczu,
> > nadcisnienie, choroby ukladu krazenia, a szczegolnie ci, ktorych tacy
> > wlasnie
> > jak ty skierowali na amputacje konczyn poniewaz w wiedzy ksiazkowej
> > pisze,
> > ze : np. nie ma juz innego wyjscia, lub , ze chorba Buergera jest
> > nieuleczalna i jako ostatnia metoda "leczenia" ( !! ) podreczniki
> > zalecaja amputacje !

> Gdzies ty czytal taki bzdury?

Co DOKLADNIE w powyzszym uwazasz za bzdure ? Wskaz wyraznie, zeby nie
bylo cienia watpliwosci.

> Wiesz, medycyna to jednak trudniejsza dzialka

Tak... dla wielu zbyt trudna, zeby sie nawet do tego przyznac, ze nie
wszystko
wiedza.

> i jak sie w niej pogubilejs

Pogubic sie mozna to fakt, ale ja ciagle szukam rozwiazan, a ty
widzisz przed soba tylko mur.

> i masz jakies prywatne pretensje do jakiegos lekarza to nie przenos tego
> na cala medycyne.

Nie. Mam pretensje do wielu lekarzy, ze nie wykonuja swoje zadania
odpowiednio tak samo jak mialbym pretensje to szewca, mechanika
samochodu,
czy sekretarki ...
Kazdy z nich ma inne obowiazki, ktore musi wykonywac. Lekarz ma
jeszcze inne, ale ... rowniez powinien je wykonywac. Partacze sa
wszedzie, w medycynie tez.

> Ja nie walcze przeciw DK!

Nie zaprzeczaj sam sobie ...

> Jak mi kto da rzetelne dane ze jest ok - ze na cokolwiek dziala - z
> checia bede ja stosowal.

A jak ci ktos pod nos nie podsunie , to nie bedziesz .... a moze
bys tak sam sie podniosl, poszedl i te dane sobie wzial .. ??

> Ale "smrodek" ktory sie unosi dookola niej,

Tacy jak ty wlasnie te smordek szerza nie wiedzac o czym mowia.
Co sie dziwisz, czemu lub komu ?? Rzecz polega na tym, zeby samemu
potrafic
oddzielic plewy od ziarna, a tego nie da sie w tym przypadku zrobic
polegajac na zdanich z drugiej czy n-tej reki. Nigdy tego nie robie.
Ide i SAM sprawdzam co i tobie polecam ....

> agresja wyznawcow w stosunkow do "niewiernych",

Tu sie zgadzam, bo obserwuje to zjawisko od lat, ale czy wiesz
dlaczego
tak jest ? Najczesciej "wyznawcami" sa ludzie wyleczeni z chorob,
ktorych
wczesniej nie mozna bylo wyleczyc. Sam stosuje Zywienie Optymalne juz
od czterech lat chociaz na nic nie bylem chory jak zaczalem (
podwyzszony cholesterol i trojglicerydy, ale to juz nalezy do
przeszlosci ).
Ci jednak, ktorzy byli powaznie chorzy i nie dano im juz zadnej
nadziei, a jednak wyszli ze swojej choroby sa bardzo agresywni. Tak.
Sa agresywni w stosunku do lekarzy. Nie pochwalam takiego podejscia,
ale... rozumie ich
zal do nich. Chociaz ... nie zawsze uzasadniony !!
Z takimi tez mam "przeprawy".

> dramatyczna amatorszczyzna w podejsciu naukowym

Oh... a kto wedlug ciebie jest tym amatorem naukowym ?

> namolnie nazywajac sie doktorem - przeciez to oszustwo.

Wiesz co ? g..no mnie obchodzi jak sie on nazywa. Interesuja mnie
tylko praktyczne wyniki stosowania jego metodologi.
Nie cierpie na tytulomanie.

> I jak ma uczicwy czlowiek, gdy czuje taki smrodzik, wierzyc w rzetelnosc
> danych?

To zalezy. Jesli ten uczciwy czlowiek jest uczciwym lekarzem, to
juz wczesniej ci opisalem co taki czlowiek zrobi.

> > Jak widzisz nie wszystko jest takie biale lub czarne. Zrozumiesz to
> > moze kiedys
>
> Ja to rozumiem od dawna

To co piszesz wskazuje wlasnie, ze nie rozumiesz. Inaczej bys
podchodzil, gdybys rozumial, ze nie zawsze tylko "medrca szkielko i
oko" ....

- ale czy ty rozumiesz w to watpie.

Twoje watpliwosci nie nie obchodza... obchodza mnie tylko i wylacznie
wyniki
osiagane w leczeniu.

J.Z.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
04.11 jacek
04.11 Piotr Kasztelowicz
04.11 jacek
04.11 b...@p...onet.pl
05.11 George Zieba
05.11 jacek
06.11 George Zieba
06.11 jacek
06.11 Piotr Kasztelowicz
06.11 George Zieba
06.11 jacek
06.11 jacek
Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?
Taa daam
Leki na zapalenie żołądka
Pacjent na rezonans magnetyczny
NEW US STUDY RESULTS Corona vaccination less effective in children
Kolejki do punktów krwiodawstwa
Problem ze złamaniem u starszej osoby
Index glikemiczny - -zmniejszenie dla ziemniaków i frytek
Rozwój wodonercza
przyszła do mnie ankieta
Fenopro-kumarol przed zabiegiem chirurgicznym.
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
Autotranskrypcja dla niedosłyszących
Zmierzch kreta?
is it live this group at news.icm.edu.pl
"Schabowe"