Strona główna Grupy pl.sci.medycyna Cukrzyca Re: Zywienie Optymalne ( bylo Cukrzyca )

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: Zywienie Optymalne ( bylo Cukrzyca )

« poprzedni post następny post »
Data: 2001-11-04 09:00:24
Temat: Re: Zywienie Optymalne ( bylo Cukrzyca )
Od: jacek <j...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Witaj!

In article <c...@p...google.com>,
b...@o...com.au says...
> jacek <j...@w...pl> wrote in message
news:<MPG.164dc10cb71c424c98972a@news.tpi.pl>...
>
> > 1. Ja tez znam innych od DK - jakos nie znam za to ani internistow ani
> > diabetologow ktorzy to stosuja. Za to chirurgow, radiologow, ortopedow -
> > czyli tych ktrzy z racji wykonywanej specjalizacji najmniej sie na
> > temacie znaja.
>
> Zdradze ci tajemnice ... zdecydowanie znaja sie na tym lepiej niz ty.
> To znaczy, ze tylko diabetolog czy internista sa zdolni to pojecia
> wiedzy ? Chirurg ... o nie ... tego na to nie satc. Hmmm ciekawe
> podejscie do kolegow. Jestes moze internista ?

Nie nie jestem.
Ale zdradze ci tajemnice - cigne z ciebie "łacha".
Zawsze wyznawcy daja sie na to nabierac jak czlowiek robi "blondynka mode
on". Najwieciej bezsensow mozna wtedy wyciagnac i najwiecej napuszania.
Doskonale wiem co to DK od lat - przypuszczam (z tego co piszesz) dluzej
wiem o tym co to jest od ciebie. Mało tego - mam w domu sporo literatury
i to papierowej jak i internetowej zgromadzone.
Mało tego - przetrenowałem to na sobie i na pacjentach. Ja dalem sobie
spokoj po 1,5 roku. Pacjencie dzielili sie na 2 grupy - internistyczna i
psychosomatyczna (tak au general). Grupa I odpadla najszybciej -
zdecydowanie nic pozytywnego dieta nie dawala (zmeczenie, zemista cera,
skoki cisnienia etc - co ci bede opisywal). Grupa psychosomatyczna
reagowala inaczej - owszem byly drobe nieprzyjemne efekty uboczne, ale
generalnie sie grupa zdyscyplinowala do jedzenia - a wlasciwie do
zwracania uwage na jedzenie. I tutaj mielem ciekawy efekt - u 2 pacjentow
PO zaprzestaniu DK unormowal sie poziom cukru. Bylo to mniej wiecej po
okolo 2 miesiacach od zakonczenia DK. Sugeruje to dzialanie dyscypliny a
nie DK.
jedna kobieta zdecydowala sie zywic w ten sposob siebie i dziecko (5
lat). Jednakze po kilku miesiachc mordengi (dziecku wcale sie to nie
podobalo), gdy okazalo sie ze silnie przezywa spadek odpornosci -
zarzucila ten eksperyment.
Poniewaz jednak byli to ludzie "pacjentawi" - glownie znajomi, rodziny
itd - sami podejmujacy decyzje (ja im jej nie sugerowalem tylko
informowalem) wiec nie dziwi mnie ze do dzis chyba nikt z nich juz tego
nie stosuje.
To sa moje doswidczenia. I z ich punktu widzenia pisze.
Dlatego sorry, ale uwazam ze jestes wyznawca i kompletnym amatorem - to
ze dales sie "wypuscic" - coz .... kwestia doswiedczenia.
Ale odpwiem na caly list.

> > 2. A dlaczego oni CZEKAJA? A dlaczego te "masy" lekarzy po prostu nie
> > zorganizuja tych badan? Jaka trudnosc? Jak nie wiedza jak to zrobic -
> > gdzie zlozyc i jakie papiery - prosze, niech napisza - udziele informacji
> > sobiscie lub jakikolwiek student im to powie.
>
> Usilowano zorganizowac takie badania i to dosc niedawno... na jednej z
> akademii medycznych. Odpowiedz : ... temat zbyt kontrowersyjny !

Dziwnym zbiegiem okolicznosci duzo bardziej kontrowersyjen tematy
przechodza dalej i nikt im nie staje okoniem.
Wiesz - zbyt naiwna wymowka dla laikow - to co podales wyzej. Ty sie na
to lapiesz - ja nie.

> > Nie bede zgadywal - nie moja dzialka - wiedziec sie dzieje na kazdym
> > zjezdzie medycznym byloby chyba przesada.
>
> No to nie zgaduj, ani sie nie domyslaj. Dla ciebie to prosta sprawa ..
> wystarczy podniesc sluchawke telefonu, a najlepiej ... pojechac
> np. do Jastrzebiej Gory, umowic sie z kolega po fachu na rozmowe,
> zobaczyc, sprawdzic, porozmawiac z pacjentami itd ... itd ...
> Duzo moglbys zrobic, ale ... czy tobie naprawde o to chodzi, zeby
> podejsc do tego konstruktywnie ? Czy wolisz raczej wylewac swoje
> "gorzkie zale" tutaj na grupie nie robiac NIC !!!

Dlatego po nienajlepszych doswiadczeniach wlasnych czekam na badania. Nie
mozna w nieskonczonosc trenowac rzeczy ktore sie nie sprawdzaja.
Ciekawe ze skoro to taki cud -nie upowszechnia sie mimo uplywu lat.

> > Obawiam sie ze jest jeszcze 3 grupa ktora pominolaes - loosers/lamers.
> > Ona oczywiscie nie wystepuje a ankietach, za to kazdy ktos sie troche
> > obraca w srodowisku wie o kim ona mowi.
>
> Oni sami sie eliminuja, a ... w Jastrzebiej Gorze tlok.

No tak - JG centrum naukowe Europy Srodkowej. Kpisz?
Takich cudownych osrodkow jest w Polsce okolo 100 - kazdy jest jakas
awangarda wspoleczesnej medycyny. Ja takich rozmow i metod i osrodkow juz
widziaelm wiele - na ciebie dziala ten jeden - bo to twoja Mekka.

> > Taki ich obowiazek wynikajacy z przysiegi Hipka.
>
> A ty takiego obowiazku nie masz ??????
> Co ty robisz, zeby SPRAWDZIC ta metode ?? Siedzisz przy komputerze
> i wypisujesz swoje "nie wierze" itp ... Wez sie do roboty, jak
> prawdziwy
> lekarz, moze bedziesz mogl komus pomoc wiecej niz ci sie wydaje...
> To tez jest zgodne z przysiega ktora byc moze skladales ...
> Nie boj sie czegos nowego, czegos czego jeszcze nie znasz, poznaj to,
> pomysl, zastosuj, obserwuj ... to tez jest wlasnie praktykowanie
> medycyny.
> Podchodz krytycznie, ale nie glupio uparcie zaprzeczac czemus
> czego sie jeszcze nawet nie doswiadczylo.
> Co zlego z tym, zeby szukac nowych drog, ale madrze, z sensem,
> byc moze uporem ... Chce ci sie ? Nie.
> Gdybys byl lekarzem z krwi i kosci, to bys nie wysluchiwal innych i
> przekomarzal sie z nimi. Sprawdzilbys to SAM !

Jak wiesz juz sprawdzilem.

> > Klopot w tym ze musza
> > jeszcze miec naukowy sceptycyzm co wyklucza "nawiedzenstwo" jakie
> > prezentuja chlopcy i dziewczeta od DK.
>
> Poki co "chlopcy i dziewczeta" od DK lecza tych, ktorych ty
> juz wyleczyc nie potrafisz ...

Tak? A to niby jak lecza? Bo jakos ja efektow nie widze. A to ze komus
uda sie wyleczyc 100.000 psychosomatykow to tez wielka chwala - z tym ze
z metoda DK to nic wspolnego nie ma.

> > A nie zastanawia cie dlaczego DK jest tak dlugo na rynku i dotychczas
> > zadych badan nie przeprowadzono?
>
> Oczywiscie, ze mnie NIE zastanawia... znam ten swiatek dosc dobrze...


Oczywiscie ze nie znasz - tylko tak sobie blefujesz. Jakbys znal -
mialbys doswiadczeni co do meto i badan naukowych. A tego ci ewidentnie
brakuje.
To ze znasz materialy jakiegos wybranego zjazdu endokrynologicznego
swiadczy tylko o tym ze zainteresowana grupa dobrze to rozreklamowala - i
nic wiecej.

> > Doswiadczonemu lekrzaowi to mowi az nadto.
>
> Nikomu to nic nie mowi, To sa tylko domniemania bardzo czesto
> na zasadzie "jedna pani drugiej pani..."

Oj, mowie wiele - to wlasnie kwestia doswiadczenia.


> > Porownywanie metod powiedzmy "gleboko alternatywnych" lub "naukowych
> > inaczej" do KL to duzo ponizej sredniej etycznej.
>
> Dla absolutnej jasnosci : co okreslasz KL ?

Kpisz czy faktycznie nie wiesz?

> Problem w tym ,ze nie ma co jeszcze porownywac. Chcialbym doczekac
> tego, zeby przeprowadzono badania porownawcze, ale uczciwe i to
> jest najtrudniejsze do osiagniecia.

To jest dosc latwe - problem w tym ze srodowisko DK jest niechetne tym
badaniom. Jakbys znal srodowisko lekarskie - tych wszytkich chirurgow,
radiologow etc leczacych cukrzyce itd. zozumialbys dlaczego sa niechetni
obiektywnym badaniom.

> > To wykazuje praktyczna. Po prostu. Podreczniki teorii sa ok, ale jak na
> > 50 pacjentow dziennie z nadcisnieniem, wiencowa i cukrzyca 40 zere jak w
>
> """""""""""""
> > DK i to tylko ich stan pogarsza to chyba cos znaczy.
> """"""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""""
"
>
> O co ci tu chodzi ? Chyba zrobiles blad w pisaniu ..

Przeczytaj jeszcze raz - napisalem wyraznie.

> > > > I jakos nie znam nikogo z ludzi zajmujacych sie diabetologia ktorzy
> > > > utrzymuja ze cukrzycy (szczegolnie IItypu) nie da sie wyleczyc.
> > >
> > > No to na co czekaja ??? Niech lecza ? Swiat na to czeka !!
>
> > Kazdy lekarz to wie i stosuje.
>
> Taaaak ? napisz z jakimi efektami ? Ile ludzi doroslych i dzieci
> wyleczyli
> z cukrzycy ??? Na jak dlugo ? Konkretnie.

80% tych ktorzy wypelniali zalecenia.
Zrob sobie stytystyke i bedziesz wiedzial.

> > A pacjenci robia co chca. I tu jest miejsce na DK - jesli oni
> > jej uwierza to zaczna przynajmniej zwracac uwage na ta nowa religie.
>
> Przestan mowic jak nawiedzony ... pacjenci wychodza z chorob,
> ktore medycyna uwaza za nieuleczalne. To nie zaden cud, tylko wiedza
> tych ktorzy lecza. Ty tej wiedzy nie masz ( jeszcze :-)) ), nawet
> nie
> wiesz na czym ona DOKLADNIE polega , a wiec troche pokory ... Oooops..
> tego
> na medycynie nie ucza :-((

Nie opieraj sie na nieprawdach - zadnej z chorob ktore podobno ma leczyc
DK medycyna nie uwaza za nieuleczalne. Ludzie od DK pisza tak po to by
sie dobrze zareklamowac i tyle.

> > > A na czym to "leczenie", ktorego nie stosuja polega ??? Na glodowce ?
> >
> > Znowu wracasz do KL?
>
> Nie. Zadalem KONKRETNE pytanie. Czekam na odpowiedz. To wszystko.
> Ja jestem autentycznie zainteresowany WSZYSTKIMI metodami, ktore
> moga pomoc czlowiekowi.

Sorry - ty jestes zainteresowany metodami tzw. cudownymi. Nie interesuej
cie praca z ludzmi - z ich brakiem dyscypliny, z ich niecheciami i
zadaniami rzeczy cudownych.
Nieistotne kim jestes - czy hydraulikiem czy prof. medycyny - wazne ze
nie rozumiesz praktyki i ludzi.

> > Wiesz, medycyna to jednak trudniejsza dzialka
>
> Tak... dla wielu zbyt trudna, zeby sie nawet do tego przyznac, ze nie
> wszystko
> wiedza.

A juz zupelnie trudna dla maatorow ktorzy poczytali kilka ksiazek i tyle.

> > Ja nie walcze przeciw DK!
>
> Nie zaprzeczaj sam sobie ...

Nie zprzeczam - ja po prostu wlacze ze nieuczciwoscia, oszukiwaniem i
mamieniem ludzi, naciaganiem ich na forse (slawetne odopwiedzi ludzi z DK
na jakiekolwiek pytania - "kup ksiazeczke - tam jest npisane").

> > Jak mi kto da rzetelne dane ze jest ok - ze na cokolwiek dziala - z
> > checia bede ja stosowal.
>
> A jak ci ktos pod nos nie podsunie , to nie bedziesz .... a moze
> bys tak sam sie podniosl, poszedl i te dane sobie wzial .. ??

Ja je mam - ty nie.


> > dramatyczna amatorszczyzna w podejsciu naukowym
>
> Oh... a kto wedlug ciebie jest tym amatorem naukowym ?

Cala literatura DK wionie wrecz amatorszczyzna.

> > namolnie nazywajac sie doktorem - przeciez to oszustwo.
>
> Wiesz co ? g..no mnie obchodzi jak sie on nazywa. Interesuja mnie
> tylko praktyczne wyniki stosowania jego metodologi.
> Nie cierpie na tytulomanie.

Ala daje to kolejny smrodeczek oszustwa.

> > > Jak widzisz nie wszystko jest takie biale lub czarne. Zrozumiesz to
> > > moze kiedys
> >
> > Ja to rozumiem od dawna
>
> To co piszesz wskazuje wlasnie, ze nie rozumiesz. Inaczej bys
> podchodzil, gdybys rozumial, ze nie zawsze tylko "medrca szkielko i
> oko" ....

Wiesz to naiwne gaworzeni neofity. Sorry.
Historia zna tysiace jak nie miliony pdobnych diet, metod etc i z nimi
zwiazanych wyznawcow (najglosniejsze ostatnio to Tolpa, Burzyski,
melatonina etc) - ktore nic nie daly poza poruszeniem pewnej grupy ludzi.
Nic do medycyny nie wniosly albo ze wzgledu na brak efektow albo zbyt
wysoka szkodliwosc.

> - ale czy ty rozumiesz w to watpie.
>
> Twoje watpliwosci nie nie obchodza... obchodza mnie tylko i wylacznie
> wyniki
> osiagane w leczeniu.

O to juz sie nie martw.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
04.11 Piotr Kasztelowicz
04.11 jacek
04.11 b...@p...onet.pl
05.11 George Zieba
05.11 jacek
06.11 George Zieba
06.11 jacek
06.11 Piotr Kasztelowicz
06.11 George Zieba
06.11 jacek
06.11 jacek
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Demokracja antyludowa?
Semaglutyd
Czym w uk zastąpić Enterol ?
Robot da Vinci
Re: Serce - które z badań zrobić ?
Taa daam
Leki na zapalenie żołądka
Pacjent na rezonans magnetyczny
NEW US STUDY RESULTS Corona vaccination less effective in children
Kolejki do punktów krwiodawstwa
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6