Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!new
sfeed.gazeta.pl!news.astercity.net!not-for-mail
From: "Rukasu" <r...@a...net>
Newsgroups: pl.misc.dieta,pl.sci.medycyna
Subject: Re: Żywność niskokaloryczna
Date: Tue, 7 Oct 2003 17:57:05 +0200
Organization: Aster City Net
Lines: 128
Message-ID: <blur00$1brl$1@foka1.acn.pl>
References: <blmkph$eae$1@nemesis.news.tpi.pl> <blu8id$rt$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 62.121.92.77
X-Trace: foka1.acn.pl 1065545536 44917 62.121.92.77 (7 Oct 2003 16:52:16 GMT)
X-Complaints-To: a...@a...net
NNTP-Posting-Date: Tue, 7 Oct 2003 16:52:16 +0000 (UTC)
X-Tech-Contact: u...@a...net
X-Server-Info: http://www.astercity.net/news/
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.misc.dieta:23899 pl.sci.medycyna:121559
Ukryj nagłówki
Użytkownik "J.M." <j...@t...pl> napisał w wiadomości
news:blu8id$rt$1@atlantis.news.tpi.pl...
> 1. Każde ilościowe ograniczenie pożywienia znacznie przyspiesza starzenie
> organizmu, szczególnie naczyń tętniczych.
Tak naprawdę to wyniki ostatnich badań są dokładnie odwrotne: okazuje się że
DŁUGOTRWAŁA dieta nieskokaloryczna powoduje znaczne wydłużenie życia.
Ale niestety żadne badania związane z tym tematem nie zostały jeszcze uznane
za wpełni wiarygodne.
> 3. Diety niskokaloryczne są nieskuteczne w leczeniu otyłości.
To nie do końca prawda. Wszystko zależy od rodzaju diety i od czasu jej
stosowania. Problem tak naprawdę bierze się stąd, że skłonności do otyłości
są najprawdopodobniej genetycznie uwarunkowane i odstawienie nawet bardzo
skutecznej diety prowadzi w rezultacie do powrotu do dawnej wagi. Nawet w
przypadku uwarunkowania li tylko behawioralnego problem pozostaje trudny do
rozwiązania, bowiem po okresie gwałtownej, intensywnej diety, powraca się
zwykle do starych, złych nawyków. :-(
Niemniej długotrwała, dobrze dobrana (najlepiej przez SPECJALISTĘ) dieta
niskokaloryczna i/lub zmiana nieprawidłowych nawyków żywieniowych może
przynieść oczekiwany rezultat. :-)
> 4. Diety niskotłuszczowe powodują wzrost ilości lipidów, depresje i
> ogólne osłabienie.
Nie istnieje w tym względzie żadna prosta zależność.
> 5. Leczenie otyłości głodówką jest zupełnie nieskuteczne. Wynik odległy -
> całkowite niepowodzenie.
A to już jest niestety absolutny fałsz. Wiele osób poprzez stosowanie diet
niskokalorycznych i różnorakich głodówek zmniejszyło swoją wagę w sposób
trwały. Stwierdzenie, że głodówka jest "zupełnie nieskuteczna", jest więc
jednoznacznie nieprawdziwe!
Inna sprawa, iż rzeczywiście w wyniku braku wiedzy, konsekwencji i
wytrwałości, diety niskokaloryczne - a zwł. głodówki - przynoszą najczęściej
rezultat odwrotny od zamierzonego. Nie jest to jednak wynik
"nieskuteczności" diet niskokalorycznych/głodówek, a jedynie złego ich
stosowania.
> 6. Głodówki powodują zobojętnienie, obniżenie poczucia moralności,
> obniżenie sprawności intelektualnej, postawy aspołeczne i egoistyczne.
No właśnie - wystarczy popatrzeć chociażby na... Ghandiego. A fuj - jakiż to
był niemoralny, niesprawny intelektualnie, aspołeczny i egoistyczny typ!
;->>>
> 7. Na podstawie badań izotopowych wykazano, że głodówka, leki moczopędne,
> przetwory tarczycy powodują ubytek wody i chudej masy ciała z niewielkim
> lub żadnym ubytkiem tłuszczu.
Z tego też właśnie powodu podczas głodówek i diet niskokalorycznych zaleca
się dużo picia i rozsądnie rozłożonego wysiłku fizycznego. Umożliwia to
uzupełnienie niedoboru wody i spalenie zbędnego tłuszczu.
> Jeden musi stracić przy tym samym wysiłku 1 000 Kcal, drugi straci tylko
> 500. kalorie nie są równe kaloriom. Gdyby tak było, to rakiety
> wypychanoby na orbitę przy pomocy miału węglowego, a nie
> wodoru.
Primo: kaloria to kaloria - ilość energii (ciepła) którą trzeba dostarczyć
do 1 g wody, aby temperatura tegoż 1 g wody wzrosła o 1 stopień K. Innymi
słowy 0.2388 J.
Tu nie ma z czym dyskutować - to jest DEFINICJA!
Secundo: rakiety nie napędza się miałem węglowym z kilku powodów: po
pierwsze potrzebna jest duża MOC (energia to zupełnie inna kwestia), po
drugie miał węglowy ciężko równomiernie spalać, po trzecie posiada on
olbrzymią wagę, a więc potrzeba byłoby dużo większej energii, aby oderwać
rakietę od Ziemi, po czwarte... A po czwarto, to w sumie nie piszę na
pl.sci.kosmos, więc na razie tyle powinno wystarczyć.
Tertio: nie przy TAKIM SAMYM wysiłku! Różni ludzie mają różnie zbudowany
organizm, różną sprawność, wydolność, w związku z czym dla jednego podnieść
ciężarówkę to spacerek po mleczko, a dla drugiego ponieść siatkę z dwoma
litrami mleka to nielada wyczyn. Nie zmienia to jednak sprawy, że zwykle
zużycie kalorii ze względu na wykonaną pracę jest BARDZO zbliżone. To co tak
naprawdę może się różni to procent energii tracony w wyniku swoiście
dynamicznego działania substancji energetycznych i ze względu na podstawową
przemianę materię - czy ogólniej: ze względu na metabolizm.
> W badaniach naukowych udowodniono, że dieta bogatotłuszczowa nie może
> powodować otyłości, chorób serca i naczyń, powoduje niskie ciśnienie
> tętnicze krwi, niski poziom cholesterolu, brak zachorowań na miażdżycę i
> otyłość, bardzo wysoką wydolność fizyczną, nieznacznie zmniejszająca się
> z wiekiem. Uniemożliwia zachorowanie na cukrzycę i otyłość oraz na
> choroby stawów.
Dodajmy: nie tylko bogatotłuszczowa, ale na dodatek niskocukrowa. Czyli
dieta Kwaśniewskiego.
Problem z dietą Kwaśniewskiego polega na tym, że do tej pory nie została ona
uznana przez środowisko dietetyków za dietę bezpieczną. Jest to jedno z
najbardziej kontrowersyjnych "odkryć" dietetyki, które to odkrycie większość
środowisk dietetyków ZDECYDOWANIE ODRZUCA. O ile mi wiadomo, do tej pory nie
wykazano jednoznacznie szkodliwego działania długotrwałego stosowania tej
diety, niemniej są podejrzenia iż może ona prowadzić do różnych
nieprzewidzianych powikłań w dużo późniejszym okresie.
Z drugiej strony wyniki (dodajmy: wyniki na które nie trzeba długo czekać)
rzeczywiście są takie, jakie podał kolega Jurek: spadek wagi, obniżenie
tętniczego ciśnienia krwi i poziomu cholesterolu we krwi. Jeśli chodzi o
cukrzycę, to dotyczy to oczywiście jedynie cukrzycy II rodzaju. Jeśli chodzi
o pozostałe choroby, to nie występuje pomiędzy nimi a dietą PROSTA
zależność, choć rzeczywiście utrzymywanie np. niskiego cięnienia tętniczego
związane jest ze znacznym zmniejszeniem ryzyka wystąpienia CHD, a niska
zawartość cholesterolu we krwi to niemalże gwarant iż nie dopadnie nas
miażdżyca.
Osobiście jako "stary konserwatysta" i "paranoik" jestem przeciwny diecie
Kwaśniewskiego i odradzam ją każdemu, kto spyta. Nie uznaję tego typu
"eksperymentów" na własnym ciele za wskazane.
Ale to kwestia indywidualna - znam ludzi, którzy ją stosują i pozytywne
wyniki są u nich rzeczywiście widoczne.
Każdy musi zdecydować sam za siebie. :-/
--
Pozdrawiam
Rukasu
|