Data: 2010-06-29 13:45:43
Temat: Re: Zywoplot na mapach
Od: "skryba ogorodowy" <z...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Uzytkownik "Piotr" <p...@g...com> napisal w wiadomosci
news:762661d5-a119-4495-bd2b-6c8d9c400234@s9g2000yqd
.googlegroups.com...
> Czesc,
> posadzilem zywoplot na zewnatrz mojego ogrodzenia, czyli na terenie
> gminy. Chcialbym jednak w miare mozliwosci zabezpieczyc go przed
> planowym zniszczeniem, w rodzaju zakopywania kabla telefonicznego albo
> swiatlowodu. Dlatego chcialbym zywoplot naniesc na mapy geodezyjne -
> wtedy w razie czego projektant bedzie musial go uwzglednic i byc moze
> wybierze druga strone ulicy albo inna trase.
> Nie wiem tylko, kiedy i jak taki zywoplot mozna na mapy naniesc. Macie
> doswiadczenie w takich sprawach?
Sadzac na nie swoim popelniasz co najmniej nietakt.
To jakies nowe "ziebrackie" prawo rodem z kaczystanu.
Co powiesz gdy gmina na twoim gruncie zasieje podagrycznik,
oset, perz i inne chwasty?
Podniesiesz raban! Nie czyn drugiemu co Tobie nie mile.
Licz sie z wzajemnoscia.
Gdybys tak wlazl z kopytami na grunt innej osoby fizycznej?
Prawdopodonie - brona w plecach.
Zlikwiduj swoja glupote (nazwijmy to umownie "bledem) i nie pytaj
wiecej jak sie obronic porzed konsekwencjami czynu niegodnego
obywatela panstwa prawa (w szczególnosci - prawa wlasnosci).
Pozdrawiam ostrzegawczo
skryba
|