Data: 2003-09-22 20:02:22
Temat: Re: Żywotniki i dzikie wino jak rozmnożyć? (pytania troszke inne)
Od: "Basia Kulesz" <b...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
<h...@W...pl> wrote in message
news:7820.00000188.3f6f3d11@newsgate.onet.pl...
> Witam, naczytałam sie tutaj w archiwum o rozmnażaniu żywotników i mam pare
> pytań. Przyniosłam dzisiaj dość dużo ładnych, zdrowych gałązek różnych
odmian
> tuji (z tegorocznymi odrostami) w domu okazało sie że ukorzeniacza brak :/
i w
> niedalekiej przyszłości nie będzie, wstawiłam je na noc do wody, niewiem
czy
> można obyć sie bez ukorzeniacza, jeszcze jedno czy moge je posadzić w
ziemii
> do kwiatów zmieszanej z piaskiem (50:50) będzie dobrze? czy szukać
specjalnej
> gleby?
>
> Jeszcze jedno malutkie pytanko, razem z tują przyniosłam pare pędów
dzikiego
> wina i teraz jak go posadzić żeby sie ukorzenił, pędy są młode.
Z praktyki wynika, że:
a) bez ukorzeniacza można się obyć, najwyżej ukorzeniać będą się dłużej
b) rodzaj podłoża - oczywiście lepszy byłby torf z piaskiem czy perlitej,
ale w ziemi też się ukorzenią
c) znacznie ważniejsze jest utrzymywanie wilgotności podłoża i otoczenia.
Winobluszcz posadziłabym normalnie do ziemi i nakryła folią (z paroma
dziureczkami, żeby się nie udusił). No i też wilgotno musi mieć. Siewek nie
było tam, skąd go brałaś?
Pozdrawiam, Basia.
|