"Przemysław Dębski" <p...@g...pl> wrote in message
news:dn7c47$4g1$1@inews.gazeta.pl...

> Poprostu szanowne społeczeństwo czyta za wolno i niezbyt uważnie, nic nie
> rozumie z tego co czyta. Ale jest na to recepta.
> Jakaś mądra głowa herbu szpakowaty nos w okularach: ~"Aby poradzić sobie z
> natłokiem informacyjnym, nalezy uczyć szybkiego czytania, może to
> przynieść efekty, jeśli takiego czytania będzie uczyć się od lat
> najmłodszych".
>
> ... ja tam bym jebnął debilowi.

To jakis kretyn.
Dziwi mnie ze w tym spoleczenstwie zawsze rowna sie do slabszych.
Dlaczego przejmujac sie tymi gorszymi jednostkami, nalezy dostosowywac
program a takze normy czy postepowanie ograniczajac tym samym rozwoj
lepszych? W ten sposob to mozna zaprzepascic szansze wielu potencjalnych
wybitnych jednostek.
Jezeli ktos jest gorszy to juz jego problem, dlaczego maja cierpiec na tym
inni?
Jezeli bachor nie radzi sobie z czytaniem, to albo jest kurwa tepy albo ma
chujowego nauczyciela, albo ma adhd i nie potrafi siasc na dupie.
Pamietam w podstawowce, ze byly u mnie w klasie osoby ktore mialy problemy z
czytaniem w 8 klasie!
Malo tego, czytaly z linijka zeby nie popierdolily im sie wersy. Nie byly
uposledzone, nie byly chore tylko po prostu slabe.
I nie wazne ze np ja umialem czytac i pisac majac 5 lat - bo albo sie za
mlodu lapie pewne rzeczy szybciej albo po prostu ma sie lepsze wychowanie.
Jezeli ktos zostaje z tylu to jego problem, jezeli ma przez to motywacje -
to jest szczesciarzem wsrod slabych.
To nie wojna gdzie obowiazuje powiedzenie z mojego ulubionego filmu
Helikopter w ogniu (ogladalem okolo 60 razy) "no men left behind" - "nikt
nie pozostaje z tylu", tylko zwykle zycie, czesc rozwoju, mikroewolucja i
zgodnie z tym, ten kto slabszy odpada.
--

Bluzgacz
GG:5015
skype: bluzgacz, na tlenie tez
gdzies pomiedzy innymi na:
http://psphome.dhtml.pl/uzytkownicy.html oraz
http://www.zbluzgaj.nuke4u.com - forum najlepszej grupy alt.pl.zbluzgaj