Data: 2008-09-17 13:50:53
Temat: Re: a ja ci czarek zazdroszczę
Od: tren R <t...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Redart pisze:
>
> Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
> news:gaquka$inj$1@news.onet.pl...
>> ostryga pisze:
>>> Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
>>> news:gaqu48$h36$1@news.onet.pl...
>>>> ok, rąbek.
>>>> podoba mi się to, że posiada spójną (w swoim mniemaniu) koncepcję
>>>> świata. ja takiej nie posiadam np.
>>>
>>> Spojna wizja swiata - chodzi o silne rozróżnienie na czarne i białe?
>>
>> to kolejna rzecz :)
>> a spojna wizja - czyli koncepcja. czarek ma koncepcję "wszystkiego".
>
> Ja się nie zgodzę z Tą opinią. Uważne śledzenie postów wg mnie wskazuje
> na pewne znaki zapytania i dylematy a także na rozwój. A przede wszystkim
> parcie na rozwój. A to IMHO podstawa.
hmmm... znaki zapytania pojawiają się chyba zawsze.
chodzi mi o taki generalnie całościowy punkt odniesienia.
czarek go ma, a ja na przykład nie. choć bardzo wielu osobom z mojego
otoczenia wydaje się, że go mam.
więc reasumując - dylematy i pytania będą zawsze, ale fajnie umieć je
sobie wytłumaczyć w ramach przyjętego światopoglądu.
> BTW. Można różnie oceniać to i owo, ale posiadanie bardzo wysokiej
> inteligencji połączone z wysoką wrażliwością emocjonalną nie jest proste.
> Każdy z nas dokonuje jakichś uproszczeń - żeby normalnie funkcjonować
> w tym świecie. Człowiek inteligentny stawia sobie dużo wyżej poprzeczkę
> w kwesti dogłębnego 'obejrzenia' wszystkiego, co się dzieje dookoła.
> I to co widzi niestety jest 'ciężkie'. Niestety bardzo ciężkie.
jak to stwierdził kohelet "gromadząc wiedzę, gromadzisz ból".
> Normalna ludzka emocjonalność nie jest w stanie sprostać wiedzy
> historycznej o tym, jak ten świat funkcjonuje. Człowiek albo musi
> ograniczyć swoje zainteresowanie tym światem, albo manipulować
> przy własnych naturalnych emocjach. A tu trzeba dzieci wychowywać
> i im też coś 'sprzedać'. Coś normalnego, ciepłego.
z tym mam duży kłopot. zwłaszcza w kontekście ostatnich wiadomości o
gwałcie na córce czy zamordowaniu własnych dzieci przez ojca.
jak ja mam to kurwa dzieciakom wytłumaczyć?
podejrzewam, że one w swoim dziecięcym świecie, jakoś to sobie
wytłumaczą jeśli tylko dostaną ode mnie informację, a nie "bullshit dla
zamydlenia oczu w obawie przed strasznymi konsekwencjami prawdy"
> Pogodzenie tych dwóch rzeczy (wiedzy i emocji) to praca na całe
> życie. A po drodze różne są odpryski.
odpryski ale i narośla :)
--
http://bialo.czerwona.patrz.pl/
|