Data: 2004-04-17 16:07:36
Temat: Re: a ja kominka i bluzgacza lubie i popieram: Archetyp trickstera.
Od: "Natek" <n...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tytus w postku news:c5r1v9$5vh$1@news.onet.pl:
> [...]
Kilka 'ożywczych' przykładów :]
----------------------------------------------------
--------------
wątek "Lorafen"
----------------------------------------------------
--------------
Czesc
Czy zna ktos jakis sposob aby wyzwolic sie i nie brac lorafenu(ja biore
3
razy dzienne po 1 mg)???
Pozdrawiam
duch
-------------
Sznur.
I hak.
Si ju lejter!
--
KOMINEK
------------
10 pietro
- lot trwa nie wiecej niz 2-3 sekundy - wiec wywolenie przychodzi nagle
i
bez bolu
Chyba ze zamiennie laxigen....
--
Bluzgacz
----------------------------------------------------
--------------
Wątek Piekny dzień
----------------------------------------------------
--------------
Myslalam,ze uda mi sie 'przechodzic'
(w sensie doslownym) - zapalenie oskrzeli.
Z y j e
Tak jasno dzis swieci slonce.
Lili
------------
> Z y j e
Z D E C H N I E S Z.
[Kominek]
----------------------------------------------------
--------------
itp. itd.
do kobiet często: wywłoko, szmato, coś o bzykaniu
Większość tematów, w które wchodzą, wygasa,
bo ci, którzy nie chcą przerzucać się epitetami,
rezygnują z pisania. Nie zauważyłeś tego?
Wątki puchną dalej, ale bez tematu, a raczej monotematycznie.
Wyprodukowałeś ładną teorię, która niewiele ma wspólnego
z tym tu akurat zjawiskiem.
Nie każdy błazen spełnia ową oczyszczającą rolę,
tak jak nie każdy klaun jest zabawny.
Zamulanie prawie każdego wątku zniechęca wiele osób
do pisania, a nawet czytania.
Mogą oczywiście pojawiać się jednostkowe korzyści
z takiej działalności, ale ogólne wrażenie to mdłości.
Przedtem czytałam wszystko, a od tych kilku dni, kiedy
tu 'działają' - szkoda mi czasu, bo zrobił się ściek.
pozdrawiam
Natek
|