Data: 2009-02-02 17:22:30
Temat: Re: a ty zabierz mu wszystko co jego odsłona 2
Od: medea <e...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
michal pisze:
>
> Użytkownik "medea" napisał w wiadomości:
>> w imię jakiejś idee fixe. Obawiają się ostracyzmu społecznego, czy
>> choćby rodzinnego ze strony rodziców, dziadków, wujków i cioć.
>
> W dużym uproszczeniu można się z tym zgodzić.
I nie tylko ostracyzmu się obawiają. Obawiają się samotności. Tzn.
myślą, że będą bardziej samotni/samotne, słabsi/słabsze społecznie. Tak
mi się zdaje.
> W ogóle nie przeceniałbym roli rodziców w wychowywaniu dzieci na matki i
> żony, oraz na ojców i mężów. :)
> Dorastające dzieci mają więcej motywacji co do kierunku swojego rozwoju
> z innych źródeł.
Tu mam wręcz przeciwne zdanie. Wychowanie ma ogromne znaczenie, według
mnie na to, jakimi rodzicami będziemy - już bez względu na podział ról.
Ewa
|