"Amnesiac" napisał

> >Bez sensu. Referendum nie tak działa. Powinienem napisać - niech ci zmuszający
> >zadeklarują się i samoopodatkują.
>
> Dobry sposób na rozbijanie i tak już poszatkowanej społeczności, w
> której żyjemy. Zwolennicy karania za dokonywanie aborcji niech się
> samoopodatkują na utrzymanie "dodatkowych" dzieci. Pójdźmy dalej:
> niech inicjatywy rządu będą finansowane przez wyborców ugrupowania,
> które ten rząd tworzy. Bezrobotnym zasiłki niech wypłacają tylko ci,
> którzy są zwolennikami takich zasiłków. A ulice i place w miastach
> niech będą budowane i remontowane jedynie za pieniądze tych, dla
> których wygląd miasta ma jakiekolwiek znaczenie.
>
> A gdzie dobro_wspólne?


Tym razem z szanownym kolegą się nie zgodzę. Pozwolę jednak
nie polimeryzować, to jest polaryzować, e... nieważne, w tej kwestii.
Zaraz się z tego zrobi dyskusja polityczna. Brrrr...

Tylko w sprawie bezrobocia i zasiłków coś zaproponuję. Istnieje
doskonała, sprawdzona instytucja ubezpieczenia. Niech się każdy,
kto chce, ubezpieczy od ewentualnej utraty pracy. Będzie płacił
określony procent zarobków od dochodów, w razie utraty pracy
dostanie jakieś środki na utrzymanie - na warunkach uzgodnionych
z ubezpieczycielem. Za potencjalnie bezrobotnych absolwentów
będą płacić rodzice.
Każdy, kto nie zechce się ubezpieczyć, napisze oświadczenie, że
jest świadomy ewentualnych konsekwencji. Nie będzie więc
z powodu utraty pracy brał udziału w manifestacjach, protestach,
nie będzie żądał od nikogo pieniędzy z tak błahego powodu, jakim
jest brak środków na utrzymanie.
W tej chwili mamy w Polsce właśnie taką sytuację - powszechnego,
z tym, że przymusowego ubezpieczenia. Pracujący płacą część
zarobionych pieniędzy na umowne składki, z których wypłacane
są zasiłki. Osobiście jestem za pełną wolnością i pełną odpowie-
dzialnością za swoje decyzje. W tej chwili mam cholerny
przymus - nawet nie mogę wybrać innego ubezpieczyciela czy
wynegocjować lepszych warunków wypłat zasiłków.

--
Sławek


--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/