Data: 2002-10-31 09:12:07
Temat: Re: aborcja i etyka
Od: "cbnet" <c...@w...pl=NOSPAM=>
Pokaż wszystkie nagłówki
Elita.pl:
> Wtedy nie CHCIEĆ nadal mają prawo. Nie mają jednak prawa mordować.
No ale nie chcac - chce czegos do czego nie ma prawa, wiec
przeciez w sumie nie ma prawa nie chciec. :)))
> O sobie ma prawo.
> Nie ma prawa mordować dziecka, które się w niej rozwija.
Czyli jesli nie ma prawa by nie chciec aby cos sie w niej rozwijalo
to nie ma prawa do decydowania o sobie.
BTW czy Ty rozumiesz co pleciesz? ;)
> Nie wiem co Ty rozumiesz, ale prowadzisz dyskusję na poziomie
> poirytowanego przedszkolaka, który wie, że nie ma racji,
> ale próbuje zamącić sprawę tak by coś z tego dla siebie uszczknąć.
> Tylko, że wygląda to żałośnie.
Niezly akapit. To juz kolejna proba powiedzmy zmiany tematu. ;)
> Nikt nie traktuje kobiet jak macice...
TY traktujesz. :)
Zawartosc macicy kobiety jest dla Ciebie najwazniejsza.
Dla mnie wazniejsza jest wola kobiety, wiec ja nie traktuje kobiet
jak macice do ktorych ew. zawartosci nie maja zadnych praw.
> ... i naprawdę nie mam zamiaru prowadzić dysputy na tak niskim
> poziomie refleksji.
Niskim...? W czyim wydaniu? ;)
> Życie to nie je bajka, niesie ze sobą także OBOWIĄZKI wobec
> innych ludzi. Podstawowym z nich jest nienarażanie zdrowia
> i życia drugiego człowieka.
Czy np prowadzac auto nie narazasz zycia swego i innych 'czlowiekow'?
OK, a co z kara smierci? Co z osadzaniem ludzi w wiezieniach?
Spoleczenstwo nie decyduje kto umrzec badz tracic zdrowie w wiezieniu?
Skoro spoleczenstwo nie jest lepsze od kobiety dokonujacej aborcji
bo kierujac sie _wlasnym_ interesem i _wlasna_ wola naraza zdrowie
i zycie innych ludzi, to dlaczego nagle _wola_ kobiety aby nie chciec
urodzic dziecka jest bezprawna?
> Ano niestety - gdy jest już dziecko MUSI zadbać o jego życie
> i zdrowie, a nie mordować.
Dlaczego? Jesli nie chce to i tak dokona aborcji albo 'po cichu',
albo za granica, a jak nie ma kasy to bedzie brac biseptol i skakac
ze stolu, a jesli nic nie pomoze to np dziecko wyrzuci, albo zostawi
w szpitalu.
Chcesz aby Twoja wola byla wazniejsza od woli wlascicielki macicy? ;)
Ach, no tak, kobiety to wylacznie macice o ktorych maja prawo
decydowac tacy jak Ty, wiec pewnie nie zrozumiesz o co pytam... :))
> Nie było takiego przymusu w III Rzeszy.
Sie dowiedz najpierw. :)
Czyste rasowo kobiety w odpowiednim wieku mialy _doslownie_
obowiazek wydawac na swiat dla III Rzeszy czystych rasowo zolniezy
lub kolejne czyte rasowo 'macice' ktore takze w odpowiednim wieku
mialy rodzic... itd.
Nie bylo mowy o zadnej aborcji, czy prawie do jakiegos-tam niechcenia.
Czarek
|