Data: 2002-06-11 16:56:04
Temat: Re: aborcja lub antykoncepcja
Od: "Madzik (bylo: anyia)" <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik JoJo <g...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:ae4pgs$70p$...@n...tpi.pl...
> > Joasiu, czego nie wolno?
> > Pojsc na wizyte do ginekologa aby ten przepisal 3 recepty po 2
> opakowania??
> > Masz jakis link do takich przepisow?
> nie :) na wizyty można chodzić ile razy sie dostaniesz, natomiast wiecej
> prochów jak dwa op. na jednej wizycie się nie dostaje, nie wnikałam w to
> głębiej ale się spytam, bo przed urlopem pójde po zestaw podręczny
> mama chora na miażdżycę i mieszkająca w innym mieście tez dostaje po 2 op.
> leku
Ale miazdzyca, serce to inna sprawa, moja mama miala tak samo (tam sie
koniecznie takie czeste badania), teraz jest pod opieka ziecia, wiec
"oficjalnie" chodzi rzadziej.
Nortmalnie, jak nie dzieje sie nic zlego to badania gin przy braniu tabl,
antykonc. sa robione raz na pol roku/raz na rok, oczywiscie im starsza osoba
i im wiecej czynnnikow ryzyka, tym czestsze wizyty zapewne.
Jak u mniej jest Ok, to moj gin. chce mnie widziec co pol roku (najczesciej
nie jest Ok - grzybice etc, wiec widzimy sie czesciej).
Asiunia juz potwierdzila, ze u jej lekarza czestsze wizyty nie oznacza
czestszych badan....
Pozdrawiam jak zwykle niezwykle cieplutko,
Magda
|