Data: 2003-08-13 15:24:19
Temat: Re: aha, jeszcze o wypalaniu traw, etc...
Od: "Michal Misiurewicz" <m...@i...rr.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
"T.W." <t...@w...pl> wrote in message
news:bhd3n7$bph$3@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Gospodarka wypaleniskowa była dawną, prymitywną metodą uprawy roli.
Ale jest to takze normalny cykl w wielu srodowiskach.
Co pewien czas nastepuje pozar. Sa nawet drzewa
(sekwoje), ktore bez tego nie moga sie rozmnazac.
W cywilizowanym swiecie pozary zostaly uznane za
bezwzgledne zlo. Niestety, owocuje to zbieraniem
sie materialu latwopalnego ponad miare i wybuchaniem
ogromnych pozarow, z ktorymi juz nijak nie mozna sobie
dac rady.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|