Data: 2003-01-09 12:33:29
Temat: Re: akcje charytatywne dla dzieci
Od: "Adam" <a...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Sławek" <f...@k...net.pl> napisał w wiadomości
news:avj4p4$hqe$1@news.tpi.pl...
> Z założenia ani w domu, ani na ulicy nie daję pieniędzy na żadną
> zbiórkę/akcję/operacje . Powoduje to we mnie dość przykrą frustracje
> wewnetrzna i czasami sam siebie muszę przekownywać, że postępuję słusznie.
... moim zdaniem postępujesz słusznie
> Być może odmawiając datków na ulicy omijam osoby napradę potrzebujące
pomocy
> (stąd moja frustracja) ale uważam, że dziś nie można postępować inaczej.
Kiedyś dawałem na ulicy, ale po paru obserwowanych i opowiadanych przez
znajomych scenkach przestałem.
Mam za to inny sposób na pomaganie (i frustrację). Pomagam potrzebującym
którzy są najbliżej i znam ich sytuację (wiem że naprawdę mają cięzko).
Rozejrzyj się w swoim bloku, na osiedlu, na pewno znajdziesz jakąś rodzinę
która potrzebuje pomocy.
Aha i jeszcze wierzę w pomoc orkiestry Owsiaka ;) , chociaż wolę wpłacić na
ich konto niż wrzucić do puszki.
Pozdrawiam
Adam
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
|