Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!mat.uni.torun.pl!news.man.torun.pl!n
ews.icm.edu.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: Joanna <c...@p...onet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: ...ale czego ONI chca?
Date: Wed, 12 Sep 2001 15:18:54 +0200
Organization: Internet Partners
Lines: 52
Message-ID: <B7C52D5E.1AE7F%chironia@poczta.onet.pl>
References: <3...@r...fm> <9nneof$pgh$1@news.tpi.pl>
<B7C50ECD.1AE58%chironia@poczta.onet.pl> <9nngdp$b0b$1@news.tpi.pl>
<B7C512C9.1AE5E%chironia@poczta.onet.pl> <9nnl48$kdb$1@news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 217.8.166.60
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="ISO-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news2.ipartners.pl 1000300924 1539 217.8.166.60 (12 Sep 2001 13:22:04 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 12 Sep 2001 13:22:04 GMT
User-Agent: Microsoft-Outlook-Express-Macintosh-Edition/5.02.2022
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:102191
Ukryj nagłówki
in article 9nnl48$kdb$...@n...tpi.pl, ognik26 at o...@g...pl wrote on
12-09-01 14:45:
>> (...) walka z Jamnikiem, ktorej ostatnio
>> bylismy uczestnikami rozdmuchala jego watki do pozycji wiodach na grupie.
>> Jamnik szczekal dluzej, bo zaatakowany mogl sie zaczac odgryzac(...)
>
> Opierajac sie na wczesniejszym stwierdzeniu, mozna sadzic, ze chcesz walki.
> Po co?
Nie do konca rozumiem o co pytasz? Podalam jedynie przyklad. Jesli pytasz o
to, czemu go plonkowalam w jego watkach, to moge sama sie do tego przyznac:
wyprojektowalam na niego swoja zlosc na innych (ale jemu troche podobnych -
mechanizm kozla ofiarnego).
>
>
>> Pytanie jak zareagowac, by jednoczesnie nie reagowac reakcja wpisana w
>> sposob oczywisty w pierwotna akcje?
>
> Sprzecznosc dla mnie niezrozumiala. To tak jakbys powiedziala: nie bede
> chodzic na silownie, bo nie mam miesni.
> Teoretyk ciebie, gorzej z praktykš :-))))
>
>
> Pozdrawiam serdecznie, ognik
no wiesz - mysle na glos, tyle moge i tyle mi wolno
Praktyki na szczescie w rozwiazywaniu konfliktow miedzynarodowych nie mam.
Dla mnie sprzecznosc powyzsza istnieje i jest dosc klopotliwa i jest
odmienna do tej przez Ciebie podanej. Nie rozumiem analogii, nie widze jej
szczerze mowiac:) Jeszcze raz sprobuje napisac o co mi chodzi: jesli na
terroryzm zareaguje sie sila (konflikt zbrojny, moze nie otwarty, jakies
sluzby specjalne etc.), to oni po wylizaniu ran znow zewra sily i jeszcze
bardziej wsciekli uderza ponownie, i tak w kolko - jesli juz raz zaczelo sie
uzywac przemocy. Z drugiej strony brak takiej reakcji stwarza precedens
bezkarnosci, wiec nie mozna w tym przypadku nie reagowac (sa skrzywdzeni,
ludzie beda domagac sie zadoscuczynienia, sa przestraszeni ale i duzo w nich
nienawisci). Wiec co zrobic, zeby nie zareagowac przemoca, ktora wywola
nastepna przemoc, a jednoczesnie zeby ukarac?
A z silownia to tez nie tak prosto - najpierw chodzisz, zeby schudnac, a
potem zeby nie przytyc: niby zadna roznica, a jednak jakas petla, ktora
ubezwlasnowalnia (wlasnie jestem na odwyku).
Pozdr.
teoretycznie i wirtualnie:)))
Joanna
|