Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!newsfeed.tpinterne
t.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "gajer" <n...@n...com>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: alimenty - czy będę musiał płacić na nieswoje dziecko
Date: Wed, 17 Aug 2005 10:39:49 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 54
Message-ID: <ddut57$gf2$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <ddulud$obq$1@atlantis.news.tpi.pl> <dduq1h$d82$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: dc10.internetdsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1124268007 16866 80.53.238.10 (17 Aug 2005 08:40:07 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Wed, 17 Aug 2005 08:40:07 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2527
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2527
X-RFC2646: Format=Flowed; Response
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:78964
Ukryj nagłówki
>
>
> Odetkało mnie wreszcie, to się grzecznie spytam: a po jaką cholerę
> zakładasz od razu rozwód?
> Gdyby mężczyzna, z którym wiązałam się po rozwodzie, wyjechał mi z takim
> tekstem, to pogoniłabym pewnie na cztery wiatry. Bo jeśli ktoś z góry
> zakłada, że się nie uda, to po co próbować? Starczy raz. I basta.
>
> Nie musisz się obawiać, dokąd dziecka nie adoptujesz, nikt Cię nie wrobi.
> Bo tak postrzegasz swoją nową kobietę, prawda? Tylko czyha, zeby zdobyć
> żywiciela cudzego dziecka.
> Przemyśl Ty sobie głęboko, baaaardzo głęboko, czym jest małżeństwo, czym
> jest ojcostwo (dla nieswojego dziecka, pamiętaj, to odrażające, jak widzę)
> Przemyśl Ty sobie, czy jesteś gotów na takie wyzwanie, bo coś mi się
> wydaje, że nieszczególnie. Oszczędź no tej kobiecie kolejnego
> rozczarowania i bólu związanego z nieszczęściem, jakim jest rozwód.
>
> Oczywiście rozumiem Twoje finansowe rozterki, ale też pachnie mi to
> asekuracją ze wszech stron, nawet: tchórzostwem i niewiarą we własne
> emocjonalne możliwości.
>
> Margola Zradykalizowana
>
Oj zupełnie nie jest tak jak piszesz, pytanie zadałem tylko i wyłącznie z
ciekawości,
A czy ty się z tą odpowiedzią urodziłaś, czy też kiedyś zapytałaś o coś
takiego, jeżeli tak
to czy dostałaś podobną odpowiedź jak ja od ciebie ?.
Nie będę na grupie pisał tego co czuję, ale zapewniam cię że bardzo się
pomyliłas
w swoich daleko idących wnioskach.
Co do moich przemyśleń, to czynię je cały czas, ale co z tego że wyobrażę
sobie jakieś
sytuacje, jak życie pokaże zapewne zupełnie coś innego.
Jeżeli uraziłem w jakiś sposób ciebie i jeszcze jakąś osobę to bardzo
przepraszam.
|