alimenty - czy będę musiał płacić na nieswoje dziecko
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 54
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
31. Data: 2005-08-19 08:42:26
Temat: Re: alimenty - czy będę musiał płacić na nieswoje dzieckoOd: "LPoD" <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl> napisał:
> Mnie ta wypowiedź pachnie raczej - kurczę, będę inwestował w nie swoje
> dziecko. Ona jest już po rozwodzie, więc różnie może być. A jeśli się
> wrobię?
Ale dlaczego nikt nie odpowiedział rzeczowo na pytanie?
Mnie też to ciekawi - zakładając, że ona jest po rozwodzie, a nie że
poprzedni mąż po prostu wykorkował (nie było to jasno powiedziane ;>), to
przecież na to dziecko alimenty powinien płacić poprzedni mąż. One jest już
po rozwodzie, więc różnie to może być. ;) W przypadku, kiedy rozwiedzie się
ponownie - czy wtedy na dziecko, według prawa, ma płacić:
a) pierwszy mąż,
b) ojciec dziecka,
c) wszyscy dotychczasowi mężowie tej kobiety ;)
Tak trudno odpowiedzieć na takie proste pytanie, za to tak łatwo oceniać
innych ludzi...
ch.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
32. Data: 2005-08-19 10:21:02
Temat: Re: alimenty - czy będę musiał płacić na nieswoje dzieckoOd: "idiom" <i...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "LPoD" <c...@p...irc.pl.wytnij.pfff> napisał w wiadomości
news:de45ss$ean$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Ale dlaczego nikt nie odpowiedział rzeczowo na pytanie?
bo od rzeczowych odpowiedzi na pytania z zakresu prawa jest inna grupa ?
gdzie, z resztą, rozgorzała rzeczowa dyskusja... nawet numery artykułów
poleciały...
Monika
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
33. Data: 2005-08-19 15:50:28
Temat: Re: alimenty - czy będę musiał płacić na nieswoje dzieckoOd: "karola" <h...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl> napisał w wiadomości
news:dduq1h$d82$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
>
>
> Użytkownik "gajer" <n...@n...com> napisał w wiadomości
> news:ddulud$obq$1@atlantis.news.tpi.pl...
>> Witam.
>> Związałem się z kobietą która ma dziecko z poprzedniego małżeństwa ( dla
>> mnie ten związek byłby pierwszym związkiem malżeńskim).
>>
>> Czy gdyby doszło do nieszczęścia jakim jest rozwód, to czy będę musiał
>> płacić alimenty na nieswoje dziecko pochodzące z pierwszego małżeństwa
>> żony ( załóżmy że my wspołnych dzieci nie mielibyśmy ).
>>
>> Jeżeli tak, to czy istnieje możliwość napisania jakiejś umowy w rodzaju
>> intercyzy w której byłoby napisane że w przypadku rozwodu nie musiałbym
>> płacić alimentów na nieswoje dziecko
>
>
> Odetkało mnie wreszcie, to się grzecznie spytam: a po jaką cholerę
> zakładasz od razu rozwód?
> Gdyby mężczyzna, z którym wiązałam się po rozwodzie, wyjechał mi z takim
> tekstem, to pogoniłabym pewnie na cztery wiatry. Bo jeśli ktoś z góry
> zakłada, że się nie uda, to po co próbować? Starczy raz. I basta.
>
> Nie musisz się obawiać, dokąd dziecka nie adoptujesz, nikt Cię nie wrobi.
> Bo tak postrzegasz swoją nową kobietę, prawda? Tylko czyha, zeby zdobyć
> żywiciela cudzego dziecka.
> Przemyśl Ty sobie głęboko, baaaardzo głęboko, czym jest małżeństwo, czym
> jest ojcostwo (dla nieswojego dziecka, pamiętaj, to odrażające, jak widzę)
> Przemyśl Ty sobie, czy jesteś gotów na takie wyzwanie, bo coś mi się
> wydaje, że nieszczególnie. Oszczędź no tej kobiecie kolejnego
> rozczarowania i bólu związanego z nieszczęściem, jakim jest rozwód.
>
> Oczywiście rozumiem Twoje finansowe rozterki, ale też pachnie mi to
> asekuracją ze wszech stron, nawet: tchórzostwem i niewiarą we własne
> emocjonalne możliwości.
>
> Margola Zradykalizowana
Podpisuję się pod tym postem dwoma rękoma. A.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
34. Data: 2005-08-19 16:55:32
Temat: Re: alimenty - czy będę musiał płacić na nieswoje dzieckoOd: Mariusz Kruk <M...@e...eu.org> szukaj wiadomości tego autora
W dniu Fri, 19 Aug 2005 17:50:28 +0200, osoba określana zwykle jako
karola pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>Podpisuję się pod tym postem dwoma rękoma. A.
To jeszcze trzeba było parę pustych linijek dokleić żeby było więcej.
--
\------------------------/ MICROSOFT: Most Intelligent Customers Reali-
| K...@e...eu.org | ze Our Software is Only for Fools and Teena-
| http://epsilon.eu.org/ | gers.
/------------------------\
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
35. Data: 2005-08-19 18:38:05
Temat: Re: alimenty - czy będę musiał płacić na nieswoje dzieckoOd: Eulalka <e...@l...net.pl> szukaj wiadomości tego autora
LPoD napisał(a):
> Ale dlaczego nikt nie odpowiedział rzeczowo na pytanie?
> Mnie też to ciekawi
> jest już po rozwodzie, więc różnie to może być. ;) W przypadku, kiedy
> rozwiedzie się ponownie - czy wtedy na dziecko, według prawa, ma płacić:
>
> a) pierwszy mąż,
> b) ojciec dziecka,
Tylko i wyłącznie.
Chyba, że jej drugi mąż adoptował/usynowił prawnie (sądownie) jej
dziecko - wtedy obowiązek alimentacyjny spoczywa na nim.
Eulalka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
36. Data: 2005-08-20 08:53:02
Temat: Re: alimenty - czy będę musiał płacić na nieswoje dzieckoOd: "karola" <h...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Mariusz Kruk" <M...@e...eu.org> napisał w wiadomości
news:slrndgc3o4.53q.Mariusz.Kruk@epsilon.rdc.pl...
>W dniu Fri, 19 Aug 2005 17:50:28 +0200, osoba określana zwykle jako
> karola pozwoliła sobie popełnić co następuje:
>>Podpisuję się pod tym postem dwoma rękoma. A.
>
> To jeszcze trzeba było parę pustych linijek dokleić żeby było więcej.
Nie chciało mi się.A
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
37. Data: 2005-08-25 10:24:53
Temat: Re: alimenty - czy będę musiał płacić na nieswoje dzieckoOd: "Karol Lipnicki" <a...@m...int.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Margola" <m...@s...precz.kafeteria.pl> napisał w wiadomości
news:dduq1h$d82$1@atlantis.news.tpi.pl...
> że nieszczególnie. Oszczędź no tej kobiecie kolejnego rozczarowania i bólu
> związanego z nieszczęściem, jakim jest rozwód.
jak narazie to z moich obserwacji wynika że to kobiety częściej krzywdzą
mężczyzn - choćby przez błache traktowanie mężczyzny któremu na związku
zależy, którą tę kobietę naprawdę kocha...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
38. Data: 2005-08-27 07:25:36
Temat: Re: alimenty - czy będę musiał płacić na nieswoje dzieckoOd: MarcinS <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Margola napisał(a):
> Nie musisz się obawiać, dokąd dziecka nie adoptujesz, nikt Cię nie wrobi.
Mylisz się.
> Bo
> tak postrzegasz swoją nową kobietę, prawda? Tylko czyha, zeby zdobyć
> żywiciela cudzego dziecka.
Często jest ot usprawiedliwione myślenie - abstrahując od tej sytuacji.
--
Koniec dyskusji nie oznacza, że przyznałem
Ci rację. ;-)
W adresie e-mail zamień wodę na tlen.
GG: 4494911 Tlen: stern75
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
39. Data: 2005-08-27 07:26:13
Temat: Re: alimenty - czy będę musiał płacić na nieswoje dzieckoOd: MarcinS <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
Elske napisał(a):
> Nie płaciłbyś alimentów na to dziecko. Jeśli byś nie chciał oczywiście.
ty też się mylisz :)
--
Koniec dyskusji nie oznacza, że przyznałem
Ci rację. ;-)
W adresie e-mail zamień wodę na tlen.
GG: 4494911 Tlen: stern75
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
40. Data: 2005-08-27 07:26:56
Temat: Re: alimenty - czy będę musiał płacić na nieswoje dzieckoOd: MarcinS <s...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
idiom napisał(a):
> A poza tym - nie, nie ma, nie może placić alimentów na dziecko swojej byłej
> żony z pierwszego małżeństwa.
i ty się mylisz.
--
Koniec dyskusji nie oznacza, że przyznałem
Ci rację. ;-)
W adresie e-mail zamień wodę na tlen.
GG: 4494911 Tlen: stern75
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |