Data: 2001-08-29 17:50:14
Temat: Re: alkohol podczas ciazy (na powaznie)
Od: "MechaGodzilla" <k...@w...ps.pl.NOSPAM>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jacek" <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:3B8D2440.707F94C2@poczta.onet.pl...
> ale widze ze Droga Kasiu juz sama zadzwonilas
wiesz lepiej
> > jako socjolog jestem przerazona twoją chęcia pozbycia sie alkoholików.
> > jeszce dodaj w jaki sposób byś sie pozbył tych chorych ludzi.
>
> Zdziwiony jestem twoim przerazeniem, ktory wynika prawdopodobnie ze
stresow
> zycia codziennego.
> Alkoholikow nie nalezy sie pozbywac z kraju, ani pozbywac w sposob jaki
sobie
> imaginujesz, ktora dla twojej wyobrazni okazuje sie przerazliwy.
wyobrazam sobie to zdziwienie na Twojej twarzy
co do moich "imaginacji"-jak zawsze wiesz lepiej
> Po pierwsze nie zachecal bym ciezarnych do spozywania alkoholu od czasu do
> czasu.
> Wtedy plod i narodzone dzieci, pozbawione kontaktu z alkoholem, pewnie by
czuly
> do niego wstret
moja pani profesor od patologii społecznych umarłaby ze smiechu
> i juz w wieku doroslym, pozbawione bylyby alkoholu z pamieci.
> itd . przez kolejne pokolenia
czy jest na tej grupie ktos kto to rozumie?
> I jezeli slusznie nazywasz alkoholizm choroba to trzeba te chorobe leczyc
jak
> najwczesniej
nazywam słusznie bom szkołe odpowiednią skonczyła, w przeciwienstwie do
Ciebie
> wlasnie od chwili zaplodnienia - no more alkoholu , no more papierosow ,
uzywek
>
> Ktora matka i ojciec sami w tym przekonaniu wytrwaja, ci beda mieli dosc
sily
> aby ochronic swoje dzieci przed uzaleznieniami w wieku dojrzewania
amen!
zycze nmiłego wieczoru
Katarzyna
|