Data: 2004-01-20 13:46:05
Temat: Re: allegro /było: Re: tusz lancome
Od: "Karolina Matuszewska" <ginger#isp,pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
In news:bujap7$i0beu$1@ID-193986.news.uni-berlin.de,
Barbara Anna <b...@o...pl> typed:
>> (...) Generalnie biorąc pod uwagę, że sprzedają tam na okrągło
>> kosmetyki podrobione, używane albo "nie do sprzedaży" to wychodzi,
>> że dla allegro nie jest ważne, jak się kręci, byle się kręciło...
>
> No w sumie trudno im sie dziwic, niestety, zyja z tego.
No właśnie tym bardziej się dziwię -- skoro z tego żyją to powinni sami
dążyć do tego, żeby sprzedawane za ich pośrednictwem towary były jak
najbardziej zgodne z prawem, a sam proces kupna bezpieczny. Sama zobacz ile
dziewczyn ostatnio zrezygnowało z kupna kosmetyku po tym, jak pojawiła się
sugestia, że sprzedawca może mieć podróbki -- i ile allegro straciło na
prowizjach od transakcji, które się nie odbyły... Moim zdaniem sobie
szkodzą, bo mi akurat nie -- ostatnio skusiłam się -- w akcie
przedsylwestrowej desperacji -- na cienie za ich pośrednictwem, ale tylko
dlatego, że były tanie -- drogiego kosmetyku za nic tam nie kupię, wolę
zapłacić w uznanej drogerii drożej, ale mieć pewność, że Lancome będzie
Lancomem, a nie bazarowym chłamem =] Co jak co, ale na swojej urodzie
oszczędzać nie będę, bo to się nie opłaca.
Pozdrawiam,
Karola, która nałogowo kupuje na allegro książki za 10-20% cen sklepowych ;]
|