Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!news.man.szczeci
n.pl!not-for-mail
From: "Joanna_Maria" <j...@g...pl-wytnij>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: anoreksja - jak ja pokonac samodzielnie?
Date: Thu, 20 Apr 2006 14:12:19 +0200
Organization: ACI - http://www.aci.com.pl
Lines: 76
Message-ID: <e27tsi$odc$1@zeus.man.szczecin.pl>
References: <1...@i...googlegroups.com>
<e27e1k$3v5$1@zeus.man.szczecin.pl>
<1...@i...googlegroups.com>
NNTP-Posting-Host: 213.155.168.225
X-Trace: zeus.man.szczecin.pl 1145535186 25004 213.155.168.225 (20 Apr 2006 12:13:06
GMT)
X-Complaints-To: u...@n...man.szczecin.pl
NNTP-Posting-Date: Thu, 20 Apr 2006 12:13:06 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2869
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2869
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:342681
Ukryj nagłówki
Uzytkownik <j...@w...pl> napisal"
>juz stracilam na to 3 lata... na takie "obchodzenie" problemu
No wlasnie, i to moga nie byc jedyne LATA.
>(..)... raz lepiej, raz gorzej, raz jem calkiem przyzwoicie, potem dopada
>mnie to gorsze i
Tutaj "lepiej i gorzej" niekoniecznie scisle zalezy od tego ile zjesz -
czasem i "zdrowi" zjedza zbyt malo /zbyt duzo i nie ma problemu.
> codziennie przynajmniej raz zwracam...
Czy przy tym wystepuje tez objadanie sie jak przy bulimii?
>teraz na przyklad od dwóch dni spokój...
Spokoj w Tobie czy po prostu nie wymiotujesz? Czy to jakos Ci sie przeklada
jedno na drugie?
> (..) mówi - "masz jeszcze nadzieje?"
Mowi to z przekasem czy wspolczuciem?
Mieszkasz z mama?
> a moj ukochany mezczyzna juz ze 100 razy slyszal ode mnie, ze
sobie poradze i 100 razy go oklamalam...
SIEBIE oszukujesz.
>(..) ludzie wkolo na ogól tego nie rozumieja,
Sa tacy co rozumieja.
> (..)dlaczego nie chce isc do psychologa? aktualnie jestem na
antydepresantach (to mój drugi problem, najpewniej pochodna
anoreksji)
To pewnie nie jest drugi, odrebny problem, ani skutek anoreksji, tylko
kolejny OBJAW tego co Ci sie "popsulo w glowie". Jak ktos ma grype to ma
rozne objawy - bol gardla, glowy, kaszel, goraczka ittd, ale wszystko to ma
jedna przyczyne. Tak samo anoreksja - to moze byc jeden z objawow problemu z
samoakceptacja, relacjami z rodzicami (szcze.matka), problemow
osobowosciowych, leku przed dorosloscia itd. Wszystkiego co rowniez moze byc
przyczyna stanow depresyjnych, lekowych czy nerwicowych.
>(..). kiedys (ponad 3 lata temu) przeszlam
bardzo zlozone leczenie (..)nie mam pojecia,m czy
to mi pomoglo wrócic na troche do siebie, czy tez psychotropy,
które wówczas lykalam...
Nie jestem pewna czy to dobry pomysl by lykac psychotropy podczas takiej
terapii - podczas terapii grupowej jest to np. niewskazane. No ale to juz
temat dla specjalisty, ktory Cie tam prowadzil (mam nadzieje, ze wiedzial o
lekach).
Ogolnie antydepresanty pomagaja, ale czesto tez ich pomoc polega na tym, ze
zaciemniaja obraz rzeczywistosci, ktora nam doskwiera. Zle sie z czyms
czujemy i zamiast to zmieniac probujemy sie tylko "dostosowac" (czyli
zmniejszyc objawy psychosomatyczne) - to tak jak zamiast wyjac reke z ognia
bedziemy ja czyms chlodzic, zeby mniej parzylo...
> (..) chcialabym jednak wlózyc w to wiecej sily ze swojej strony,
poczytac cos... sama nie wiem...
Czytanie to nie praca ;) Prawdziwa praca odbywa sie w gabinetach
psychoterapeutycznych - i poza nimi, gdy pracujemy nad soba.
Czy stac Cie na wizyty u psychoterapeuty (a raczej -tki, bo chyba lepiej w
takich wypadkach pracowac z kobieta). Co mowil/a psycholog? I dla kogo byla
przeznaczone to leczenie, ktore przeszlas - czy to byla terapia grupowa? Czy
wglebialiscie sie w przyczyny Twoich problemow? Czy meczy Cie cos poza
stanem psychicznym-np. relacje rodzinne, mieszkaniowe, zawodowe itd?
Joanna
|